www.lighting-gallery.pl

Być może to przegrzewanie sie przewodów było błędem konstrukcyjnym, jeśli bowiem szły w rurce metalowej ogrzewanej pierwszą lampą, to były jak w piekarniku
Może wystarczyło je inaczej poprowadzić - a choćby tylko użyć innego typu przewodu, czy ową rurkę zespawać z obudową na jak największej powierzchni wzdłuż rurki (obudowa oprawy by wówczas działała lepiej lub gorzej ale jak radiator!) lub zwiększyć średnicę rurki - i byłoby z psującymi się od gorąca przewodami lepiej

gratuluję Adam!! Z tym przegrzewniem się bym aż tak nie przesadzał, pamiętajcie,że to była oprawa otwarta, czyli z naturalnym chłodzeniem powietrzem. Myślę sobie,że bardzo trudno byłoby spotkać taką oprawę w realu, bo zakładając,że jeszcze to gdzieś wisi,to pierwsze obudowa oprawy nie różni się prawie od 2X250, a po wtóre po 50 ciu latach (jak nie więcej) od momentu ich montażu nikt nie pamięta już,że jeden dławik w nich jest 400 watowy, ba, nawet się tego nie spodziewa, a tabliczka znamionowa jest juz nieczytelna, więc jeśli już by była w nich wymiana źródeł, to na 99% moter wsadziłby do tego dwie 250tki... ja zresztą też. Do dzisiaj...

Super znalezisko. Ta ceramiczna oprawka chyba nie była tam oryginalnie.

jak to jest ORZ-5 to ja jestem Whites

W końcu udało ci się znaleźć super - w nie najgorszym stanie jest - teraz postaraj się ją zdobyć

Nie jest to ORZ-3 do której ktoś wkręcił 400W?

trojmiejski napisał(a):Nie jest to ORZ-3 do której ktoś wkręcił 400W?

tak ale chcialem pokazac jak mniejwiecej wyglada ORZ 5 na zywo

Mam ciekawostkę do przekazania od unieruchomionego chwilowo użytkownika OUSF - otóż dowiedział się on od użytkownika Strike241, że tamten posiada oprawę ORZ3, w której dolna ścianka pod oprawką (dzieląca obie komory) jest płaska jak w ORZ4, a odbłyśnik pod tą oprawką (ten dolny, owalny i tłoczony) jest ciutkę większy od drugiego - tego pod lampą 250W

Jakby co, ja tylko przekazuję jako kurier - wszelkie pretensje i odpowiedzialność za prawdziwość treści Paweł bierze na siebie

Przyznam, że jeśli to się sprawdzi, to aż się nie mogę doczekać zdjęć i szerszych informacji. Pojawiła się bowiem szansa, że jeden egzemplarz tej tajemniczej, od dawna poszukiwanej oprawy, został szczęśliwie ocalony przy nieświadomości, jaki to typ. Być może jedyny w kraju. To może być przełomowe odkrycie

oskard napisał(a):Mam ciekawostkę do przekazania od unieruchomionego chwilowo użytkownika OUSF - otóż dowiedział się on od użytkownika Strike241, że tamten posiada oprawę ORZ3, w której dolna ścianka pod oprawką (dzieląca obie komory) jest płaska jak w ORZ4, a odbłyśnik pod tą oprawką (ten dolny, owalny i tłoczony) jest ciutkę większy od drugiego - tego pod lampą 250W

Jakby co, ja tylko przekazuję jako kurier - wszelkie pretensje i odpowiedzialność za prawdziwość treści Paweł bierze na siebie

Przyznam, że jeśli to się sprawdzi, to aż się nie mogę doczekać zdjęć i szerszych informacji. Pojawiła się bowiem szansa, że jeden egzemplarz tej tajemniczej, od dawna poszukiwanej oprawy, został szczęśliwie ocalony przy nieświadomości, jaki to typ. Być może jedyny w kraju. To może być przełomowe odkrycie

Ja bym się nie podniecał takimi niusami . Myślę ,że Strike241 sam by podał taką informację.A jeżeli nie ma na oprawie czytelnej tabliczki znamionowej, oryginalnego osprzętu,to nie ma sensu takich "odkryć" uznawać za przełomowe i możemy nadal snuć przypuszczenia...