www.lighting-gallery.pl

zaledwie 3000lm z takiego smoka? To mało. Mi wychodzi, że 2x75W Halostar Stralite da coś blisko 3000lm czyli 150W w halogenach odpowiada tej świetlówce 100W. Kiepska perspektywa migracji z halopaka.
Zastanawiałem się nad tym, moi rodzice mają 500W halopaki z czujnikami ruchu i narzekają na zużycie energii przez te lampy. Dość często jest to włączane przez przechodzących ludzi, musi mieć sporą czułość z racji na układ terenu i krzaków, więc włączają to także psy i koty przechodzące blisko lamp.
Myślałem, czy nie opłacałby się jakiś mały MH nawet świecący całą noc. Ale z obliczeń wychodzi, że nie. Świetlówka do klosza byłaby jakaś opcją, ale jest za słaba i też raczej nie lubi zbyt częstego włączania.

Zawsze można zastosować halopaki 150W, one też jako tako świecą.

Sądze że nie ma lepszego i tańszego źródła światła niż te halopaki, do takiego użytku z czujnikiem ruchu

Są diody LED, ale są drogie i świecą naprawdę słabo (widziałem w akcji halopak z LED)

Czyli trzeba wymienić żarnik na słabszy (ewentualnie podstawić nową oprawkę) i już. Pewnie kupię tani halopak na 150W a do tego 500W spróbuję wsadzić MH 70W, schowam i będzie doraźne światło warsztatowe na statywie. Widziałem na aledrogo układy zapłonowe, coś spróbuję wykombinować.
Widziałem ledowe oprawki w tej samej Castoramie, drogie jak diabli. Prąd nie jest aż tak drogi, by uzasadniał taki wydatek.

A wracając do tych świetlówkowych zamienników do halopaków...mnie to też, jak już mówiłem, nie przekonuje...mam wrażenie, że są to rzeczy robione na siłę... Świetlówka to naprawdę dobre źródło światła, ale tylko odpowiednio użyta i w dobrej oprawie , może dawać jakiś efekt.. Jakieś nieudane substytuty normalnych rozwiązań nie prowadza do niczego dobrego.. Nie jestem specjalnym fanem żarówek, ale prawda jest taka,że są miejsca i sytuacje, gdzie tylko szeroko pojęta żarówka się nadaje..

Rozumiem, że tradycyjne świetlówki liniowe są lepsze, sprawniejsze, od takiego wynalazku świetlówki kompaktowej w halopaku? Liczby w katalogach to jedno, a doświadczenie elektryka oświetleniowca to drugie.

Moim zdaniem świetlówka do halopaków to jest niewypał. Na 99,9% nie ma świetlówki tego typu jako zamiennik żarówki 300W w dużych halopakach i zamiennika 150W w małych halopakach, już nie mówiąc o halopakach 1000W (jeszcze większe od halopaków 300W/500W). I tu nie chodzi o to, żeby moc świetlówki była 1/5 mocy żarówki (powszechnie się przyjęło, mimo, że to nie zawsze prawda, że skuteczność świetlna świetlówki jest pięciokrotnie większa od skuteczności świetlnej żarówki), ale chodzi o to, żeby oddać ten sam lub większy strumień świetlny. Jak wprowadzano do użytku standard halopaków, to nikt nie myślał, żeby do nich montować świetlówki.

Świetlówki liniowe są najlepsze, bo wśród nich jest największy wybór barw i mocy i zawsze można dobrać coś, co potrzeba.

Ciekawe, czy są takie oprawy (wtedy to już nie może się nazywać halopak), która by był abudowana jak halopak, ale byłaby tak długa, jak świetlówka T5 HO, ewentualnie HE dużej mocy, odblyśnik taki sam, sama rurka byłaby w miejscu żarówki w halopaku. Przekrój halopaka i takiej oprawy w poprzek osi świetlówki by wygladał praktycznie tak samo. A w obudowie byłoby przewidziane miejsce do statecznika do świetlówki.

Taka kompaktówka w halopaku zajmuje dużo miejsca. Z tego, co pamiętam, ma 6 rurek, a więc niektóre rurki znajdują się jakby w tyle, za świecącymi z przodu, więc fakt,że lustro trochę odbija ich światło w sumie niewiele daje... w wypadku żarnika halogenowego światło ma szanse być odbite w całości... dość kiepsko oceniam także próbę zastąpienia żarnika wolframowego przez rurki świetlówki w żarówkach spotlight , np. typu R63. Kupiłem kilka takich świetlówek i jestem naprawdę zawiedziony

W odniesieniu do żarówek, to światło jest mizerne... Świetlówki liniowe to już zupełnie inna rozmowa, ale nie wszędzie się je da wykorzystać z racji chociażby jej wymiarów. Świetlówki kompaktowe :?: