www.lighting-gallery.pl

famabud napisał(a):Ta oprawa jest już chyba wycofana z produkcji.

Tak, to już klasyk

famabud napisał(a): Była pod nazwą FCW 196 PACIFIC

Tak, napisałem o tym na wstępie

Tylko dlaczego Farel i Philips powycofywali tyle dobrych opraw?

famabud napisał(a):Tylko dlaczego Farel i Philips powycofywali tyle dobrych opraw?

Bo obecnie produkuje jeszcze lepsze oprawy.
P.S Farel- Kętrzyn to zakład już dawno kupiony przez Philipsa,produkują tam min.oprawy uliczne.

Dlaczego w takich miejscach stosuje się oprawy na świetlówki kompaktowe niezintegrowane a nie normalne T8? czy takie kompaktowe są w praktyce odporniejsze na mróz od popularnego kija T8?

Późną nocą tunel "Magda" pod krakowskim dworcem PKP

Nocą jest chyba fajniej się tam przechadzać i podziwiać, przynajmniej nie ma ruchu ( o ile oczywiście nie ma w pobliżu kilku kolesi w dresach )

CDM napisał(a):Nocą jest chyba fajniej się tam przechadzać i podziwiać, przynajmniej nie ma ruchu ( o ile oczywiście nie ma w pobliżu kilku kolesi w dresach )

No niestety ryzyko, że sie późno w nocy zarobi w zęby jest spore ale jest to też najlepsza pora na robienie ciekawych zdjęć nocnych bo można w ciszy i spokoju dokonać tego co za dnia jest niemożliwe. Szczególnie w dużych miastach niektóre zdjęcia są nie do zrobienią wieczorem bo wszędzie kręcą się ludzie przed obiektywem a późną nocą jest ten komfort, że ulice są puste.

To co prawda nie przejście podziemnie ale coś w tym stylu

I czy to jest normalne, żeby takie oprawy musiały być zabudowane jakimiś kosmicznymi kratami, siatkami i nie wiadomo czym jeszcze?
Brakuje chyba tylko wściekłych psów przypiętych do tych krat. A tak poważnie, to przecież to utrudnia dostęp dla konserwacji, pochłania część światła i wygląda ohydnie. Szkoda, że nie mogą sobie wisieć normalnie, ale pewnie wtedy nie przetrwałyby tygodnia.

Jarek napisał(a):I czy to jest normalne, żeby takie oprawy musiały być zabudowane jakimiś kosmicznymi kratami, siatkami i nie wiadomo czym jeszcze?
Brakuje chyba tylko wściekłych psów przypiętych do tych krat. A tak poważnie, to przecież to utrudnia dostęp dla konserwacji, pochłania część światła i wygląda ohydnie. Szkoda, że nie mogą sobie wisieć normalnie, ale pewnie wtedy nie przetrwałyby tygodnia.

Bez przesady, kraty poza tym że szpetne, to nie są takie złe, nie powodują zauważalnej różnicy w świeceniu, a konserwatorzy najczęściej dysponują wkrętarką więc ich demontaż to chwila