Próba zamordowania świetlówki ( przez zapłony)

Szeroko pojęte lampy fluorescencyjne

Re: Próba zamordowania świetlówki ( przez zapłony)

Postprzez Watt » 10 listopada 2013, 15:09

Albo przez statecznik OQ 1000W :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Watt
 

Re: Próba zamordowania świetlówki ( przez zapłony)

Postprzez Lampka » 10 listopada 2013, 15:39

Ja dobijam świetlówki, podłączając je np. przez żarówkę, duuużo większej mocy, niż być powinna. Np. świetlówki 8w przez żarówkę 150w ;) Oczywiście są to świetlówki, które już i tak mają przepaloną i przerwaną jedną z elektrod, ale przy takim przeciążeniu, z początku osiągają nawet pełne parametry przez jakiś czas.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6555
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Próba zamordowania świetlówki ( przez zapłony)

Postprzez Elektroservice » 10 listopada 2013, 16:10

Watt napisał(a):Albo przez statecznik OQ 1000W :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


Lipny pomysł - świeci b. krótko bez żadnych ciekawych efektów.
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Próba zamordowania świetlówki ( przez zapłony)

Postprzez owies » 28 stycznia 2015, 18:04

To chyba będzie dobry temat dla tego posta.
Przypadkiem udało mi się uchwycić na zdjęciach ostatnie chwile Piły 20W. Pracowała w starej oprawie Polamu w piwnicy zapalana czasem kilkanaście razy w ciągu dnia. Ojcu nie da się przetłumaczyć że zapalanie i gaszenie co chwila to overkil dla świetlówki, a potrafi się tam kręcić co minutę.

Zajrzałem do oprawy bo przestał świecić ciepły Polamp 93r, (często pukniecie w klosz powodowało jego zapłon), już wcześniej jedna elektroda dostała przerwy wiec wskoczyła zworka. Oprawę przerobiłem kiedyś na 1x20W zapłon tradycyjny (Pila) i 1x elektronika z kompaktowego osrama 23W z PTC (Polamp), ponieważ potrzebuję w piwnicy światła niemal natychmiast a nie miałem ochoty na szukanie odpowiednich zapłonników.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na filmie widać jaka dyskotekę zafundowała w ostatnich chwilach pracy (aparat stary, a trzaski to dziurawa podłoga).
Widać też przerwana elektrodę w Polamie która świeci na czerwono.
https://www.youtube.com/embed/j0qW_sa3-qQ

Niestety tego wieczoru obie świetlówki padły... mówią że starego psa szczekać nie nauczysz, wiec wstawiłem paskudne zimne kije.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
owies
 
Posty: 144
Dołączył(a): 17 grudnia 2013, 18:48

Re: Próba zamordowania świetlówki ( przez zapłony)

Postprzez Elektroservice » 28 stycznia 2015, 18:10

Kijów nie szkoda na takie częste zapłony, dobre miejsce dla nich.
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Próba zamordowania świetlówki ( przez zapłony)

Postprzez JeD » 28 stycznia 2015, 20:32

Kup sobie jakieś 850 czy 865 szkoda oczu na takie źródełka ;)
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym... ;)
#lubie_sode
Avatar użytkownika
JeD
 
Posty: 7289
Zdjęcia: 776
Dołączył(a): 22 marca 2012, 19:28
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Próba zamordowania świetlówki ( przez zapłony)

Postprzez Elektroservice » 28 stycznia 2015, 20:38

XXXJeDXXXX napisał(a):Kup sobie jakieś 850 czy 865 szkoda oczu na takie źródełka ;)


Szczególnie w piwnicy :lol:
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Próba zamordowania świetlówki ( przez zapłony)

Postprzez Lampka » 28 stycznia 2015, 22:12

Te "kije" to też klasyka - Polamp Pabianice z 1998 roku oraz powszechniejszy Tungsram z listopada 2001 roku ;) Mam nadzieję, że tego Polampa wkręciłeś od strony, gdzie jest ciepły zapłon? Jego bym oszczędził, choć ciekawe, ile pożyje w takich warunkach pracy.
Swoją drogą Polamp Warszawa 20W z 2 kwartału 1993 roku to już ostatnie latka ich produkcji, ich serie były już rzadsze ze względu na powszechniejsze już w handlu rury Pila, czy Tungsram ;) Podejrzewam, że ta Pila, która świeciła razem z tym Polamem jest z podobnego okresu.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6555
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Próba zamordowania świetlówki ( przez zapłony)

Postprzez owies » 31 stycznia 2015, 16:50

Niestety ale trafił na tradycyjny układ.
Kije Polampu Pb kupiłem kiedyś za 2zł szt (więcej jak 10 lat wstecz), mam chyba z 5 szt jeszcze. Ktoś likwidował asortyment, nie znałem się a liczyłem że będą neutralne a nie lodowate.
Polamp 93r mam jeszcze kilka szt z roboty, mam też Tungsramy chyba 4000k 20W - najfajniej świecą. Pila 20W jak i Tungsram 18W zdobyczne, nie wiem skąd.

Lampka jutro koło 17 będę w okolicach Rudy/Katowic jak masz czas to oddam ci te kije bo tylko mi zawadzają... nie moja barwa i liche Ra.
Avatar użytkownika
owies
 
Posty: 144
Dołączył(a): 17 grudnia 2013, 18:48

Poprzednia strona

Powrót do Świetlówki liniowe i kompaktowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość