www.lighting-gallery.pl

Gdzieś widziałem w necie zdjęcie takiej żarówki. Była to zwykła żarówka, tylko że miała przezroczystą fioletową bańkę. Kiedyś pamiętam jak w dzieciństwie byłem z babcią w jednym ośrodku i w chyba jakiejś świetlicy zauważyłem zwykłą przezroczystą żarówkę co świeciła na fioletowy kolor. Wyglądało to dość paskudnie. Babcia tłumaczyła mi, że ona tak świeci, bo jest stara i niedługo się przepali, a ja teraz skojarzyłem, że mogła to być żarówka ultrafioletowa. Czy ktoś coś wie na ich temat?

Te żarówki wcale nie wytwarzają UV. Sprawdzałem to przy użyciu banknotów (znaki wodne).

Ale kiedyś były takie!

Pamiętam, jak byłem w przedszkolu, to pani higienistka co jakiś czas brała nas na "naświetlanie" - głównie w zimie, gdy ultrafioletu jest mało na dworze

Siadaliśmy na krzesełkach w pokoju, na oczy dawali specjalne ciemne okulary i było "opalanie"
Lampa była w takiej dużej oprawie, jak kiedyś były u dentysty, na stojaku i była wysoka na jakieś 1,8 m

Kto wie, może to już wtedy cieszyn łyknął bakcyla oświetleniowego ???

Ja kiedyś miałem taką żarówkę UV jak na tej aukcji, tylko, że firmy Paulman:

http://www.allegro.pl/item342671806_zar ... niej_.html

Jeśli chodzi o efekty specjalne, to ta żarówka to oszustwo (jeśli chodzi o opis na aukcji). Białe przedmioty świecą bardzo słabo, już lampa żarowo-rtęciowa w szkle Wooda jest lepsza. Według moich prób, z tej żarówki się wydobywa UV-A, ale na bardzo nikłym poziomie. W zaciemnionym pomieszczeniu da się w tej żarówce dostrzec tekst zapisany długopisem z tuszem UV.

Ja kiedyś słyszałem, że w szpitalach używało się żarówek w fioletowej bańce jako lampy bakteriobójcze (pewnie, jak nie znano świetlówek bakteriobójczych), ale nie potwierdzę, czy to prawda, chociaż wydaje mi się, że to nieprawda.

Ta co ja ją widziałem przed laty była w zwykłą domową oprawę z kloszem wkręcona. To było w jakiejś chyba świetlicy, czy coś tego typu.

andrzejlisek napisał(a):Ja kiedyś miałem taką żarówkę UV jak na tej aukcji, tylko, że firmy Paulman:

http://www.allegro.pl/item342671806_zar ... niej_.html

Jeśli chodzi o efekty specjalne, to ta żarówka to oszustwo (jeśli chodzi o opis na aukcji). Białe przedmioty świecą bardzo słabo, już lampa żarowo-rtęciowa w szkle Wooda jest lepsza. Według moich prób, z tej żarówki się wydobywa UV-A, ale na bardzo nikłym poziomie. W zaciemnionym pomieszczeniu da się w tej żarówce dostrzec tekst zapisany długopisem z tuszem UV.

Ja kiedyś słyszałem, że w szpitalach używało się żarówek w fioletowej bańce jako lampy bakteriobójcze (pewnie, jak nie znano świetlówek bakteriobójczych), ale nie potwierdzę, czy to prawda, chociaż wydaje mi się, że to nieprawda.

Ależ prawda, prawda.
W szpitalach i przychodniach używało się i używa się chyba nadal lamp bakteriobójczych - musiałby to potwierdzić ktoś z medycyny lub mający kogoś w służbie zdrowia - nie ma kto kogo z rodziny takich znajomości, żeby o to dopytać?

Ciekawy, czy jest możliwe otrzymanie luminoforu, który pochłania światło widzialne oddając w zamian promienie UV-C. Jeżeli tak, to możliwe, że takim luminoforem pokrywa się bańki tych żarówek. Jeżeli bańka to tylko filtr, który nie dokłada jakiegokolwiek promieniowania poza to, które wydobywa się z żarnika, to skuteczność promiennika nie będzie większa niż zwykła, silna żarówka.

cieszyn napisał(a):Ależ prawda, prawda.
W szpitalach i przychodniach używało się i używa się chyba nadal lamp bakteriobójczych - musiałby to potwierdzić ktoś z medycyny lub mający kogoś w służbie zdrowia - nie ma kto kogo z rodziny takich znajomości, żeby o to dopytać?

Oczywiście. Z tym, że są to nie pokryte luminoforem świetlówki promieniujące UV-C. Żarówek ultrafioletowych się raczej nie używa

Właśnie w momencie opracowania promiennika UV-C w postaci świetlówki, która jest lepsza, od żarówki, żarówki bakteriobójcze straciły znaczenia i stosuje się tylko świetlówki.

Ja dzisiaj kupiłem żarówkę UV Omnilux mocy 75W. Rzeczywiście, nie daje ona UV, nie widać w jej świetle znaków na banknotach.