Trwałość świetlówek

Szeroko pojęte lampy fluorescencyjne

Re: Trwałość świetlówek

Postprzez DarekG » 4 grudnia 2012, 13:14

Mi w niedziele wieczorem również padła świetlówka kompaktowa w kuchni. Świetlówka 3U 20W Osrama. Działała około 4 lat i taką trwałość deklarował producent na opakowaniu. Na szczęście nie zrobiła żadnego huku, wybuchu czy innych spektakularnych rzeczy tylko po prostu po jakiejś godzinie świecenia zaczęła przygasać i zmniejszył się jej strumień świetlny. Przygasała jak by były zaniki napięcia w sieci ale inne źródła światła zachowywały się normalnie więc pomyślałem że najpewniej to ten Osram kończy swój żywot i miałem racje. Po pulsowała sobie trochę tak jeszcze koło 30 minut i sama zgasła. Już nie dało się jej odpalić w żaden sposób. Przy najmniej poświeciła te cztery lata podawane przez producenta. W wolnym czasie ją rozbiorę bo elektronika może się przydać, a podejrzewam że jest cała tylko rurki już się wypaliły bo na elektrodach już były mocno czarne. Teraz na jej miejscu świeci kompakt Philipsa o podobnej mocy.
Miłośnik świetlówek liniówek i opraw ulicznych ;)
Avatar użytkownika
DarekG
 
Posty: 1189
Zdjęcia: 162
Dołączył(a): 22 lutego 2011, 10:29
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Re: Trwałość świetlówek

Postprzez Lampka » 4 grudnia 2012, 23:13

Jak przygasała, to na pewno przepalił się jej jeden z żarników z powodu wyparowania z niego emitera ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6552
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Trwałość świetlówek

Postprzez DarekG » 5 grudnia 2012, 14:28

No dokładnie też tak myślę. Kiedyś też miałem kompakta Philipsa który też przed końcem życia pociemniał i wkońcu zgasł tylko tak że świeciły mu się jeszcze elektrody. Fajnie to wyglądało. :)
Miłośnik świetlówek liniówek i opraw ulicznych ;)
Avatar użytkownika
DarekG
 
Posty: 1189
Zdjęcia: 162
Dołączył(a): 22 lutego 2011, 10:29
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Re: Trwałość świetlówek

Postprzez Lampka » 5 grudnia 2012, 15:55

Jeżeli świeciły się jej jeszcze skrętki, to oznacza, że doszło do zwarcia w kondensatorze zapłonowym. W niektórych świetlówkach ma to miejsce pod koniec trwałości elektrod.
Spróbuj dokladnie opisać, jak to przebiegało, bo to ciekawe ;) Jak masz jeszcze tą świetlówkę, to możesz zapodać zdjęcia ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6552
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Trwałość świetlówek

Postprzez robert03 » 5 grudnia 2012, 20:54

U mnie jeszcze się żaden markowy kompakt nie przepalił. Najstarszy holenderski Philips Electronic chociaż czarny i zasmolony ciągle działa od 1996 roku. Przeżył pół technikum i całe studia w roli lampy biurkowej świecąc niezliczone ilości godzin... Kosztował wtedy 45 złotych polskich i była to kosmiczna cena dla mnie ucznia technikum wtedy... :-). Teraz leży w szafie i czeka aż przepali się jeden z 5 Osram lumilux które posiadam od 2005 roku jako główne światło w salonie.
Za to nie zapomnę pewnej partii Philipsów 20W na które namówiłem rodziców na początku lat dwutysięcznych. Niestety kompakty te były relatywnie tanie jak na Philips (15 PLN) i posiadały zimny zapłon ( o czym wtedy nie wiedziałem). W kuchni wytrzymała 5 miesięcy w łazience 3 miesiące. Sklep wymienił na gwarancji 3x każdego kompakta. Łącznie przez rok przepaliło się 6 sztuk :-). Nigdy nie widziałem większego szajsu. To nawet Apollo więcej wytrzymuje. Po tym fakcie ojciec powiedział: Nigdy więcej tego badziewia i kupił tradycyjne 100W Pila :-).
Teraz się znowu przekonuje bo posiada jedynie Osramy z gorącym zapłonem.
Ja nie ukrywam że od tej pory nie mam zaufania do kompaktów Philipsa i kupuje tylko Osram z ciepłym zapłonem a wszędzie tam gdzie nie musi być kompakt stosuję świetlówki liniowe które są moim zdaniem najlepszym i najtrwalszym źródłem światła. Ale ostatnie Philips Master 840 18W to znowu jakiś niewypał bo po kilkunastu godzinach znacznie czernieją im końce :-). U mnie w pracy założono na korytarzach w około 25 oprawach i wszystkie są czarne. To już nie to samo co Philips New Generation z końca lat 90 które pracowały do tej pory od roku 1999 i do końca swojego żywota nie zaczerniały się zbytnio.
Tak więc Osram rządzi :-).
Ostatnio edytowano 5 grudnia 2012, 21:08 przez robert03, łącznie edytowano 3 razy
robert03
 
Posty: 442
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 22 sierpnia 2010, 12:33
Lokalizacja: Świecie

Re: Trwałość świetlówek

Postprzez trojmiejski » 5 grudnia 2012, 20:58

Kiedyś w moim domu był Philips i choć nie pamiętam szczegółów to wiem, że nie pochodził zbyt długo.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10940
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Trwałość świetlówek

Postprzez Lampka » 5 grudnia 2012, 23:03

Te Philipsy 20w, o których piszesz, to musiały być jedne z pierwszych produkcji chińskiej. Właśnie od 2001 roku chińskie kompakty Philipsa (dwu - trzy rurkowe) zaczęły pojawiać się w Polsce. Najstarsze z nich spotkałem z czerwca 2001 (zapewne trafiły na półki wkrótce). Zapewne więc takie właśnie miałeś (te krótkożywe) ;) Wcześniej te tanie Philipsy były już robione w Polsce lub Holandii ale wtedy były trwalsze.
Ta, co masz od 1996 roku to pewnie Philips PL*Electronic/C, albo PL*Electronic/T (wersja o 4 prostych rurkach lub trzech łukowych, z kwadratową obudową). One rzeczywiście były naprawdę porządne i trwałe. Nadal u wielu osób świecą.

Co do rur 18w, to pewnie ciemnieją im końce, bo nie mają ekranowanych elektrod (podobnie, jak obecnie produkowane przez Philipsa rury Pila T8).
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6552
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Trwałość świetlówek

Postprzez JeD » 8 grudnia 2012, 00:19

Po latach służby, wielu prób reanimowania, padł Zakupiony w 2007r. Philips 11w., da się go odpalić jedynie potrzsącając nim z 10 minut. : ;)
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym... ;)
#lubie_sode
Avatar użytkownika
JeD
 
Posty: 7289
Zdjęcia: 776
Dołączył(a): 22 marca 2012, 19:28
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Trwałość świetlówek

Postprzez Lampka » 8 grudnia 2012, 00:47

Zerwał się żarnik ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6552
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Trwałość świetlówek

Postprzez lumix26 » 31 stycznia 2013, 18:31

Ciekawe ile jeszcze poświeci T5 jak na razie ma przeświecone pół roku a już czernieją końcówki z jednej strony :evil:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9281
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Świetlówki liniowe i kompaktowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości