Strona 3 z 4
Re: [matit1] Moja drobna kolekcja lamp
Napisane:
10 kwietnia 2012, 22:18
przez KaszeL
A mierzyłeś napięcie sieci przed odpaleniem?
Re: [matit1] Moja drobna kolekcja lamp
Napisane:
10 kwietnia 2012, 22:21
przez matit1
ok. 236V. Stateczniki są w porządku. STS z HQI-BT daje 4,8A a STR po zmniejszeniu autotrafem napięcia na znamionowe statecznika ok.220V(223V) daje na LRF 400W prawie znamionowy prąd. Być może trafiłem na takie egzemplarze. Została mi jeszcze jedna do odpalenia,ta z ukruszonym trzonkiem to zobaczymy co wyjdzie.
Re: [matit1] Moja drobna kolekcja lamp
Napisane:
16 kwietnia 2012, 10:20
przez matit1
Re: [matit1] Moja drobna kolekcja lamp
Napisane:
16 kwietnia 2012, 11:12
przez amisiek
Faktycznie, musiała się taka lampka zaplątać tam. Nie mam LRJD 2kW na wymianę niestety. Przepraszam za pomyłkę, byłem przekonany, że to LRJD
Re: [matit1] Moja drobna kolekcja lamp
Napisane:
16 kwietnia 2012, 11:40
przez matit1
Nie szkodzi, nie chcę się wymieniać. Te lampy albo ta sztuka jest wyjątkowo uparta w kwestii zapłonu. Na początku męczyłem ją UZ równoległym. Przez ok.1 minutę nic się w jarzniku nie pojawiło, potem zaczęła się pojawiać lekka poświata. Podłączyłem UZ szeregowo-równoległy( 3 przewodowy). Obawiając się efektownej destrukcji UZ z Imax 4,6A prądem po zapłonie 14A włączyłem zasilanie, pojawił się tylko mocniejszy łuk generowany przez UZ między elektrodami w jarzniku i nic więcej.Dodam jeszcze, że ten łuk biegł po obu stronach jarznika dokładnie wzdłuż miejsca w którym przebiegają wsporniki. Męczyłem lampę chyba ze 2 minuty na tym UZ ale nic. Potem jeszcze podłączyłem na chwilę UZ równoległy i po 5 sekundach o dziwo lampa ruszyła.
Re: [matit1] Moja drobna kolekcja lamp
Napisane:
16 kwietnia 2012, 14:02
przez Whites86
matit1 napisał(a):Nie szkodzi, nie chcę się wymieniać. Te lampy albo ta sztuka jest wyjątkowo uparta w kwestii zapłonu. Na początku męczyłem ją UZ równoległym. Przez ok.1 minutę nic się w jarzniku nie pojawiło, potem zaczęła się pojawiać lekka poświata. Podłączyłem UZ szeregowo-równoległy( 3 przewodowy). Obawiając się efektownej destrukcji UZ z Imax 4,6A prądem po zapłonie 14A włączyłem zasilanie, pojawił się tylko mocniejszy łuk generowany przez UZ między elektrodami w jarzniku i nic więcej.Dodam jeszcze, że ten łuk biegł po obu stronach jarznika dokładnie wzdłuż miejsca w którym przebiegają wsporniki. Męczyłem lampę chyba ze 2 minuty na tym UZ ale nic. Potem jeszcze podłączyłem na chwilę UZ równoległy i po 5 sekundach o dziwo lampa ruszyła.
tez mam takie lampy ktore trzeba mocno wymeczyc
mam tez 2 TUZy do lamp 1kW w tym 1 co daje impuls 9kV , na nim odpala praktycznie wszystko
, mysle ze jak bys tego LRJ podlaczyl pod prawidlowe napiecie to odpalilbys go najgorszym TUZem
Re: [matit1] Moja drobna kolekcja lamp
Napisane:
16 kwietnia 2012, 18:55
przez litak1
Ciekawe że lampki 2KW i 3,5KW nie różnią się niczym u mnie niema żadnych różnic między tymi dwoma lampami , a pieczątek na żadnej niema niestety. Startują mi na ids ale chwile muszą być włączone jeszcze trzeba je "pomasować"- rękami to pomaga
IDS ma dość gęste piki HV ,ale na starym tuzie to czarno to widzę. Identycznie mam wyładowania blisko wsporników. Tak chyba jest prawidłowo, bo w LRJP 2000W jest identycznie z zapłonem. A odnośnie twojej pieczątki to na bank jest LRJ tam D już by się nie zmieściło
Re: [matit1] Moja drobna kolekcja lamp
Napisane:
16 kwietnia 2012, 19:55
przez KaszeL
Jak nie ma żadnych różnic, to masz dwie sztuki 2kW albo 3,5kW. One się dość wyraźnie różnią od siebie. Pokaż fotki, to Ci powiem co masz
Re: [matit1] Moja drobna kolekcja lamp
Napisane:
16 kwietnia 2012, 21:43
przez matit1
Akurat mój LRJP 2kW odpala całkiem żwawo, wystarczy praktycznie dotknąć UZ i już świeci. Co do różnicy to może ona być w kształcie jarznika przy spłaszczu. Przypatrz się dokładnie na filmach Kaszela.
Re: [matit1] Moja drobna kolekcja lamp
Napisane:
16 kwietnia 2012, 22:05
przez KaszeL
Te filmiki to trzeba nakręcić raz jeszcze, bo ssą
No ale teraz mam pożyczoną kamerkę, to nie będzie problemów