zarówki halogenowe

Klasyczne i te nieco rzadziej spotykane

Re: zarówki halogenowe

Postprzez Bartek » 19 grudnia 2008, 18:53

Żarówka halogenowa marki SAM :mrgreen:
Typ HG34 :mrgreen:
Załączniki
20081219893.jpg
20081219893.jpg (40.55 KiB) Przeglądane 4856 razy
Wysokoprężne rtęciówki są dobre, bo są tanie i DOBRE
Bartek
 
Posty: 456
Zdjęcia: 10
Dołączył(a): 5 czerwca 2007, 13:57
Lokalizacja: Lubliniec

Re: zarówki halogenowe

Postprzez Luk » 22 grudnia 2008, 20:42

Gamaliel napisał(a):
Luk napisał(a):Moje zdjęcia halogenków
(...)


Czy ten na drugim zdjęciu to 3000k czy może 4000 z zimniejszym światłem?


Niestety nie mam pojęcia
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
Luk
 
Posty: 5942
Zdjęcia: 765
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 14:42
Lokalizacja: Gliwice

Re: zarówki halogenowe

Postprzez artuled » 22 grudnia 2008, 22:54

Ja w roku 2009.01.25 - będę wymieniał zwykłe żarówki na halogeny E14 28w. 10sztuk i 7sztuk E27 28w a światło dają jak 40w :D . :D .(podczas ferji).
Postaram zrobić pierwsze zdjęcia. :P .
pozdrawiam:.
artuled
 

Re: zarówki halogenowe

Postprzez OBp » 4 czerwca 2009, 14:29

Moje zdjęcia halogenków (wszystkie to 12V/20W)
Załączniki
halogen 3.jpg
halogen 3.jpg (110.14 KiB) Przeglądane 4745 razy
halogen 2.jpg
halogen 2.jpg (110.11 KiB) Przeglądane 4746 razy
halogen 1.jpg
halogen 1.jpg (118.65 KiB) Przeglądane 4746 razy
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
OBp
 
Posty: 1559
Zdjęcia: 666
Dołączył(a): 30 czerwca 2008, 18:48
Lokalizacja: Dębno/Szczecin

Re: zarówki halogenowe

Postprzez DocBrown » 4 czerwca 2009, 15:44

Ja oświetlałem takimi 50W halogenami pokój kiedyś, ale prędko z tego zrezygnowałem, moim zdaniem to jest dziadostwo które sie nie nadaje do oświetlania pomieszczeń, tylko do jakiegoś oświetlenia dekoracyjnego (choć tam lepiej sie spiszą diody)
DocBrown
 

Re: zarówki halogenowe

Postprzez Whites86 » 5 czerwca 2009, 14:22

DocBrown napisał(a):Ja oświetlałem takimi 50W halogenami pokój kiedyś, ale prędko z tego zrezygnowałem, moim zdaniem to jest dziadostwo które sie nie nadaje do oświetlania pomieszczeń, tylko do jakiegoś oświetlenia dekoracyjnego (choć tam lepiej sie spiszą diody)

50W/230V są strasznie awaryjne przy średniej pracy 5h na dzien przepalają sie po 2 tygodniach :roll: mojej matki mąż ma takie w biurze tez zrezygnował z nich gdy ciagle musial je wymieniać
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: zarówki halogenowe

Postprzez andrzejlisek » 5 czerwca 2009, 14:55

Whites86 napisał(a):
DocBrown napisał(a):Ja oświetlałem takimi 50W halogenami pokój kiedyś, ale prędko z tego zrezygnowałem, moim zdaniem to jest dziadostwo które sie nie nadaje do oświetlania pomieszczeń, tylko do jakiegoś oświetlenia dekoracyjnego (choć tam lepiej sie spiszą diody)

50W/230V są strasznie awaryjne przy średniej pracy 5h na dzien przepalają sie po 2 tygodniach :roll: mojej matki mąż ma takie w biurze tez zrezygnował z nich gdy ciagle musial je wymieniać


Zastanawiam się, czy dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie transformatora lub ściemniacza. Chodzi o obniżenie napięcia skutecznego tak, że żarówki będą zasilane napięciem skutecznym ok. 180-200V. Mówię o napięciu skutecznym, bo ściemniacze nie obniżają napięcia, tylko ucinają części sinusoidy i mamy wrażenie obniżenia napięcia. Szczególnie, jeżeli w pomieszczeniu jest podwieszany sufit.

Co prawda, istotą żarówki halogenowej jest osiadanie odparowanych cząsteczek wolframu spowrotem na żarniku (czego nie ma w zwykłej zarówce) i do tego musi byc odpowiednia temperatura żarnika, ale wydaje mi się zmiany napięcia wpływają na szybkość parowania i osiadania.
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: zarówki halogenowe

Postprzez MRP200 » 22 grudnia 2009, 23:06

Tyle zostało z żarówki halogenowej 500 W nieznanego producenta.
6660
Wyświeciła najwyżej 24 h. Zreszta od początku było coś z nią nie tak. Po wyłączeniu widać było wyraźnie, że rozgrzana do czerwonosci jest cała żarówa (szklana bańka), ta jak to ma miejsce np. w SON-nie. I do tego bardzo szybko pociemniała od wewnątrz.
Normalnie w żarówce halogenowej po wyłączeniu przez chwilę widac jedynie stygnący żarnik.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: zarówki halogenowe

Postprzez DocBrown » 23 grudnia 2009, 23:12

Te żarniki to straszne badziewie, nawet markowe potrafią szybko paść, jak to jest 500tka to proponuje zastąpić go metahalogenem 70W obustronnie trzonkowanym, pasuje bez problemu, światła da tyle samo, a przy tym mniej grzeje i dużo mniej prądu źre. Trzeba niestety dołożyć statecznik i zapłonnik, ale mimo wszystko uważam, że to się opłaca.
DocBrown
 

Re: zarówki halogenowe

Postprzez Utilizer » 23 grudnia 2009, 23:21

Zgadzam się Doc, ja tam za halopakami nie przepadam, odrzuca mnie ich badziewska jakość wykonania.

A jeżeli chodzi o żarówki to ja aktywnie używam małego halogenu 20W 12V w lampce biurkowej i jak narazie... jestem zadowolony. Halogen taki daje dobre światło, lampka ma odbłyśnik dzięki czemu nic nie ucieka. Jedna żarówka starcza wyraźnie dłużej niż zwykłe żarówki. Szkoda tylko że grzeje się strasznie
Avatar użytkownika
Utilizer
 
Posty: 6573
Zdjęcia: 2797
Dołączył(a): 27 czerwca 2009, 19:39

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Żarówki tradycyjne i halogenowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości