www.lighting-gallery.pl

Witam. (To mój pierwszy wątek więc proszę o wyrozumiałość)

A więc czy spotkał się kiedyś ktoś z świetlówkami o mocy 1W ?
Jak miałem może z 9 lat to w markecie budowlanym Format widziałem takie małe lampki wkładane do kontaktu.
Niedawno z ciekawości zakupiłem tą że lampkę i widzę oznaczenie 1W no i tu moja ciekawość kazała mi tą lampę rozebrać na czynniki proste.

_________________________________________________________________________________________________________________________________________

_________________________________________________________________________________________________________________________________________


Tak się jeszcze zastanawiam czy to aby nie neon ponieważ ten układ zapłonowy pod właśnie neon czyli ogranicza napięcie do odpowiedniego napięcia choć kondensator tutaj morze pracować jako układ zapłonowy.

Czekam na wasze opinie .

W tego typu lampce kondensator służy tylko do ograniczania prądu świetlówki. świetlówka wyposażona jest w elektrody zapłonowe zamiast skrętek podobnie jak rtęciówka i zapala na zimno.

Zastanawiam się też po co jest aż 6 wyprowadzeń do "pseudo" świetlówki cold catode skoro nie ma skrętek ,dodam również że niektóre były połączone.

Podobne świetlówki stosuje się (lub stosowano) w kieszonkowych testerach banknotów. Kiedyś rozebrałem taki tester, w celach poznawczych. Świetlówka z zapłonem na zimno, a przetwornica tak prosta, że aż dziw, jak to może działać.
Z kolei kilka lat temu w sklepach LIDL można było kupić latarkę na podobne świetlówki, tyle, że cena była trochę odstraszająca.

MRP200 napisał(a):Podobne świetlówki stosuje się (lub stosowano) w kieszonkowych testerach banknotów. Kiedyś rozebrałem taki tester, w celach poznawczych. Świetlówka z zapłonem na zimno, a przetwornica tak prosta, że aż dziw, jak to może działać.
Z kolei kilka lat temu w sklepach LIDL można było kupić latarkę na podobne świetlówki, tyle, że cena była trochę odstraszająca.

I nadal są takie latarki z przetwornicami samodławnymi niestety nie jest to dobre rozwiązanie bo moc sięga maximum 10wat a i tak jest to zimny zapłon ,ja teraz próbuje stworzyć przetwornicę 12v na LRF`a 125W ale jak słyszę słowo transformator sieciowy to mnie ciarki przechodzą

Zajrzyj tutaj :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=

Lechoo zrobił 4x40W do swietlówek.... troche przerobic i do 125-tki jak znalazł ... i zadne trafo sieciowe bo to straty tylko....tylko impulsowe...

Świetlówki 1w to taka niskoprężna wersja lamp LRF, nawet rurka ma kształt, jak te jarzniki. Taka "uświetlówczona" wersja Jednak elektrody mają dokłądnie takie, jak u świetlówek, tylko jest dodatkowo ta zapłonowa i oczywiście zamiast dławika jest mały kondensator.
Ich trwałośc jest marna, często wysiadały nawet po paru tygodniach (np. lampki Kobi, już nie produkowane, świeciły dokładnie 3 miesiące, ale niektóre pare dni ). Migały z brzęczeniem, ciemniały im silnie końce, a jak elektrody były już porządnie zdegradowane, to nieco się uspokajały i swieciły po prostu słabo. Jak nieraz stare rtęciówki. Czasem topiły im się obudowy, a po pewnym czasie zużywania się, lubiały pęknąć i tym skończyć swój żywot ostatecznie.
Mam w kolekcji troche takich migających lampek, ciekawie to wygląda.

oszczedniak napisał(a):Niedawno z ciekawości zakupiłem tą że lampkę i widzę oznaczenie 1W no i tu moja ciekawość kazała mi tą lampę rozebrać na czynniki proste.

Czy to jest taka lampka? http://www.grap.pl/sklep2/product_info. ... s_id=19790

Tak, to jest taka lampka
Obecnie prawie wszystkie takie lampki, niezależnie od producenta, mają taki sam wygląd - w Chinach robi je ten sam zakład. Kiedyś była większa różnorodność w ich stylach, teraz te ze świetlówkami wypierane są powoli przez LEDy.