www.lighting-gallery.pl

Oto świetlówka kompaktowa GE FLG-17 o mocy 16w, z kulistym kloszem i oczywiście magnetyczna Nie jest bardzo stara, wg kodu pochodzi z lutego 2004 roku. Zostala wyprodukowana na Tajwanie. Jest oczywiście na napięcie 120V, 60Hz, ale taki okaz w kolekcji świetnie się prezentuje. Szkoda, że w Europie te kompakty nie były dostępne, chyba, że były, ale w małym zakresie. U nas dominowała raczej marka własna Biax, a pod tą marką wszystko robiono z elektroniką.

Znów kijowa barwa
Tak swoją drogą, to zainwestuj w autotransformator - wtedy będziesz mógł wszystko odpalać

Przez żarówkę, na której odkładałaby się przynajmniej połowa napięcia, mogłoby to zadziałać? Pamiętajmy o częstotliwości 60Hz.

Przy własnoręcznej robótce najprościej byłoby chyba skombinować coś na tyrystorach.

Lampka napisał(a):Przez żarówkę, na której odkładałaby się przynajmniej połowa napięcia, mogłoby to zadziałać? Pamiętajmy o częstotliwości 60Hz.

Zapomnij Nie ma co słuchać szkodliwych porad pewnych osób, tutaj potrzebny Ci jest autotransformator lub choć transformator który na wtórnym daje 110-120V innego sposobu nie ma, cudowanie z żarówkami to wielkie ryzyko w tym przypadku, a szkoda by było spasztecić unikatowego kompakta.
Zapomnij też o cudowaniu z tyrystorami, a częstotliwością się nie przejmuj jeśli ten kompakt to elektronik to wystarczy, że dostanie 110-120V z transformatora lub autotransformatora i odpali, jak jest na stateczniku indukcyjnym to też odpali i przez chwilę nic mu się nie stanie. To niezawodne i pewne, a samoróby z tyrystorami mogą działać lub też nie, a jak coś nie pójdzie to lampę szlag trafi. Poza tym autotrafo się przyda do różnych eksperymentów z lampkami

To jest kompakt z elektromagnetycznym statecznikiem. Różnica częstotliwości sieci ma zatem znaczenie!

Owszem ma, ale nie przy odpalaniu na chwilę i przy użyciu autotransformatora. W takim wypadku najlepiej jest podłączyć dodatkowo amperomierz i powoli od 0V podnosić napięcie na autotransformatorze do momentu zapłonu lampy i po zapłonie ewentualnie je podregulować by uzyskać prąd znamionowy. Wiadomo, że do ciągłego świecenia w ten sposób to się nie nadaje, ale do odpalenia na chwilę jak najbardziej.

Mam jakiś autotransformator, ale nigdy go nie podłączałem, nie widziałem na nim oznaczeń i obawiałem się, żeby czegoś nie zepsuć. Ten mój autransformator, to dość stary sprzęt, z korbką do przestrajania.

Załóż oddzielny temat dla niego, obfotografuj go dokładnie, może coś pomożemy - doradzimy.

Elektroservice napisał(a):Załóż oddzielny temat dla niego, obfotografuj go dokładnie, może coś pomożemy - doradzimy.

ok, potem wgram zdjęcia i napisze.