www.lighting-gallery.pl

Niedawny zakup przez Allegro. Oprawa oświetleniowa świetlówkowa dla rurki 6W, radzieckiej produkcji. Dostałem w komplecie z rurką 6W Telam z lutego 1971 roku, zapewne znajdującą się tam od nowości (nie można wykluczyć, że sama oprawka może pamiętać tamte czasy). Gdy paczka przyszła, zdziwiło mnie nieco, dlaczego jest ona bardzo lekka. Co się okazało? W środku znajduje się nie dławik, jak w klasycznych układach, ale elektroniczny powielacz napięcia z prostownikiem Oryginalny, radzieckiej produkcji, układzik elektroniczny, zapewniający zimny start i redukujący ciężar oprawy. Jak widać, prototypy stateczników elektronicznych, już wtedy były chętnie wykorzystywane i instalowane nawet jako kompletne układy w produkowanych na wschodzie oprawkach Oto foty.
Na początek kompletna oprawka w takim stanie, jak ją dostałem. Telam, znajdujący się w komplecie, był już zużyty i migotał z brzęczeniem, świecąc słabo, co było normalną cechą zużywania się świetlówek na powielaczach napięcia.









Po włączeniu. Świetlówka świeci słabo, lekko migotając. Nakręciłem także filmik.







No to rozbieramy




Po rozebraniu, okazało się rzeczywiście, że w obudowie znajduje się prosty układ elektroniczny










Spisałem wartości elementów, które dało się odczytać. Są tam: 4 diody prostownicze (brak oznaczonych wartości), a także 2x 1,0 мкф, 4x млт-2 K82 J84, 2x 1n01 (kondensatory) oraz 2x млт 400K.
Druga elektroda świetlówki jest sprawna, więc zamieniłem ją końcami i złożyłem w całość. I oprawka dalej świeci blaskiem oryginalnego Telama





Złożona do kompletu:

Daj schemat tej przetwornicy

MercuryFenix napisał(a):Daj schemat tej przetwornicy

Wpisz w google "powielacz napiecia do zasilania świetlówki" pełno tego ci wyskoczy

To jest bodajże ta wersja układu, w której kondensatory stanowiące ograniczniki prądu są 2, czyli ich pojemność jest rozłożona na 2 kondensatory.
W sumie to chyba najlepsza z wersji tego układu, w całości bezdławikowego - gdy nieraz je konstruowałem w tej właśnie wersji, to odpalały nawet powyginane rurki z kompaktów, z czym większość spotykanych powielaczy napięcia z prostownikiem nie daje sobie rady.

Układ elektroniczny jest tańszy. Ciekawe, czy dałoby radę do niego dorobić ciepły zapłon.