Które świetlówki najszybciej odejdą do lamusa?

Szeroko pojęte lampy fluorescencyjne

Re: Które świetlówki najszybciej odejdą do lamusa?

Postprzez KaszeL » 25 marca 2016, 19:20

U mnie też spore zmiany. Świetlówki liniowe powoli wylatują ;) LEDy po prostu rządzą.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Które świetlówki najszybciej odejdą do lamusa?

Postprzez MercuryFenix » 25 marca 2016, 19:53

Ja tam toleruję liniówki, ale w garażu, piwnicy, na działce etc :)
W domu raczej nie używam, chyba że czasami na remoncie. ;)
Pasja czyni nas wyjątkowymi
Avatar użytkownika
MercuryFenix
 
Posty: 2214
Zdjęcia: 16
Dołączył(a): 20 czerwca 2011, 20:25
Lokalizacja: Mikołów/WLKP

Re: Które świetlówki najszybciej odejdą do lamusa?

Postprzez latarnik » 25 marca 2016, 20:51

Swietlówki liniowe uważam nadal za niezastąpione tam, gdzie potrzeba mieć dużo światła w miarę dobrej jakości. Są tanie, trwałe i proste w eksploatacji. Nie zamierzam ich zastępować.

Jeżeli chodzi o świetlówki kompaktowe to używane przeze mnie Osramy Duluxy i Philipsy Mastery (używam tylko tej najwyższej półki) świecą zadowalająco jeżeli chodzi o oddawanie barw. Dają też wystarczające natężenie światła (używam wyłącznie mocy powyżej 20W). Do codziennych zastosowań wystarczają. Są bardzo mało awaryjne.

Diody LED testuję w kilku pomieszczeniach, jednak kilkakrotnie napotykałem na buble (i to wcale nie tylko wśród tych najtańszych). Mam więc wobec nich mieszane uczucia ze względu na awaryjność. Tym bardziej że tanie te źródełka bynajmniej nie są. Trudno też dostać porządne lampy LED o natężeniu światła jakiego potrzebuję. Jednak w najbliższym czasie na pewno się to zmieni :)

Myślę że przyszłość niewątpliwie należy do diody LED. Jednak długo w użyciu będą jeszcze i inne źródełka ;)
latarnik
 
Posty: 997
Zdjęcia: 82
Dołączył(a): 19 sierpnia 2012, 19:46

Re: Które świetlówki najszybciej odejdą do lamusa?

Postprzez toomm40 » 25 marca 2016, 22:19

MercuryFenix napisał(a):Nie ma co ukrywać, świetlówki już nie mają przyszłości ;)


nooo bez przesady . powoli pewnie będą wychodzić z użycia, ale w końcu te rury 950 , Graphica , Color Proof i tym podobne to dobre źródła światła , a powieszone na elektronice dają naprawdę dobre efekty .
te LEDy to tez nie taki miód.dobre są drogie i raptem kilka osób na krzyż wie, gdzie i jakie kupić , a cała reszta kupuje marketowe buble, które nadają się tylko do podświetlania numeru domu - o ile nie zdechną po 3 miesiącach .
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5023
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Które świetlówki najszybciej odejdą do lamusa?

Postprzez trojmiejski » 25 marca 2016, 23:06

Diody jak się pojawiły po raz pierwszy na rynku to w większości były chłamem przez co był wyraźny upór względem siłowego zmuszania do przechodzenia na diody.
Obecnie sprzedawane diody faktycznie parametrami technicznymi przewyższają kompakty i jest racjonalnym kupować to co faktycznie lepsze.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10944
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Które świetlówki najszybciej odejdą do lamusa?

Postprzez DarekG » 26 marca 2016, 00:17

Można się zgodzić że już diody LED zaczynają przewyższać nad kompaktami ale jeszcze nie przed dobrymi liniowkami. Mam u siebie w domu ledy na gu10 oraz E27 i są ok choć wcale nie bezawaryjne! Kompakty też mam i jak na około 8 lat eksploatacji padły dwa. Co do świetlówek liniowych to jeszcze długo naszczęście będą dostępne i u mnie też będą długo świecić bo je poprostu lubię w porównaniu do ich beznadziejnych ledowych rur. Pozatym liniowe świetlówki mają dużo szersze zastosowanie moim zdaniem niż kompakty więc to kompakty jako pierwsze odejdą do lamusa.
Miłośnik świetlówek liniówek i opraw ulicznych ;)
Avatar użytkownika
DarekG
 
Posty: 1189
Zdjęcia: 162
Dołączył(a): 22 lutego 2011, 10:29
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Re: Które świetlówki najszybciej odejdą do lamusa?

Postprzez Lampka » 26 marca 2016, 01:24

Kompakty pewnie są bardziej narażone na odejście do lamusa, ale też nie uważam za stosowane wszędzie opowiadać jakie to dziadostwo i jak cudne są te wszystkie LEDy. Nadal wiele można spotkać ledów, np. tych marketowych, które mimo względnie dobrej barwy światła, pracują na przetwornicy dającej efekt stroboskopowy, często silniejszy niż przy starych rurach, pracujących na magnetyku :? Elektroniczna przetwornica w kompaktach jednak eliminuje ten problem w każdym przypadku, chyba że wyschnie kondensator filtrujący.
Ja używam ledów w mieszkaniu tylko w paru aplikacjach i są to lampki, które moim zdaniem powinny wyprzeć z użycia wszystkie "szczotki" i ledy ze świecącą półkulą z przodu, w których obudowa ze stabilizatorem zajmuje 80% powierzchni. Używam te, zamykane w bańce ze standardowej żarówki, np. znane już Philipsy składane u nas, w których diodki są chłodzone gazem. Led filament też powinny zastąpić te wszystkie szczotopodobne wersje oraz świecące do przodu (nie mówię tu o halogenkach, jak te na GU10, bo w ich przypadku to akurat cecha naturalna). Natomiast ja oświetlam się głównie świetlówkami i kompaktami i jestem z nich zadowolony ;) Kilka Philipsów Tornado w dziennej barwie używam i jestem z nich zadowolony, a działają już około 2 lata.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Które świetlówki najszybciej odejdą do lamusa?

Postprzez daylight » 26 marca 2016, 01:37

Lampka napisał(a):Nadal wiele można spotkać ledów, np. tych marketowych, które mimo względnie dobrej barwy światła, pracują na przetwornicy dającej efekt stroboskopowy, często silniejszy niż przy starych rurach, pracujących na magnetyku :?

Luminofor z długim czasem poświaty czasem czyni cuda. No ale nie wyeliminuje całkowicie tętnienia.
Lampka napisał(a):Elektroniczna przetwornica w kompaktach jednak eliminuje ten problem w każdym przypadku, chyba że wyschnie kondensator filtrujący.

...albo producent przyoszczędzi na jego pojemności, co równie często ma miejsce w kompaktach.
daylight
 

Re: Które świetlówki najszybciej odejdą do lamusa?

Postprzez MercuryFenix » 26 marca 2016, 08:31

I
toomm40 napisał(a):
MercuryFenix napisał(a):Nie ma co ukrywać, świetlówki już nie mają przyszłości ;)


nooo bez przesady . powoli pewnie będą wychodzić z użycia, ale w końcu te rury 950 , Graphica , Color Proof i tym podobne to dobre źródła światła , a powieszone na elektronice dają naprawdę dobre efekty .
te LEDy to tez nie taki miód.dobre są drogie i raptem kilka osób na krzyż wie, gdzie i jakie kupić , a cała reszta kupuje marketowe buble, które nadają się tylko do podświetlania numeru domu - o ile nie zdechną po 3 miesiącach .

Mówiłem o kompaktach. :D
Pasja czyni nas wyjątkowymi
Avatar użytkownika
MercuryFenix
 
Posty: 2214
Zdjęcia: 16
Dołączył(a): 20 czerwca 2011, 20:25
Lokalizacja: Mikołów/WLKP

Re: Które świetlówki najszybciej odejdą do lamusa?

Postprzez KaszeL » 26 marca 2016, 09:24

trojmiejski napisał(a):Obecnie sprzedawane diody faktycznie parametrami technicznymi przewyższają kompakty i jest racjonalnym kupować to co faktycznie lepsze.


Obecnie produkowane i sprzedawane diody przewyższają nie tylko kompakty, ale także świetlówki liniowe T5 HE (które do tej pory były mistrzami sprawności) czy nawet lampy metalohalogenkowe.

U mnie w tej chwili świeci testowo "beta" wersja lampki, która ostatecznie zastąpi u mnie całe oświetlenie. Lampa zbudowana jest na diodach citizena, w dwóch wersjach temperatury barwowej. 5000K i 4000K (wedle uznania można dodać 6500K, 3500K, 3000K, 2700K) te pierwsze diody osiągają sprawność 151 lm/W(!) przy względnie akceptowalnym Ra > 80 - przy czym dla LED oznacza to nada ciągłe widmo, w przeciwieństwie do kompatków czy liniówek. Te drugie natomiast mają genialne odwzorowanie barw Ra > 97(!) Lampa ma regulowany strumień świetlny, od około 460lm do ponad 25000lm(!). Te pierwsze ustawienie świetnie nadaje się jako lampka nocna, całość z zasilaczem zużywa wtedy poniżej 7W. Już przy połowie mocy bez problemu mogę jej używać jako doświetlanie w pochmurne dni, na pełnej mocy daje takiego ognia - że nikt nie chce uwierzyć, że to są diody LED :) Niemniej wtedy czas pracy jest ograniczony temperaturą radiatora albo koniecznością załączenia wymuszonego chłodzenia. Docelowo chciałbym, żeby trzy takie lampki oświetlały mój pokój dzienny. W tej chwili zainstalowane na suficie liniówki nie dają odpowiedniej ilości światła. Tylko około 9000lm na lampę. Ta jedna diodowa lampka daje więcej światła od nich wszystkich. Także jak widać da się, tylko trzeba chcieć.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Świetlówki liniowe i kompaktowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

cron