Strona 148 z 172

PostNapisane: 28 listopada 2017, 21:55
przez Farel03
Gdyby mi chodziło tylko o jakość i ilość światła, to pewnie bym tak zrobił. Mi chodzi o klasyczność. Miganie przy zapłonie, cichutkie ćwierkanie dławika...
Lubię ten efekt :)

Re: świetlówki kompaktowe

PostNapisane: 28 listopada 2017, 21:59
przez Utilizer
No to wiadomo. Pod tym względem oryginalne SL to najlepsze co może być. Jedyne kompakty do których można coś czuć :)

Re: świetlówki kompaktowe

PostNapisane: 28 listopada 2017, 23:50
przez JeD
Utilizer napisał(a):No to wiadomo. Pod tym względem oryginalne SL to najlepsze co może być. Jedyne kompakty do których można coś czuć :)


Ja jeszcze lubię 3 rurkowce równoległe Philipsa :)

PostNapisane: 29 listopada 2017, 00:12
przez Farel03
Szanuję równieź kompakty Osrama z serii Dulux Long Life. Za ich niską awaryjność i bardzo dłużą żywotność. Dodatkowo, gdy rurka się zużyje a mamy inną sztukę, gdzie to elektronika padła, to sprawa jest niezwygle prosta. Za sprawą styków wystaczy zamienić rurki i tyle. W szkole działa jeden taki Long Life, który tą metodą już 3 rurkę obsługuje

Re: świetlówki kompaktowe

PostNapisane: 29 listopada 2017, 00:30
przez zdzichu
W moim domu 3/4 świetlówek kompaktowych założonych przy remoncie w 2010 roku nadal działa, a nie dalej jak tydzień temu wyniosłem do pojemnika w Biedronce całą torbę najróżniejszych uszkodzonych lamp - ok. 20 najróżniejszych diodowych (od chińskiego badziewia do IKEA LEDARE), które osiągnęły trwałość mniej więcej żarówki halogenowej świecąc w normalnych domowych żyrandolach (żadnych zamkniętych kloszy) i kilka zajechanych totalnie 7-letnich świetlówek. Teraz pytanie co się bardziej opłaca - kupować żarówki halogenowe, które są tanie ale drogie w eksploatacji, diody które są drogie (te lepsze) i tanie w eksploatacji, czy świetlówki które te 7 lat bez problemu świecą ?

Re: świetlówki kompaktowe

PostNapisane: 29 listopada 2017, 00:32
przez JeD
zdzichu napisał(a):W moim domu 3/4 świetlówek kompaktowych założonych przy remoncie w 2010 roku nadal działa, a nie dalej jak tydzień temu wyniosłem do pojemnika w Biedronce całą torbę najróżniejszych uszkodzonych lamp - ok. 20 najróżniejszych diodowych (od chińskiego badziewia do IKEA LEDARE), które osiągnęły trwałość mniej więcej żarówki halogenowej świecąc w normalnych domowych żyrandolach (żadnych zamkniętych kloszy) i kilka zajechanych totalnie 7-letnich świetlówek. Teraz pytanie co się bardziej opłaca - kupować żarówki halogenowe, które są tanie ale drogie w eksploatacji, diody które są drogie (te lepsze) i tanie w eksploatacji, czy świetlówki które te 7 lat bez problemu świecą ?


Ja patrze na jakość świecenia, odkąd przerzuciłem się na LEDy, to widze w kompaktrach taki chamski zafarb :roll:

Re: świetlówki kompaktowe

PostNapisane: 29 listopada 2017, 00:37
przez zdzichu
JeD napisał(a):
zdzichu napisał(a):W moim domu 3/4 świetlówek kompaktowych założonych przy remoncie w 2010 roku nadal działa, a nie dalej jak tydzień temu wyniosłem do pojemnika w Biedronce całą torbę najróżniejszych uszkodzonych lamp - ok. 20 najróżniejszych diodowych (od chińskiego badziewia do IKEA LEDARE), które osiągnęły trwałość mniej więcej żarówki halogenowej świecąc w normalnych domowych żyrandolach (żadnych zamkniętych kloszy) i kilka zajechanych totalnie 7-letnich świetlówek. Teraz pytanie co się bardziej opłaca - kupować żarówki halogenowe, które są tanie ale drogie w eksploatacji, diody które są drogie (te lepsze) i tanie w eksploatacji, czy świetlówki które te 7 lat bez problemu świecą ?


Ja patrze na jakość świecenia, odkąd przerzuciłem się na LEDy, to widze w kompaktrach taki chamski zafarb :roll:

Faktycznie lepsza jakość światła i natychmiastowy start bez rozgrzewania jest niewątpliwą zaletą diod, świetlówki po kilku godzinach w ich świetle potrafią być przymulające.

Re: świetlówki kompaktowe

PostNapisane: 29 listopada 2017, 00:53
przez Lampka
Utilizer napisał(a):Jedyne kompakty do których można coś czuć :)


Z tym się niewątpliwie zgadzam ;) Chociaż ja lubię ogółem wszystkie "klasyki" w dziedzinie kompaktów - elektroniczne starocie z lat 90-tych to też ciekawy kawałek historii (te z czasów, gdy robiono magnetyczne SL). Jednymi z ciekawszych i za razem wyprzedzającymi swój czas elektronicznymi kompaktami były miniaturowe Duluxy EL 5W, te zintegrowane z rurką 1U. Osram wprowadził je do produkcji już w 1992 roku, a obudowę chowającą statecznik miały prawie tak małą jak komora startera bimetalicznego :)

JeD napisał(a):Ja jeszcze lubię 3 rurkowce równoległe Philipsa :)


Modele z trzema rurami koło siebie to PL*Electronic/T - Philips zaczął je produkować w lutym 1993 roku ;)

Re: świetlówki kompaktowe

PostNapisane: 16 lutego 2018, 18:08
przez galad
Dziś podczas zakupów w Auchan Mikołów, wypatrzyłem takie świetlówki i to w śmiesznej cenie 1,59zł szt, niezależnie czy o mocy 11W, czy 13W. Marka Tiross Ra 80 barwa 2700K, nawet na świetlówkach jest napisane 827. 11W świetlówka według napisu na opakowaniu ma 510lm, natomiast 13W 715lm, trwałość obu producent określił na 8000 godzin. Zapłon oczywiście na zimno i długi czas rozgrzewania do osiągnięcia pełnego strumienia ok 1,5 minuty. Ale za taką cenę do garażu, piwnicy, czy na oświetlenie nr budynku są jak znalazł.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: świetlówki kompaktowe

PostNapisane: 18 lutego 2018, 00:45
przez Lampka
Nie schodziły im to pewnie wyprzedają. Jak za kompakty z kloszem to cena rzeczywiście śmieszna. W Tesco też czasem można trafić na dobrą promocję, choć tam marki własnej mają tylko rurkowe wersje.