www.lighting-gallery.pl

Myślę, że każdy doskonale zna ten eksperyment, który dowodzi, że światło białe w dużym przybliżeniu składa się z zestawu świateł o wszystkich barwach tęczy.

Z jednej encyklopedii multimedialnej wyciągnąłem filmik, który prezentuje ten eksperyment:
http://www.sendspace.pl/file/qoglqXQZ/

Jak widać, tutaj nie bardzo widać zmieszanie się barw.

Jednak wydaje mi się, że akurat ten eksperyment wykazuje zjawisko stroboskopowe oświetlenia.

Warto tu wspomnieć, że aby ten efekt wyeliminować, nie jest konieczny zakup stateczników elektronicznych, choć to byłoby najlepsze rozwiazanie. Można jednak:

- połączyć oprawę na 3 świetlówki do 3 różnych faz;
- przyłączyć do oprawy na 2 świetlówki kondensator do przesunięcia fazy;
- używać mlecznych kloszy, które łagodzą efekt stroboskopowy, pochłaniając i opóźniając część promieni świetlnych;
- używać trój, lub pięciopasmowych świetlówek o bezwładnym luminoforze (można je poznać po tym , że po wyłączeniu w ciemności jeszcze lekko się jarzą)

Żaden z tych sposobów nie spowoduje całkowitego wyeliminowania efektu stroboskopowego. Może go najwyżej zmniejszyć.

KaszeL napisał(a):Żaden z tych sposobów nie spowoduje całkowitego wyeliminowania efektu stroboskopowego. Może go najwyżej zmniejszyć.

Być może masz rację, stwierdzenie tego wymagałoby specjalistycznych badań. Choć niektórzy producenci (np. Philips) umieszczali na świetlówkach kompaktowych z dławikiem magnetycznym i mlecznym kloszem taką informację (pamiętam jak kupiłem taką w 1998 roku). Świetlówki takie występowały w barwie 830 a nie 827 , jak niemal wszystkie ciepłe obecnie.