Żarówki

[qba]

Też mam dwie stare Razno z zygzakiem. W ZSRR produkowano je w takim wykonaniu, za to większe moce były z 2skrętką. Nie widziałem radzieckiej żarówki z "literką C". U mojej babci było kilka sztuk 100tek Razno z matową bańką.

[trojmiejski]

Mleczny Philips 200W w oprawie warsztatowej u znajomego:

[qba]

Ładny okaz. matowe 200tki nie były zbyt często spotykane. Musi mu tam nieźle grzać. Oprawa warsztatowa widać że solidna. Zapewne nominalnie do 60W a dzielnie znosi o wiele mocniejszą żarówkę. Odbłyśnik ze stali plus oprawka z solidnego bakelitu, która nie jest nawet odrobine stopiona czy nadkruszona. Te oprawki były naprawde trwałe i odporne na temperaturę. I widać, jak solidne oprawy niegdyś w Polsce robiono. Dzisiaj taka warsztatowa przegubowa oprawa zapewne rozsypałaby się nawet i po roku.

[galad]

W jednym z bloków na ulicy Lompy w Katowicach, był wkręcony do oprawy typu Lena( była bez klosza ) taki oto krypton Ranzo 60W, nie namyślając się długo tego samego dnia pojechałem do najbliższego super marketu po zwykłą żarówkę wstrząso-odporną 60W na podmianę. Następnego dnia obładowany listami( zastępstwo za listonoszkę, niestety w kodeksie pracy zakład może przerzucić pracownika ze stanowiska na stanowisko ) podmieniłem te żarówki. Więc czasem taka chwilowa zmiana daje dobre rezultaty.



Kolejna żarówka do kolekcji to Helios żarówka dźwigowa 25W 150 lm 4000h
Ciekawe w tej żarówce jest zakończenie wsporników żarnika, oraz miejsc gdzie żarnik jest zamocowany. Miejsca te są jakby pomalowane minią, tak to mogę określić. Może służy to owej większej trwałości żarówki, albo ma znaczenie jeśli chodzi o pracę tego typu żarówek w windach i innych urządzeniach dźwigowych?

[toomm40]

hm, nigdy nie widziałem jeszcze ruskiej żarówki kryptonowej. myślałem,że kryptonki są produkowane jako matowe-takie robi np. Osram

[Utilizer]

W pierwszej chwili pomyślałem że udawales listonosza

[galad]

Nie udawałem, moim zakładem pracy jest Poczta Polska. Podczas tego "listonoszowania" gdzie tyllo mogłem tozaglądałem w poszukiwaniu co lepszych okazów. Np na ul Brzozowej w K-ce w jednej z lamp na elewacji budynku jest wkręcony LR niestety zdjęcia nie mam.

[qba]

hm, nigdy nie widziałem jeszcze ruskiej żarówki kryptonowej. myślałem,że kryptonki są produkowane jako matowe-takie robi np. Osram

Też taką mam. One dość popularne były w PRL, przynajmniej w domu miałem takich kilka. Pila też robiła przezroczyste grzybkowe żarówki. Długo w dzieciństwie moim marzeniem było zobaczyć właśnie matową grzybkową żarówkę, ale nigdy na taką nie mogłem trafić, wszystkie były przezroczyste, dopiero w latach 90 pojawiły się grzybkowe kryptony Osram., Phillips i Tungsram. Ale raz na allegro widziałem matową grzybkową żarówke 60 W Polam.

Nie udawałem, moim zakładem pracy jest Poczta Polska. Podczas tego "listonoszowania" gdzie tyllo mogłem tozaglądałem w poszukiwaniu co lepszych okazów. Np na ul Brzozowej w K-ce w jednej z lamp na elewacji budynku jest wkręcony LR niestety zdjęcia nie mam.

Też byłem listonoszem, ale nie w Poczcie Polskiej. I dla mnie główną zaletą tej pracy była możliwość wynajdowania ciekawych żarówek na klatkach. I sam nieraz dokonywałem podmian na współczesną żarówkę, jak się jakiś ciekawy okaz trafił. Taką dźwigową 25 Helios też gdzieś mam, ale jakiś starszy egzemplarz, bo ma nieco inaczej ułożoną skrętkę.

[Whites86]

hm, nigdy nie widziałem jeszcze ruskiej żarówki kryptonowej. myślałem,że kryptonki są produkowane jako matowe-takie robi np. Osram

Też taką mam. One dość popularne były w PRL, przynajmniej w domu miałem takich kilka. Pila też robiła przezroczyste grzybkowe żarówki. Długo w dzieciństwie moim marzeniem było zobaczyć właśnie matową grzybkową żarówkę, ale nigdy na taką nie mogłem trafić, wszystkie były przezroczyste, dopiero w latach 90 pojawiły się grzybkowe kryptony Osram., Phillips i Tungsram. Ale raz na allegro widziałem matową grzybkową żarówke 60 W Polam.

Nie udawałem, moim zakładem pracy jest Poczta Polska. Podczas tego "listonoszowania" gdzie tyllo mogłem tozaglądałem w poszukiwaniu co lepszych okazów. Np na ul Brzozowej w K-ce w jednej z lamp na elewacji budynku jest wkręcony LR niestety zdjęcia nie mam.

Też byłem listonoszem, ale nie w Poczcie Polskiej. I dla mnie główną zaletą tej pracy była możliwość wynajdowania ciekawych żarówek na klatkach. I sam nieraz dokonywałem podmian na współczesną żarówkę, jak się jakiś ciekawy okaz trafił. Taką dźwigową 25 Helios też gdzieś mam, ale jakiś starszy egzemplarz, bo ma nieco inaczej ułożoną skrętkę.

to teraz już wiem czemu u mnie non stop kiedyś na klatce żarówki ginęły nigdy bym nie podejrzewał o to listonoszy

[qba]

matowa świeczka 40W 220-230V E-14 Polamp Pabianice z lutego 1993 r.