[Puławy]Dworzec PKP i PKS

[Beton]

Wrzucam kilka zdjęć z Puławskiego dworca, oprawy i nie tylko. Zdjęcia zrobiłem z takiej okazji, że pojawiły się niestety słuchy o modernizacji/wyburzeniu dworca. A, że Puławy mają wyjątkowego pecha co do przebudowy i zmian w architekturze budynków, to warto było uwiecznić dworzec.







Za kratami jest poczekalnia zamknięta odkąd pamiętam, na zawsze.







I to, co lubię, czyli czas się zatrzymał jakby to był 1989 rok










Kołchoźnik. Wykonywałem te zdjęcia przy nieustannym buczeniu. Powodowało ono, że się czułem trochę, jak w apokalipsie, spiker uciekł sprzed mikrofonu zostawiając włączoną aparaturę, za chwilę miał nadejść koniec świata





W oświetleniu hali są czynne belki BN 240 oraz chyba jedna OSO. Panuje mix barwy 765, 865 i 840. Podobnie jak na dworcu PKS, rzadko kiedy są wkręcone obie świetlówki do oprawy.

865 świeci po lewo, 765 bździ na niebiesko po prawej











Oraz dworzec PKS. Niestety byłem po 23-ciej i ze wszystkich opraw OUKS działały tylko dwie. Chociaż kto wie, czy w tej chwili tylko tyle nie włączają... Puławski PKS ledwo dyszy i zapewne szukają oszczędności gdzie się da, już w 2008, jak robiłem pierwsze zdjęcia, OUKSy świeciły po jednej świetlówce. W łyżkach ciągle chyba są te same, wydojone LRF-y, co wtedy, bo praktycznie nic nie oświetlają.

[trojmiejski]

Dobrze, że te OUKSy w ogóle świecą.

[JeD]

Przyznam się bardzo rzadko bywam w Puławach, ale na obrzeżach są jeszcze łyżki, OURW. Nie jest źle Co do dworca, nic się nie zmienia od lat

[toomm40]

tylko pytanie, dlaczego mieli by ten dworzec wyburzyć ? czyżby miał powstać nowy ?...

[JeD]

tylko pytanie, dlaczego mieli by ten dworzec wyburzyć ? czyżby miał powstać nowy ?...

PKS Puławy chce go sprzedać, bo spółka podupada. I negocjowała z miastem kupno tego dworca. W Rykach został do wynajem wystawiony. w środku są słynne krat-klexy z BN-ami

[Beton]

tylko pytanie, dlaczego mieli by ten dworzec wyburzyć ? czyżby miał powstać nowy ?...

PKS Puławy chce go sprzedać, bo spółka podupada. I negocjowała z miastem kupno tego dworca. W Rykach został do wynajem wystawiony. w środku są słynne krat-klexy z BN-ami

Pewnie pytanie dotyczyło dworca PKP. Nie ma sensownego powodu - w artykule podali, że dworzec jest za duży, i go dostosują dla osób niepełnosprawnych. Ale, żeby wylać beton przed wejściem tak, żeby był pochyły, i zamontować na posadzce pasy dla niewidomych, nie trzeba go burzyć.

Pomimo udogodnień dla osób niepełnosprawnych nie wszystkie ich problemy zostaną tu rozwiązane podczas przebudowy dworca. Na windy umożliwiające wjazd wózków inwalidzkich na peron trzeba będzie poczekać. Takie urządzenia mają powstać tu dopiero przy okazji planowanej na następne lata przebudowy linii kolejowej z Lublina w kierunku Warszawy.

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /150219655

Głupota goni głupotę.

[toomm40]

no ciekawe... przecież wyburzenie i budowanie dworca od nowa będzie dużo droższe, niż wyremontowanie obecnego budynku , który nie jest chyba w bardzo złej kondycji, z tego co widać na zdjęciach ...

[Beton]

no ciekawe... przecież wyburzenie i budowanie dworca od nowa będzie dużo droższe, niż wyremontowanie obecnego budynku , który nie jest chyba w bardzo złej kondycji, z tego co widać na zdjęciach ...

Ale ktoś, kto ma zarobić - zarobi Polska Szkoda mi tylko, że wyburzą obecny budynek i postawią w zamian parterowy koszmarek, zapewne betonowy bunkier z małymi oknami. Bezsensowne zburzenie dworca, żeby go zastąpić mniej użytecznym, będzie jedną z największych głupot tuż po "miasteczku holenderskim".

W dodatku, sugerując się wpisami z scc:

http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... =121804019

Originally Posted by malyniak

Tutaj ciężko, żeby nie dało się wejść do budynku, bo przezeń wiedzie jedyna droga na peron

No ale jest za dobrze - najwyraźniej ma się to zmienić:

Ciąg pieszy do tunelu prowadzącego na peron zostanie zadaszony.

Pogrzebałem po dokumentacji i wygląda na to że nowy pawilonik będzie zajmował prawą część obecnego budynku. WC będzie gdzie teraz, otoczone pomieszczeniami technicznymi, a pośrodku będzie tylko zadaszony korytarz, po którym będzie hulał wiatr.
Poczekalnia to de facto miejsce na ustawienie kolejki do kasy i nic więcej (33 mkw), może jedną ławkę uda się wcisnąć pod którąś ścianę. Miejsca na sklepik definitywnie nie ma. No, chybaże kiedyś się wydzieli z kasy (15 mkw).

[toomm40]

pożyjemy -zobaczymy.akurat w Puławach nie byłem nigdy , nie widziałem na żywo tego dworca. w sumie szkoda gdyby mieli go zburzyć , bo budynek ma fajny klimat . poczekalnie u góry można by wynająć , przerobić na jakieś mniejsze pomieszczenia,mogły by tam być jakieś punkty usługowe, fryzjer itp .

[Beton]

pożyjemy -zobaczymy.akurat w Puławach nie byłem nigdy , nie widziałem na żywo tego dworca. w sumie szkoda gdyby mieli go zburzyć , bo budynek ma fajny klimat . poczekalnie u góry można by wynająć , przerobić na jakieś mniejsze pomieszczenia,mogły by tam być jakieś punkty usługowe, fryzjer itp .

PKP jest taką instytucją, że mało co im się opłaca, nawet sklepik na dworcu jest zlikwidowany, mimo, że w okolicy nie ma blisko kiosku/sklepu, a podróżnych mało przez dworzec się nie przewija. Podejrzewam, że zbyt dużo chcieli za wynajem.

Neony dworcowe. Mimo, że czcionka nie jest wybitnie ciekawa, i ze wszystkich Puławskich neonów ten jest najmniej ciekawy, to jednak jest ostatnim zachowanym i będę się starał, żeby chociaż część trafiła do mnie do garażu. Nie działa od lat, a od skrzynki z transformatorem zwisa goły, niezabezpieczony kabel, do samej ziemi. Gdyby tam było gdzieś gniazdko...















Nieczynny od lat OUKS