www.lighting-gallery.pl

Ale one jasne *-*

/

Hm, kolejny chętny?

Nie wiem, o co chodzi, nie chcę być niczyim adwokatem, ale chciałbym poznać odpowiedź na całkiem normalnie zadane przez wyolona pytanie. Na zdjęciu widać, że żarówka nie świeci pełną mocą, widać też przełącznik natynkowy. Coś musi obniżać napięcie.

Skoro słowo "witam" nie jest mile widziane, powinien się chyba znaleźć zapis w regulaminie, że nie wolno nam go używać?

KaszeL napisał(a):Hm, kolejny chętny?

Zaglądam na forum po jakimś czasie i ręce mi opadają. Brakuje mi jeszcze tylko hasła "daylight - obrońca uciśnionych".

Na razie to wszyscy widzą, że to Ty jesteś chętny... żeby pozostać jedyną osobą na forum. Ewentualnie z paroma przydupasami, którzy będą przyklaskiwać z głupawym uśmieszkiem Twoim czystkom.
Pozdrawiam.

Jeśli za napisanie prawdy należy mi się jakiś ban czy coś - spoko. Było fajnie; do czasu.

Uuuuu ja tutaj chcę dyplomatycznie spytać, co jest grane i czemu od dzisiaj nie możemy się "witać", a Ty z grubej rury, co leżało na wątrobie Szkoda, kolejna osoba jutro leci z forum.

Dajcie spokój
nasze IQ jest nie najgorsze- więc wszyscy dobrze wiemy, że od pewnego czasu robimy sobie groteskę (tak, ja tez brałem w tym udział , żeby to było jasne ) z pewnej osoby . jednak-jak to wspomniał już Kaszel w innym wątku -satyra ta niestety nie trafia do jej adresata, a posty tegoż adresata w wyniku pewnych ograniczeń są takie, jakie są i będą, jakie będą.
Tak więc parodiowanie go doprowadzi jedynie do zasyfienia forum "spamem". więc może czas już się ogarnąć- mamy do tego dostępne środki,on widocznie nie ...
w przeciwnym razie nasza dyskusja będzie wyglądać tak : on o chrupie-my o dupie.pomijam już sytuacje sporne, które wynikają z tego ...

toomm40 napisał(a):Dajcie spokój
nasze IQ jest nie najgorsze- więc wszyscy dobrze wiemy, że od pewnego czasu robimy sobie groteskę (tak, ja tez brałem w tym udział , żeby to było jasne ) z pewnej osoby . jednak-jak to wspomniał już Kaszel w innym wątku -satyra ta niestety nie trafia do jej adresata, a posty tegoż adresata w wyniku pewnych ograniczeń są takie, jakie są i będą, jakie będą.
Tak więc parodiowanie go doprowadzi jedynie do zasyfienia forum "spamem". więc może czas już się ogarnąć- mamy do tego dostępne środki,on widocznie nie ...
w przeciwnym razie nasza dyskusja będzie wyglądać tak : on o chrupie-my o dupie.pomijam już sytuacje sporne, które wynikają z tego ...

On nie ma do tego dostępnych środków, ale admini i moderatorzy mają. Ostatnio jest tak "płodny", że całe forum jest zalane spamem od góry do dołu (oprócz nielicznych ciekawych wyjątków ze zdjęciami rzadszych opraw). Jasne, że może ostatnio trochę zbyt intensywnie zaczęliśmy sobie dyskutować o pogodzie, choć raczej było to porównywalne z ilością spamu produkowanego przez adresata naszych żartów .

no ok, ale jego spam plus nasz = syf _do sześcianu_ pośmialiśmy się trochę i ok.
na innych forach wykazuje ten sam niewybredny współczynnik płodności , no i co zrobisz...

Cóż Panowie. Czas dyskusji się już zakończył. Żegnaj daylight. Beton - ostatnie ostrzeżenie. Serio skończ, albo będziesz następny.