Strona 1 z 1

Jednorazowe żarówki spaleniowe

PostNapisane: 5 grudnia 2012, 20:09
przez amisiek
To dość ciekawe źródło światła wykorzystuje spalanie magnezowego włókna w atmosferze tlenu, by uzyskać krótki, bardzo intensywny błysk światła. Przykładem takich żarówek są Philips Photoflux. Występowały w różnych bańkach, różnej wielkości, do wielkości normalnej żarówki głównego szeregu włącznie.
Oto przykład takiej żarówki (zdjęcie: matit1, lampka z jego zbiorów):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mniejsze lampki spaleniowe odpalano przy pomocy baterii 6F22 o napięciu 9V.
Jest to żarówka stosowana dawniej w fotografii, gdy nie było jeszcze wyładowczych ksenonowych lamp błyskowych.
Jedna taka lampka spaleniowa to był odpowiednik całkiem porządnego flesza. Wtedy przeciętny obiektyw miał światło f/5.6, co przy czułości 50 ASA czyli 18ºDIN (właściwej dla filmów z tej epoki) wymagało naprawdę solidnego buta. Z szacunków wynika, że aby uzyskać wymagane naświetlenie planu przy ISO 50, f/5.6 i odległości 3m, trzeba użyć lampy o liczbie przewodniej blisko 30. To jest połowa mocy jednej z najmocniejszych dzisiejszych elektronicznych lamp błyskowych na rynku - Metz 58AF1 (lub Canona 580EX, mocniejsze są tylko "młotki" Metza do których dokręca się aparat ;) ) i grubo wykracza poza to, co potrafią amatorskie lampy błyskowe, nie mówiąc o lampkach w aparatach kieszonkowych.
To jest naprawdę solidny błysk, trwa około 1/30 sekundy, ale wymaga wcześniejszego zapodania impulsu z synchronizacji w aparacie - dlatego starsze lustrzanki oraz aparaty płytowe i boksy miewały przełącznik synchronizacji na lampę spaleniową oraz wyładowczą (ta nie potrzebuje wcześniejszego sygnału, bo odpala się natychmiast). Czas błysku lampy spaleniowej też nie został dobrany przypadkowo, bo najstarsze lustrzanki z migawką szczelinową miały właśnie taki czas, przy którym rolety rozsuwały się całkowicie, naświetlając pełną klatkę naraz. Właśnie tak działała migawka w Zenicie i aparat ten miał także przełączenie na synchronizację z lampy spaleniowej (M) oraz elektronicznej (X).

Re: Jednorazowe żarówki spaleniowe

PostNapisane: 5 grudnia 2012, 23:51
przez KaszeL
To ja dorzucę kilka fotek od siebie :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Jednorazowe żarówki spaleniowe

PostNapisane: 5 grudnia 2012, 23:55
przez matit1
Ta "czarna" to rzeczywiście spaleniowa? Jaki ona miała dawać kolor?

Re: Jednorazowe żarówki spaleniowe

PostNapisane: 5 grudnia 2012, 23:59
przez KaszeL
matit1 napisał(a):Jaki ona miała dawać kolor?


Czarny ;)

A tak serio, to też jest spaleniówka, ale taka bardzo rzadka - promieniująca tylko w podczerwieni. Nie pytaj mnie do czego tego używano, bo nie mam pojęcia.

Re: Jednorazowe żarówki spaleniowe

PostNapisane: 6 grudnia 2012, 10:56
przez slaweklampy
Witam

Żarówki spaleniowe promieniujące w podczerwieni mogły być stosowane do fotografii nocnych do celów specjalnych, mogły mieć one zastosowanie wojskowe. Niebieski filtr służy do korekcji temperatury barwowej błysku.

Re: Jednorazowe żarówki spaleniowe

PostNapisane: 22 kwietnia 2013, 10:17
przez arekB
A ma ktoś może filmik w jaki sposób świeci (spala się) taka żarówka ?

Re: Jednorazowe żarówki spaleniowe

PostNapisane: 22 kwietnia 2013, 14:40
przez amisiek
Proszę bardzo:


Jest też mniejsza "kostka"