Strona 139 z 154

Re: Żarówki

PostNapisane: 24 sierpnia 2018, 15:01
przez latarnik
LEDy, nawet te markowe, ostatnio są dla mnie dużym rozczarowaniem. Osramy 10W parathom na E27 dwa padły po mniej niż stu godzinach pracy... "bergmeny" z Krakowa 15W szybko wymiernie tracą strumień... Najlepiej o dziwo spisują się chińskie filamenty, mają za to słabe, żółtawe światło.

Niewarte w każdym razie swojej ceny, pomimo że światło dawały znacznie lepsze niż świetlówki kompaktowe... Zdążyłem się w każdym razie po raz kolejny zrazić do LEDów. :roll:

W lodówce mam żarówkę ;) Po co przekombinowywać, jak to się świeci w sumie max. 2 minuty dziennie i zużywa 15W. Zamiennik LED pasujący do lodówki będzie świecił ciemniej...

Re: Żarówki

PostNapisane: 24 sierpnia 2018, 17:43
przez Whites86
robert03 napisał(a):
Whites86 napisał(a):nie przesadzacie troche z tymi ledami w lodówce ? one sprawdzą się tak samo dobrze jak żarówka, jak padnie tez wymieniasz i będzie swiecić, nie rozumiem o co to cale zamieszanie :)


Nie ma żadnego zamieszania i pewnie trochę przesadzamy. Mi się nigdy w lodówce żarówka nie przepaliła. U rodziców w 30 letniej Silesji paliła do końca (sprzedali lodówkę razem z mieszkaniem i pewnie nadal działa), W nowszych modelach też nigdy. Więc skoro teoretycznie LED'y są trwalsze od żarówek powinny być niewymienne i pracować dożywotnio bez problemów :-).

w lodówce którą moja matka używała około 30 pare lat żarówka padła tylko raz, w lodówce którą ja obecnie używam 12 lat nadal świeci, ale nie ukrywam że chyba z ciekawości kupie jakiegoś małego leda na E14 i tam zastosuje ;)

Re: Żarówki

PostNapisane: 24 sierpnia 2018, 20:25
przez Elektroservice
Whites86 napisał(a):
robert03 napisał(a):
Whites86 napisał(a):nie przesadzacie troche z tymi ledami w lodówce ? one sprawdzą się tak samo dobrze jak żarówka, jak padnie tez wymieniasz i będzie swiecić, nie rozumiem o co to cale zamieszanie :)


Nie ma żadnego zamieszania i pewnie trochę przesadzamy. Mi się nigdy w lodówce żarówka nie przepaliła. U rodziców w 30 letniej Silesji paliła do końca (sprzedali lodówkę razem z mieszkaniem i pewnie nadal działa), W nowszych modelach też nigdy. Więc skoro teoretycznie LED'y są trwalsze od żarówek powinny być niewymienne i pracować dożywotnio bez problemów :-).

w lodówce którą moja matka używała około 30 pare lat żarówka padła tylko raz, w lodówce którą ja obecnie używam 12 lat nadal świeci, ale nie ukrywam że chyba z ciekawości kupie jakiegoś małego leda na E14 i tam zastosuje ;)

Wszystko będzie w porządku jeśli to będzie markowy LED :) Ja mam zamontowanego Philipsa i ponad rok działa bez żadnych problemów.

Re: Żarówki

PostNapisane: 25 sierpnia 2018, 00:11
przez trojmiejski
Ja mam w obecnym mieszkaniu prawie same LEDy, jedynie w podłogowej oprawie stojącej mam w ramieniu E14 świeczkę Piła 40W którą trzymam żeby wypalić ją do końca, zastany po wprowadzeniu się halogen 50W 230V GU10 w lampce nad lustrem w toalecie którego zostawiłem gdyż jest rzadko używany, halogeny 12V w kuchni oraz żarówki 15W w lodówce, wyciągu kuchennym i piekarniku. Z samodzielnie zakupionych LEDów to najdłużej jest i najwięcej przepracował Osrama LED Value 827 w zamkniętej oprawie w toalecie, działa bez problemu. Równocześnie wtedy kupiłem drugiego Value tyle, że 865 i wkręciłem w przedpokoju więc ma trochę godzin mniej na liczniku. Jak się wprowadzałem to po poprzednich lokatorach zastałem tylko dwa LEDy, IKEĘ w kuchni działającą prawidłowo i w pokoju głównym w oprawie sufitowej glob IKEA który z powodu walniętych kondów wyraźnie walił stroboskopem więc przy okazji zakupów przełączalnych LEDów w Lidlu do testów to ten glob wymieniłem. Ogólnie to poprzedni właściciele zostawili z niewiedzy niezłą masakrę oświetleniową, w oprawie podłogowej kompakty, w przedpokoju różowisty kompakt, a w toalecie ledwo świecąca jednoskrętka 40W, a w zapasie trzymali dwa halogeny E27 28W. Wyniosłem to wszystko do piwnicy i jedyny kompakt pod ręką jaki mógłbym wkręcić bez schodzenia do piwnicy to kolekcjonerski SL Comfort.

Re: Żarówki

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 16:26
przez galad
U mnie w lodówce żarówka padła raz, jakoś tak z 2 lata temu (lodówka kupiona nowa w 1997) więc trochę poświeciła. W domu nadal są miejsca gdzie mam wkręcone tradycyjne żarówki (strych, piwnica) i nie będę ich wymeniał bo świecą może 20 minut w całym roku.

Re: Żarówki

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 22:04
przez Whites86
galad napisał(a):U mnie w lodówce żarówka padła raz, jakoś tak z 2 lata temu (lodówka kupiona nowa w 1997) więc trochę poświeciła. W domu nadal są miejsca gdzie mam wkręcone tradycyjne żarówki (strych, piwnica) i nie będę ich wymeniał bo świecą może 20 minut w całym roku.

ja nawet w miejscach gdzie przebywam po 5 -10 minut zastosowałem świetlówki liniowe

Re: Żarówki

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 22:30
przez latarnik
Według mnie świetlówki liniowe nadal są idealnym rozwiązaniem do wszelkiego rodzaju pomieszczeń gospodarczych, garaży, strychów. Do mieszkań też nie są złe, ale w mojej rodzinie nikt inny by ich w pomieszczeniach mieszkalnych nie zaakceptował :roll:

Re: Żarówki

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 22:34
przez JeD
latarnik napisał(a):Według mnie świetlówki liniowe nadal są idealnym rozwiązaniem do wszelkiego rodzaju pomieszczeń gospodarczych, garaży, strychów. Do mieszkań też nie są złe, ale w mojej rodzinie nikt inny by ich w pomieszczeniach mieszkalnych nie zaakceptował :roll:


U mnie tez niby nie akceptowali, tak samo jak chłodnej barwy, a teraz innej w kuchni nie chcą :)

Re: Żarówki

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 22:58
przez Whites86
JeD napisał(a):
latarnik napisał(a):Według mnie świetlówki liniowe nadal są idealnym rozwiązaniem do wszelkiego rodzaju pomieszczeń gospodarczych, garaży, strychów. Do mieszkań też nie są złe, ale w mojej rodzinie nikt inny by ich w pomieszczeniach mieszkalnych nie zaakceptował :roll:


U mnie tez niby nie akceptowali, tak samo jak chłodnej barwy, a teraz innej w kuchni nie chcą :)

moja matka mowila to samo, a gdy pewnego dnia postawiłem ją przed faktem dokonanym teraz spowrotem nie chciała by żarówki w kuchni, tylko liniówka w dodatku zimna

Re: Żarówki

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 23:09
przez DarekG
latarnik napisał(a):Według mnie świetlówki liniowe nadal są idealnym rozwiązaniem do wszelkiego rodzaju pomieszczeń gospodarczych, garaży, strychów. Do mieszkań też nie są złe, ale w mojej rodzinie nikt inny by ich w pomieszczeniach mieszkalnych nie zaakceptował :roll:


U mnie oprócz piwnicy, gospodarczego i garażu gdzie liniówki zostaną jeszcze długo mam też w mieszkaniu gdzie nie przeszkadzają, a są przydatne np, w kuchni nad blatem, na szafie w pokoju czy t5 nad lustrem i sprawdzają się świetnie. Żarówki natomiast zarówno zwykłe jak i halogenowe są zmieniane stopniowo na LEDy.