www.lighting-gallery.pl

Czy ktoś zauważył, że oprawy Voltana w miarę starzenia mocno żółcieją w kwestii emitowanego światła? Ostatnio przejeżdżałem przez Gdańsk nocą i widziałem, że te oprawy emitują światło o temperaturze między 3000K, a 3500K, choć jak były nowe w 2015 to świeciły prawidłowo 4000K. Na razie wyciągnę do tego wątku stare zdjęcia z 2015 na których widać barwę 4000K. Przy okazji kiedyś zrobię zdjęcia stanu obecnego.

Układ optyczny na diodach zapewne zrobiony z beznadziejnego poliwęglanu, który zaczyna żółknąć

To niestety wada nie tylko tych opraw. Np ClearWay I gen Philipsa też ma takie objawy

AsXSn napisał(a):Układ optyczny na diodach zapewne zrobiony z beznadziejnego poliwęglanu, który zaczyna żółknąć

Diody LED wytwarzają promieniowanie UV więc nic dziwnego że tak jest. Tworzywa sztuczne generalnie nie są na nie odporne.

Nie wiem co za problem oprócz oczywiście ceny jest w tym aby je robić z PMMA, to tworzywo lepiej znosi temperaturę i UV

Obiecane świeże zdjęcia opraw z Wrzeszcza w aktualnym stanie. Zażółcenie widać wyraźnie, w szczególności w kontraście z Siteco Streetlight 10 na estakadzie które trzymają fabryczne 4000K:






Tu widać na zdjęciach na ogniskowej 85mm różnicę między Voltanami, a Streetlight 10:






Z drugiej strony:




Porównanie zażółconych opraw Voltana, nominalnie świecących Streetlight 10 i różnych sodówek:

Super zdjęcia. Widzę, ze zainwestowałeś w dobrego bezlusterkowca i jasne stałki.

Akurat jest to najtańsza z klasycznych lustrzanek Canona czyli model 1300D. Po przesiadce z kompakta na początek stwierdziłem, że kupię najbardziej podstawowy model i co najwyżej później jak nabiorę doświadczenia to kupię jakiś model z wyższej półki. Na chwilę obecną działa dobrze więc wymiana nie prędko. Te zdjęcia były robione na statywie, używałem dwa obiektywy, stałkę naleśnika EF-S 24mm 2.8 i stałkę klasyka EF 85 1.8. Powiedzmy, że fotografując nocą z ręki z użyciem tych obiektywów nie jest lekko i trzeba się trochę postarać gdyż ze względu na dość archaiczną matrycę ISO 1600 to jest górna granica sensowności, przy ISO 3200 jest za duży szum. Dlatego na jakieś konkretne sesje wolę ze statywu. Jednakże mam też obiektyw Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS II USM który ma bardzo wydajną stabilizację optyczną więc fotografując tym obiektywem, to w odróżnieniu od reszty można robić nocne zdjęcia z ręki nie odstępujące zdjęciom ze statywu. Akurat na tej sesji fotograficznej to został w domu, więc radziłem sobie stałkami.

Bardzo dobre zdjęcia. Oglądam z zainteresowaniem od dawna - mimo niskiej czułości ISO ten aparat sobie świetnie radzi z kontrastami. Te fotki są lepsze od tego, co normalnie uzyskuje się na pełnej klatce z 6D w trybie JPG (wiem, bo mam taki aparat i zestaw różnych obiektywów, włącznie z bardzo jasnymi stałkami). 6D daje fotki o jakości do druku przy ISO 6400 i do weba przy 12800, ale kontrasty są takie sobie. Ku mojemu zdziwieniu ta prosta lustrzanka radzi sobie o wiele lepiej, niż na pierwszy rzut oka by się wydawało. Oddawanie barw ma bardzo podobne do tego, co było w 10D (i to jest komplement, bo to była nadzwyczaj udana konstrukcja).