www.lighting-gallery.pl

Kolejny klasyk. Polamp 60W 220-240V z 87r. nowiutki, zapakowany w jakimś worku. :

Witam

Skąd masz ten nabytek?

Stara Piwnica.

mam taką z 86r.

Kolejny klasyk zawitał. O to 25W piła

Fajna Pila z lat 90. Ma jeszcze próżniową bańkę, która po dłuższym okresie świecenia żarówki lekko ciemniała, zazwyczaj na beżowawy odcień. ( przy większych mocach byłaby czarna). Oczywiście były także matowe. Dodam jeszcze, że żarówkę tą można było chwycić za bańkę gołą dłonią nawet gdy świeciła przez kilka godzin. Mam chyba z 5 takich żarówek, w tym zupełne nówki, niestety żadna nie ma oryginalnego opakowania, a odkąd pamiętam to w domu przewinęło się takich kilkanaście, choć moja matka nie cierpiała żarówek poniżej 60W. 25tki w tym wydaniu pilskie zakłądy przestały produkować na przełomie 1997/98r. Potem juz były tylko z dwuskrętką.

Jakby nie zmazały się te kropki, to wiadomo byłoby dokładnie, z którego jest roku Na żarówkach Pila, data kodowana była przez dłuższy czas w taki sam sposób, jak na świetlówkach tej marki z lat 90-93. Widać jednak, że pochodzi z października.

Lampka napisał(a):Jakby nie zmazały się te kropki, to wiadomo byłoby dokładnie, z którego jest roku Na żarówkach Pila, data kodowana była przez dłuższy czas w taki sam sposób, jak na świetlówkach tej marki z lat 90-93. Widać jednak, że pochodzi z października.

A ja nigdy nie umiałem odczytać roku z pilskich żarówek. Myślałem, że w ogóle nie jest ta informacja umieszczana na pieczątce. Dość niewyraźne zdjęcie, ale z któego roku może być taka sama 25tka? :

te stare żarówki z tym zygzakowatym żarnikiem bardzo lubiłem używać -właśnie te słabe, 25 watowe. ogólnie z żarówek to lubiłem tylko małe wataże , ale za to dużą ich ilość.

Słabo widać te kropki po lewej stronie, jakbyś napisał, ile ich jest, to Ci powiem. Po prawej stronie widzę 3 kropki i myślnik, więc wychodzi, że to wrzesień.

Są dwie kropki i kreska.