Rosyjskie swietlowki--moje spostrzeżenia...

Szeroko pojęte lampy fluorescencyjne

Re: Rosyjskie swietlowki--moje spostrzeżenia...

Postprzez Whites86 » 11 marca 2012, 12:28

masz takich 40 wiecej ? :)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Rosyjskie swietlowki--moje spostrzeżenia...

Postprzez Lampka » 11 marca 2012, 19:00

Kwazor napisał(a):To panowie chyba Razno ? Mam takich troche ( zwłaszcza 20W -- te z początku tematu)
Oprawa polska rocznik 73 ? Dławik 73rok podwójny. a np kondensator 76 ...
Obrazek

Górna T12 to Piła ---niestety wykończona..
Obrazek


Te anonimowe radzieckie świetlówki są starsze od Razno. Może być to ewentualnie ich poprzednik, robiony w tym samym zakładzie, ale wczesniej. Jak widać, ta świetlówka jest wytworzona w 1976 roku. Ma też zapewne nieco inne ebonity - nie prostokątne, jak już u modeli z 78 roku, ale owalne, podobne jak u Polama.
Ogółem odnoszę wrażenie, że te radzieckie świetlówki różnych firm (Razno, Oreol, Svetex, Alinex, itd) wszystkie robiono w tym samym zakładzie. Jedynie, że czas ich produkcji mógł być różny - niektóre (chyba późniejsze) mają trzonki z takimi wyżłobieniami koło ebonitów ;)

Tak przy okazji, to ostatnio znalazłem w recyklingu taką samą radziecką anonimówkę, jak ta, tylko że na 20w, też z 76 roku. Okazała się być zupełnie nowa i świeci :D
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Rosyjskie swietlowki--moje spostrzeżenia...

Postprzez CDM » 11 marca 2012, 22:15

nawet ma napisane,że "Lampa dzienna"...
Brak czasu....
Avatar użytkownika
CDM
 
Posty: 4670
Zdjęcia: 226
Dołączył(a): 12 czerwca 2007, 14:07
Lokalizacja: Poznań

Re: Rosyjskie swietlowki--moje spostrzeżenia...

Postprzez amisiek » 11 marca 2012, 23:21

Jak to świeci w porównaniu do polskich halofosforanowych 765?
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Rosyjskie swietlowki--moje spostrzeżenia...

Postprzez Kwazor » 12 marca 2012, 11:42

Adam : Niestety inne 40-tki sa w użytku i świecą.

Amisiek: Jest ciemniej ( wiadomo luminoforu nie żałowali i widać takie hmm "grudki ? ") niestety nie mam luksomierza tak byłby pełny pomiar a tak na "oko ---wiem chłop w szpitalu ;) " to świeci 7.5/10 w stosunku do terażniejszych.

Oczywiscie jak odpaliłem ją 1 raz to charakterystyczna kondesacja rtęci przy elektrodach się pojawiła a pozniej znikła bo rtęć odparowała. Zapłon to jeden "strzał" zapłonnika i świeci nawet przy temperaturze ujemniej... a wez odpal dzisiejsze szajsy mają tak ubogą atmosferę rteciową ze uuu..mam piłe 40W i ona nie zapali jak juz jest 2C+.
Dbajmy o świetlówki kompaktowe - Tylko zapłon na gorąco !
Avatar użytkownika
Kwazor
 
Posty: 514
Zdjęcia: 343
Dołączył(a): 12 kwietnia 2010, 14:42
Lokalizacja: REDA

Re: Rosyjskie swietlowki--moje spostrzeżenia...

Postprzez Lampka » 12 marca 2012, 18:58

Tak, Rosjanie to ładowali tej rtęci dużo do tych rur. Mieli gdzieś tą całą ekologię :mrgreen: Jak jest więcej rtęci, to i zapłon jest szybszy i też łatwiej jej w niskiej temperaturze odpalić.
U radzieckich widać zawsze te charakterystyczne nierówności ("grudki") na luminoforze, to samo mają także radzieckie kompakty PL-S ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Rosyjskie swietlowki--moje spostrzeżenia...

Postprzez matit1 » 12 marca 2012, 19:08

Lampka napisał(a): Jak jest więcej rtęci, to i zapłon jest szybszy i też łatwiej jej w niskiej temperaturze odpalić.

Może to było przewidziane na mrozy panujące u nich?
Avatar użytkownika
matit1
 
Posty: 3129
Zdjęcia: 1394
Dołączył(a): 13 października 2008, 16:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Rosyjskie swietlowki--moje spostrzeżenia...

Postprzez Lampka » 12 marca 2012, 19:15

Na pewno lepiej sprawdzały się w oświetleniu ulicznym, zwłaszcza zimą. A wiadomo, za PRLu, zwłaszcza do lat 70 oświetlenie świetlówkowe i w Polsce było na ulicach normą ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Rosyjskie swietlowki--moje spostrzeżenia...

Postprzez Kondziu » 15 listopada 2012, 17:58

Pewnie sądząc po szkle połowa albo spora czesc świetlówek sprawnych WIELKA SZKODA :shock:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... _IiRS347wo
Kondziu
 
Posty: 133
Zdjęcia: 5
Dołączył(a): 24 września 2011, 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rosyjskie swietlowki--moje spostrzeżenia...

Postprzez Lampka » 15 listopada 2012, 22:23

Cóż, w Polsce jest podobnie... Jedyna różnica, że u nas nie ma aż tylu ruskich rur, co u nich (chociaż i tak nadal w prawie każdej beczce świetlówek, jakie dane mi było przeglądać, znajdowała się przynajmniej jedna rura Polama, albo radziecka). Prawda jest taka, że ogólnie około połowa oddawanych do utylizacji świetlówek (i nie tylko), nadal jest w pełni sprawna.

Co do świetlówek w Rosji, w rzeczywistości technologia ich produkcji na wschodzie wcale się nie zmieniła od 20 lat - one nadal mają tam taki sam specyficzny wygląd i są robione w taki sam sposób. Dlatego podejrzewam, że dużo z tych rur wcale nie pochodzi z czasów ZSRR ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Poprzednia strona

Powrót do Świetlówki liniowe i kompaktowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości