www.lighting-gallery.pl

Czyli do złączek zaprojektowanych do łączenia/rozłączania bez użycia narzędzi, używasz narzędzi?

KaszeL napisał(a):Czyli do złączek zaprojektowanych do łączenia/rozłączania bez użycia narzędzi, używasz narzędzi?

W większości przypadków tak i jednocześnie eliminuje je jeśli tylko mogę, bo osobiście uważam je za niewypał, podkreślam jednak że to jest moje zdanie. Najwygodniejsze są dla mnie dobre złączki śrubowe.

Miałem coś napisać, ale chyba sobie podaruję

KaszeL napisał(a):Miałem coś napisać, ale chyba sobie podaruję

No cóż, ja napisałem, że jak dla mnie złączki sprężynowe to niewypał i jeśli tylko jest to możliwe to zastępuje je śrubowymi bo po prostu tak jest mi wygodniej, chyba że jest taka sytuacja że nie mogę i muszę to rozłączyć bez rozwalania, to wtedy wyciągam przewody obracając nimi jednocześnie

No i elektroniczny statecznik szlag trafił
Zawiodłem sie, co prawda kupiłem go bardzo, bardzo okazyjnie, niemniej jednak miał to być solidny model, działał dobrze, bo odpalał na ciepło i szybko, niestety długo nie podziałał

To co teraz zrobisz, wstawisz inną (lepszą), elektronikę, czy przejdziesz na klasyczny, magnetyczny układ zasilający

PS. Bardzo fajna i solidna oprawa. Przypomina najnowszą, klasyczną wersję OPK.