Strona 2 z 5

Re: Żarówki z trzonkiem E10

PostNapisane: 12 marca 2011, 17:28
przez MIXF450
Wcześniej przedstawiłem żarówki które były najczęściej spotykane, teraz czas na bardziej dziwaczne.

Obrazek

Na deser dziwoląg, nie wiem co to jest, nie jest to żarówka ale ma gwint E10, napisane 5V, mam tylko jedną sztukę ale jakieś dobre 20 lat temu miałem dwa takie i jak to dzieciak podłączyłem pod płaską baterię, puściło dymek i na tym się skończyło. Mam nadzieję że ktoś z Was już się z tym spotkał i będzie mógł coś więcej powiedzieć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Żarówki z trzonkiem E10

PostNapisane: 12 marca 2011, 23:07
przez amisiek
To ostatnie to może być zapalarka albo element detektora gazu (wpięte w gałęzi mostka, gdy pojawiał się palny gaz, zmieniała się temperatura włókna i przyrząd podnosił alarm).
A tymczasem trochę żarówek E10 ze starej szuflady.
Najpierw soczewkowe, na różne napięcia: 1,2V... i nie tylko
Obrazek
Teraz takie żarówki są coraz rzadziej spotykane, ich miejsce w latarkach na jedną baterię zajęły chińskie subminiaturki
Obrazek
Szczegóły włókna umieszczonego w pobliżu ogniska soczewki. Pomysł świetny ale wykonanie nie zawsze dobre...
Obrazek

Klasyczna żarówka do latarki na baterię płaską 3R12, 3,6V 0,3A, ale były też 0,2A i inne. Spotkałem nawet 0,15A, radziecką.
Obrazek
Obrazek

Teraz ta rzadsza, a-la klosz od WOSa. Fajnie świeci.
Obrazek
Obrazek

Żarówka światła dziennego
Obrazek

Radiowoskalowa 6,3V 0,3A. Dlaczego takie napięcie? Bo lampy żarzone pośrednio z pierwszą literką E w oznaczeniu miały standard 6,3V, żarówki takie były podłączane do obwodu żarzenia w radiach. Radia tranzystorowe z kolei miały osobne uzwojenie do zasilania podświetlenia skali (np. Amator Stereo).
Obrazek
Obrazek

Rowerowa 6V 5W
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Trochę choinkowych z dawniejszych czasów
24939
24940
24941
24942

Fajna precyzyjna robota, włókno trzeba zamocować, doprowadzenia zatopić w kropli szkła, całość do bańki, odpompować, napełnić obojętnym gazem, zatopić, obsadzić w trzonku...

Re: Żarówki z trzonkiem E10

PostNapisane: 14 marca 2011, 08:39
przez mosfetkiler
Na deser dziwoląg, nie wiem co to jest, nie jest to żarówka ale ma gwint E10, napisane 5V, mam tylko jedną sztukę ale jakieś dobre 20 lat temu miałem dwa takie i jak to dzieciak podłączyłem pod płaską baterię, puściło dymek i na tym się skończyło. Mam nadzieję że ktoś z Was już się z tym spotkał i będzie mógł coś więcej powiedzieć.

To była zapalarka do gazu.
Stosowane mogły być jednak tylko przy gazie świetlnym - z gazowni.
Przy gazie ziemnym włókna ulegały szybkiemu zniszczeniu.
Zasilanie - bateria 1,5V.

Re: Żarówki z trzonkiem E10

PostNapisane: 14 marca 2011, 17:57
przez qba
Ja miałem w jakiejś zabawce żarówkę przezroczystą w prążki, w kształcie wąskiej świeczki, znacznie węższą od choinkowych. Często bawiłem się żarówkami choinkowymi, jak miałem gdzieś tak 4 - 5 lat. Jedna, co była kiedyś żółta, nabrała po czasie barwy, jakby takiej brązowawej, herbacianej i bardzo mi się ten kolor podobał. Niestety żarówka mi się stłukła i byłem smutny z tego powodu, bo drugiej w takim kolorze nie miałem. Wziąłem więc tą w prążki i moczyłem w herbacie, żeby nabrała takiego koloru jak ta, co mi się stłukła, ale jakoś nie nabierała :D

Re: Żarówki z trzonkiem E10

PostNapisane: 15 marca 2011, 14:46
przez DarekG
Takie oto 2 żaróweczki znalazłem u siebie w biurku. Nie wiem od czego może być ta większa kanciata? Wie ktoś może? Ma większy gwint, a w środku 2 grube druciki. Czy działa nie wiem ponieważ obecnie nie mam jak jej sprawdzić.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Natomaist taką z soczewką jaką przedstwił Amisek mam zamontowaną obecnie w nowej lutownicy :-)

Re: Żarówki z trzonkiem E10

PostNapisane: 15 marca 2011, 16:04
przez MRP200
Ta większa to neonówka sygnalizacyjna. Dawniej spotykało się takie z trzonkiem E10.

Re: Żarówki z trzonkiem E10

PostNapisane: 15 marca 2011, 23:08
przez cieszyn
ta większa kanciata
to może być miniaturowa świeca - znamy takie "żarówki" które imitują płomień świecy, więc być może ten maluch też służył do tego celu ? :roll:

Re: Żarówki z trzonkiem E10

PostNapisane: 8 maja 2011, 17:29
przez MIXF450
Żaróweczki OSRAM 12V 3W.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Żaróweczki mają dużo większą bańkę niż żaróweczki rowerowe.
Obrazek
W akcji na 6V.
Obrazek

Re: Żarówki z trzonkiem E10

PostNapisane: 11 maja 2011, 07:57
przez slaweklampy
Podobne żaróweczki były stosowane w starych odbiornikach radiowych zasilanych bez transformatora sieciowego oraz w starych stabilizatorach napięcia.

Re: Żarówki z trzonkiem E10

PostNapisane: 17 maja 2011, 20:42
przez amisiek
Sławku ale czy tamte były na 12V czy standardowo 6,3V 0,3A tylko z większą bańką?