www.lighting-gallery.pl

W łazience mam żarówki halogenowe z odbłyśnikiem o mocy 50V zasilane napięciem 230V. Czasem się jedna żarówka przepala, nastąpiło to również dzisiaj.

Ale jest taka ciekawa sprawa: Żarówka przepala się w momencie włączania światła, praktycznie światło włączam w czasie otwierania drzwi do łazienki (łącznik jest zamontowany na zewnątrz łazienki). Przepaleniu się żarówki towarzyszy niebieskawy błysk tak, jakby ktoś robił zdjęcie w łazience.

Skąd i dlaczego się ten błysk bierze?

Dochodzi do zapalenia się łuku w żarówce, która wypełniona jest gazem. Często żarówka pęka przy tym - powstaje wzrost ciśnienia gazu - coś w rodzaju fali uderzeniowej w chwili wyładowania.

Czasami w halogenach większej mocy przez to, że się łuk zapalił w chwili przepalenia wywala bezpieczniki

Zwykły halogen 50W 220V też wywala bezpieczniki

Nigdy nie miałem takiej sytuacji, że wywaliło bezpiecznik, mimo, ze kilka żarówek już się przepaliło.

DocBrown napisał(a):halosyf

Heh...

Mi raz wywalił G9 Briluxa - zwykła kapsułka i żarnik jakby zygzak. Żarówka wybuchła i poleciały kawałeczki aż. Bezpiecznik wywaliło. Osram np ma cienki żarnik z bezpiecznikiem i jest on w bańce tak ułożony za pomocą przetłoczeń że niezapala się łuk tylko żarnik odpada i gaśnie. Taka jest różnica - były na starym forum filmiki na ten temat.

Wczoraj przepaliłłla mi się jedna żarówka halogenowa w łazience nad lustrem. Wytrzymała 3 lata. Pozostałe 4 (druga nad lustrem i 3 na suficie jesdcze świecą.

Jakiej firmy była ta żarówka? Jaka moc i napięcie?

To była Osram 50w, pzrystosowana do napięcia 230v