oprawy na świetlówki liniowe T5, T4

Szeroko pojęte lampy fluorescencyjne

oprawy na świetlówki liniowe T5, T4

Postprzez Wysokoprezny » 18 marca 2013, 13:19

Oprawy takie często mają elektroniczne układy zasilające. Mam w wyremontowanej kuchni dwie podszafkowe świetlówki Bemko T5 po 21W każda. Zapłon jest zimny, korpus wykonany z aluminium. Barwa 2700K i taka mi pasuje. Źródła to wsadzone już fabrycznie świetlówki Bemko. Ciekawy jest zapłon świetlówek- taki wyważony- zapalają one od razu (wiadomo, jeszcze się nieznacznie rozświecają) bez takich efektów jak agresywny błysk podczas zaświecania, albo zdarza się czasem, że w niektórych konstrukcjach świetlówka na całej długości zajarzy się słabo i dopiero załapie. Na pewno aluminiowy korpus spełnia też rolę pomocy zapłonowej, bo przecież przez całą długość rury biegnie metal w bliskim sąsiedztwie. :D
Lampy wysokoprężne w każdym ogrodzie!
Wysokoprezny
 
Posty: 122
Dołączył(a): 4 lutego 2008, 18:36

Re: oprawy na świetlówki liniowe T5, T4

Postprzez toomm40 » 18 marca 2013, 23:34

nie jestem wielkim znawcą tematu, ale wydaje mi sie ,że ów metalowy korpus nie ma tu absolutnie żadnego znaczenia, to ,że rury odpalaja od razu jest uzależnione od rodzaju układu elektronicznego , który odpala je bez uprzedniego podgrzewania żarników, co w sumie chyba nie służy dobrze świetlówkom, zwłaszcza przy częstych zapłonach.
jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie ;)
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5022
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: oprawy na świetlówki liniowe T5, T4

Postprzez Wysokoprezny » 19 marca 2013, 14:55

Czytałem, że jeśli wszystko (układ i świetlówkę) przerzucić do oprawy z tworzywa lub na drewniany stolik to niektóre typy układów tych "zimnych" nie zapalą świetlówki. Podobno tłumaczy się wszystko tym, iż impulsy w niektórych typach układów bez podgrzewania elektrod są specjalnie nie tak "agresywne", by nieco chociaż oszczędzić elektrody.
Lampy wysokoprężne w każdym ogrodzie!
Wysokoprezny
 
Posty: 122
Dołączył(a): 4 lutego 2008, 18:36

Re: oprawy na świetlówki liniowe T5, T4

Postprzez Lampka » 19 marca 2013, 15:44

Odpalanie świetlówki z wykorzystaniem podobnej pomocy zapłonowej rzeczywiście jest stosowane, ale trochę inaczej to się robi. Są spotykane świetlówki, które bezpośrednio na szkle, albo od środka na całej długości, mają naklejoną cienką tasiemkę z odpowiedniego materiału przewodzącego, ale taśma ta jest podłączona z jedną z elektrod - wtedy dopiero przynosi to efekt. Bez połączenia do jednej z elektrod, nie przynosi to rezultatu. Tasiemka ta jest ponadto naklejona bezpośrednio na szkle. Jest to po prostu zbliżanie potencjałów elektrod, dzięki czemu znacznie spada napięcie zapłonu. W ten sposób można odpalić niemal każdą świetlówkę, stosując zamiast dławika zwykłą żarówkę, gdyż taki pasek zapłonowy + podgrzanie elektrod zwierającym się zapłonnikiem sprawiają, że napięcie zapłonu staje się niższe, niż napięcie sieci.

Świetlówki T4 można, podobnie, jak T5, podłączyć na dławiku (mimo, że nie produkuje się dławików dedykowanych wprost np. dla świetlówek T4 12w).
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6556
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: oprawy na świetlówki liniowe T5, T4

Postprzez elek » 19 marca 2013, 16:04

... Bez połączenia do jednej z elektrod, nie przynosi to rezultatu ...

To też działa.
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: oprawy na świetlówki liniowe T5, T4

Postprzez Lampka » 19 marca 2013, 16:08

Ale nie tak dobrze, jak gdy jeden koniec tej taśmy podłączy się do elektrody. To można wykonać domowym sposobem - wystarczy nakleić na świetlówce pasek z folii aluminiowej.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6556
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: oprawy na świetlówki liniowe T5, T4

Postprzez robert03 » 19 marca 2013, 17:06

Posiadam oprawę dla świetlówki T5 8W na klasycznym dławiku ze starterem.
Gdy wyjmie się starter można zapalic świetlówkę przykładając do niej otwartą dłoń (oczywiście przy włączonym napięciu do oprawy). Z wiekszą świetlówką ten trik już nie działa tak łatwo :-).
robert03
 
Posty: 442
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 22 sierpnia 2010, 12:33
Lokalizacja: Świecie

Re: oprawy na świetlówki liniowe T5, T4

Postprzez litak1 » 19 marca 2013, 18:33

Lampka napisał(a):Ale nie tak dobrze, jak gdy jeden koniec tej taśmy podłączy się do elektrody. To można wykonać domowym sposobem - wystarczy nakleić na świetlówce pasek z folii aluminiowej.

No nie wiem czy to takie dobre, przy odrobinie "szczęścia" można mieć na niej fazę, w sumie 50 na 50 że będzie, a tak jeśli oprawa jest metalowa i uziemiona to działa, bo zawsze jest różnica potencjałów między jedną albo drugą stroną świetlówki i oprawą ;)
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. Na tym forum łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. ;)
Avatar użytkownika
litak1
 
Posty: 2058
Zdjęcia: 259
Dołączył(a): 25 września 2011, 22:52
Lokalizacja: Wadowice

Re: oprawy na świetlówki liniowe T5, T4

Postprzez Lampka » 19 marca 2013, 19:19

litak1 napisał(a):
Lampka napisał(a):Ale nie tak dobrze, jak gdy jeden koniec tej taśmy podłączy się do elektrody. To można wykonać domowym sposobem - wystarczy nakleić na świetlówce pasek z folii aluminiowej.

No nie wiem czy to takie dobre, przy odrobinie "szczęścia" można mieć na niej fazę, w sumie 50 na 50 że będzie, a tak jeśli oprawa jest metalowa i uziemiona to działa, bo zawsze jest różnica potencjałów między jedną albo drugą stroną świetlówki i oprawą ;)


Trzeba jedynie dobrze zakleić wszystko, wtedy nie ma takiego zagrożenia. Natomiast co do oprawy, to nie działa niestety tak dobrze, jak wspomniany sposób.
Dotykanie ręką jest analogiczną metodą na pobudzenie świetlówki, jak naklejenie paska z aluminium, w tym wypadku uziemienie stanowi człowiek :P
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6556
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: oprawy na świetlówki liniowe T5, T4

Postprzez elek » 19 marca 2013, 20:23

litak1 napisał(a):
Lampka napisał(a):Ale nie tak dobrze, jak gdy jeden koniec tej taśmy podłączy się do elektrody. To można wykonać domowym sposobem - wystarczy nakleić na świetlówce pasek z folii aluminiowej.

No nie wiem czy to takie dobre, przy odrobinie "szczęścia" można mieć na niej fazę, w sumie 50 na 50 że będzie, a tak jeśli oprawa jest metalowa i uziemiona to działa, bo zawsze jest różnica potencjałów między jedną albo drugą stroną świetlówki i oprawą ;)

Uziemienie takiego paska nie jest konieczne aby zadziałał.
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Następna strona

Powrót do Świetlówki liniowe i kompaktowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości