Przedstawię coś, czego chyba jeszcze nikt nie widział, a jest to taki ewenement i wręcz niespotykane na skale kraju, że musi ujrzeć światło dzienne Jakiś czas temu przejeżdżając przez pewną niedużą miejscowość natknąłem się na praktycznie niemożliwą do wyobrażenia gratkę - oto jest stalowa łyżka ORZ-6oo z odwróconą oprawką, przerobiona na sodówkę (chyba 150W), która mało tego, ma obudowę w świetnym stanie i wisi na nowym ocynkowanym wysięgniku Jedynie brakuje pierścienia. Nie mam niestety swoich zdjęć, zatem wrzucę zrzuty ekranu z map:
A już najlepsze jest to, że ta łyżka została chyba wyciągnięta z jakiegoś magazynu i nie wisi tutaj dłużej niż 10 lat, w 2013 roku na tym słupie była trumienka
Rzeczywiście unikat. Jak dla mnie też jest ciekawostką to, że zastąpiono trumienkę łyżką. Choć te ostatnie są technicznie o wiele doskonalsze, to pamiętam że częściej uszkodzone łyżki zastępowano trumienkami, aniżeli na odwrót. I spotykałem się z taką sytuacją w różnych regionach Polski.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM" - ułatwia prace wykonywane w domu - nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku - stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku