zarówki halogenowe

[max]

U pokemona normalne E27 o mocy 28W i 42W są po 5zł. Taka 18W chyba 7zł oraz wszelkie inne kształty - świeczki E14, kuleczki E14 i E27. A philipsa są jeszcze świeczki po 8zł - różnią się od tych zeta tańszych karbowaniem bańki - taka szyszka, kiedyś szukałem żarówek zwykłych tego typu. Po 9zł są reflektorowe 42W E27 i 28W E14. Większe moce jak 105W czy 140W po 9zł. 70W też 8zł i jakiś zamiennik 75ki - 52w chyba 7zł. Z osramu nigdy nie widziałem 140W - max 105.

[amisiek]

A philipsa są jeszcze świeczki po 8zł - różnią się od tych zeta tańszych karbowaniem bańki - taka szyszka, kiedyś szukałem żarówek zwykłych tego typu.

Mam taką, świeci u Taty w żyrandolu, nazywa się HalogenA Pro. Jeśli wierzyć zapisom na opakowaniu (a Philips raczej prawdę pisze) ma zadziwiająco dobrą skuteczność świetlną jak na źródło żarowe o tak małej mocy. Pociesza mnie, że tych mocniejszych halogenów jest więcej. 140W halogen to już jest trochę światła w pokoju, a nie takie malutkie bździdełko.

[leon0785]

Pokaże kilka sztuk żarówek Halogenowych Osrama.

40 W i 42 W. 40 W jest starszą wersją takie były na początku gdy się pojawiły w sprzedaży obecnie są już tylko 42 W ( 40 to ta po lewej stronie ma większą bańkę od 42 W)







Tutaj rodzinka reflektorowa E 14 28W, E27 42 i 70 W



70 W



42 W w akcji



Reflektorowa E 14





70 W w akcji co ciekawe 70 są produkowane na Słowacji a 42 we Francji

[max]

40W to starsza wersja wtedy pisało tylko 40W i że świeci ileśtam chyba 15 procent jaśniej od żarówki o tej samej mocy. Teraz zrobili te energooszczędne normy unijne i 42W jest po prostu no prawie zamiennikiem żarówki 60W - widzę nowe opakowanie i pisze 55W. Tak samo jak 70W zastępuje 92W. Poprzednia wersja miała napisane 100W i 60W itp i nie miała podanej liczby lumenów z przodu opakowania. Z takim czymś się spotkałem także na kompaktach. Jak przyszła do kolegi "pokemona" nowa partia tych żarówek to właśnie tylko te 42W miały napisane że świecą jak 55 i podana liczba lumenów, to samo z kompaktem 11W - też podane ile ma lm - 680 i że zastępuje żarówkę 55W. Wcześniej pisało że 60 i informacja o lumenach była tylko na górze pudełka. Co ciekawe halogeny i kompakty innych mocy mają stare opakowania. Kompakt był 825 - ta bardzo ciepła barwa. Można by zrobić porównanie co jaśniej i lepiej świeci. Kompakt jest dość porządny. Ma ciepły zapłon. I jest naprawdę mały jak na tę moc. Co do miejsca produkcji to różnie bywa - np kulki Osram produkowane są w Indonezji a świecowe we Francji - chodzi tu o zwykłe żarówki. Spotkałem się z 42W produkowanymi na Słowacji - pochodzi z okresu kiedy były tylko 28 i 42W. Kompakty są niestety Made in China. Więc różnie bywa z tym. One mają klasę energetyczną C? Bo o ile pamiętam te stare miały D. Co były 40 i 60W. Inna technologia, ciekawe jak przekłada się to na trwałość. Były jeszcze halogeny w takiej bańce trochę podobnej do rtęciówki , 60, 100 i 150W ale nie idzie tego dostać.
Amiśku mam prośbę zrób foto tej szyszki co podałeś i jak masz to opakowania.

[OBp]

40W to starsza wersja wtedy pisało tylko 40W i że świeci ileśtam chyba 15 procent jaśniej od żarówki o tej samej mocy. Teraz zrobili te energooszczędne normy unijne i 42W jest po prostu no prawie zamiennikiem żarówki 60W - widzę nowe opakowanie i pisze 55W. Tak samo jak 70W zastępuje 92W. Poprzednia wersja miała napisane 100W i 60W itp i nie miała podanej liczby lumenów z przodu opakowania. Z takim czymś się spotkałem także na kompaktach. Jak przyszła do kolegi "pokemona" nowa partia tych żarówek to właśnie tylko te 42W miały napisane że świecą jak 55 i podana liczba lumenów, to samo z kompaktem 11W - też podane ile ma lm - 680 i że zastępuje żarówkę 55W. Wcześniej pisało że 60 i informacja o lumenach była tylko na górze pudełka. Co ciekawe halogeny i kompakty innych mocy mają stare opakowania. Kompakt był 825 - ta bardzo ciepła barwa. Można by zrobić porównanie co jaśniej i lepiej świeci. Kompakt jest dość porządny. Ma ciepły zapłon. I jest naprawdę mały jak na tę moc. Co do miejsca produkcji to różnie bywa - np kulki Osram produkowane są w Indonezji a świecowe we Francji - chodzi tu o zwykłe żarówki. Spotkałem się z 42W produkowanymi na Słowacji - pochodzi z okresu kiedy były tylko 28 i 42W. Kompakty są niestety Made in China. Więc różnie bywa z tym. One mają klasę energetyczną C? Bo o ile pamiętam te stare miały D. Co były 40 i 60W. Inna technologia, ciekawe jak przekłada się to na trwałość. Były jeszcze halogeny w takiej bańce trochę podobnej do rtęciówki , 60, 100 i 150W ale nie idzie tego dostać.
Amiśku mam prośbę zrób foto tej szyszki co podałeś i jak masz to opakowania.

Tych halogenów podobnych do rtęciówek poszukaj w OBI Powinny byc

[DocBrown]

Jak dla mnie taki sam badziew jak zwykła żarówka. Drogie to, prądu źre niewiele mniej od niej, barwa światła tragiczna, po prostu nie opłaca się.

[amisiek]

Eee tam, nie wymaga modyfikacji opraw żarowych, startuje natychmiast bez żadnego specjalnego osprzętu, ma Ra=100 i dobrą barwę światła na wieczór, nie ma efektu stroboskopowego i działa ze ściemniaczami. Koszty utylizacji bliskie zeru, brak rtęci i luminoforów, odpadów jest niewiele. Nie wpływa w ogóle na energię bierną niezależnie od skali instalacji. Jak się mówi o wadach, warto pamiętać także o zaletach.

[leon0785]

Jak dla mnie taki sam badziew jak zwykła żarówka. Drogie to, prądu źre niewiele mniej od niej, barwa światła tragiczna, po prostu nie opłaca się.

Są tańsze od kompaktów za dobrego kompakta trzeba dać w granicach 15-20zł. Dają taką samą barwe jak kompakt z tym że ich światło ma Ra=100 a nie 80 i nie jest takie blade. Poza tym taka żarówka startuje natychmiast i z biegiem czasu nie traci swojego strumienia świetlnego no i zero toksycznej rtęci.
Dla mnie badziew to świetlówka kompaktowa pod każdą postacią i nawet te renomowanych firm są dla mnie straszne.

[max]

Dla mnie każda świetlówka szczególnie zimna to badziew. Kompakty lepszej firmy o ciepłej barwie toleruję tylko że właśnie dają mdłe blade światło. Taki halogen świeci dużo lepiej. A MH nawet 930 nie świeci dokładnie jak żarówka bo ma zupełnie inne widmo niż światło żarowe właśnie. Poza tym zawiera rtęć, jest drogi i wymaga specjalnego osprzętu. A najmniejszy MH 35W jest po prostu za jasny do niektórych zastosowań. I dlatego wolę 28W halogen od kompakta 8W bo te 20W różnicy to i tak mało w porównaniu do poboru mocy tego co mi gra. I taka 28 czy 42W żarówka jest świetnym rozwiązaniem do toalety, gdzie jest zapalana i gaszona często. A te nowe 18W to po prostu świetne źródło światła jako nastrojowe oświetlenie. W sam raz do lampki w pokoju. Może ja nie mam takiego apetytu na lumeny (w kuchni 20m2 mi wystarcza to co daje 36W 830 albo taki halogen 140W a nie jak niektórzy by w mniejszej po dwie trzy rury albo mh dawali) nawet mi przeszkadza takie prześwietlenie pomieszczenia a normalnie siedzę w pokoju przy jednym halogenie najmniejszej mocy. I po prostu wolę takie światło bo zimne ponad 4000K mi przeszkadza też. Ale jak dla mnie i normalnych użytkowników to jest świetny zamiennik żarówki tradycyjnej.

[Whites86]

I po prostu wolę takie światło bo zimne ponad 4000K mi przeszkadza też. Ale jak dla mnie i normalnych użytkowników to jest świetny zamiennik żarówki tradycyjnej.

co masz na mysli pisząc normalnych użytkowników ?? ci co lubią 4000K i wzwyż są nienormalni wg Ciebie ?? rozwin tą wypowiedz