Re: Oprawy na prywatnych posesjach
Napisane: 29 lipca 2019, 10:31
Dziękuję za pozytywne opinie.
Oczywiście do słupa i oprawy prowadzi kabel YKY. Na chwilę obecną niestety nie mam głowy na zamknięcie kabla w rurce z uwagi na koniec wolnego , ale wezmę to pod uwagę i przy okazji kolejnych robót na pewno kabel znajdzie się w jakiejś osłonce.
Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że istnieją metalohalogenkowe bezpośrednie zamienniki rtęciówek bardzo prawdopodobne, że zakupię takową lampkę na próbę, ale raczej rtęć zostanie tu na dłuższą metę z uwagi na to, że dosłownie 10 metrów dalej zamontowana jest klasyczna oprawa z lampą MH. Chociaż niczego nie wykluczam.
Oprawa zapalana raczej okazjonalnie chociaż myślę, żeby w przyszłości podłączyć ją pod posiadany sterownik czasowy tak żeby na przykład świeciła się do północy.
P.S. Co ciekawe, oprawa została swego czasu przywieziona pociągiem z Poznania. Mina współpasażerów bezcenna.
Oczywiście do słupa i oprawy prowadzi kabel YKY. Na chwilę obecną niestety nie mam głowy na zamknięcie kabla w rurce z uwagi na koniec wolnego , ale wezmę to pod uwagę i przy okazji kolejnych robót na pewno kabel znajdzie się w jakiejś osłonce.
Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że istnieją metalohalogenkowe bezpośrednie zamienniki rtęciówek bardzo prawdopodobne, że zakupię takową lampkę na próbę, ale raczej rtęć zostanie tu na dłuższą metę z uwagi na to, że dosłownie 10 metrów dalej zamontowana jest klasyczna oprawa z lampą MH. Chociaż niczego nie wykluczam.
Oprawa zapalana raczej okazjonalnie chociaż myślę, żeby w przyszłości podłączyć ją pod posiadany sterownik czasowy tak żeby na przykład świeciła się do północy.
P.S. Co ciekawe, oprawa została swego czasu przywieziona pociągiem z Poznania. Mina współpasażerów bezcenna.