Wpływ długości na moc świetlówki

Szeroko pojęte lampy fluorescencyjne

Re: Wpływ długości na moc świetlówki

Postprzez Lampka » 14 stycznia 2017, 13:13

trojmiejski napisał(a):W przypadku jednobolcowych łatwość zapłonu ma znaczenie, zresztą chyba nie były produkowane jednobolcowe T8?


Pojawiły się takie, ale szybko z nich zrezygnowano - widocznie ten pomysł nie do końca był udany. Zdaje się, że marki Osram.

trojmiejski napisał(a):Te rury o nietypowej długości mimo specyficzności ostatecznie jednak miały za zadanie pełnić funkcję oświetleniową więc zazwyczaj były stosowane typowe luminofory. Aczkolwiek często te nietypowe świetlówki nie były dostępne w barwie 865 lub 765 czyli odpowiadającej temperaturze 6500K. Podając przykład Osrama, daylightów 25W nie oferował, metrówek 36W też (Philips aczkolwiek oferuje 865), 38W tylko 840 i 830 według starego katalogu, 16W o długości 720mm podobnie nie ma 865, z T5 to w przypadku 49W Osram także nie oferuje 865, aczkolwiek dla wszystkich innych T5 dużej mocy to oferuje 865.


Co do oferowanych barw, to fakt, że u nas w katalogach nie ma niektórych barw nie oznacza, że ten czy tamten producent ich nie produkuje. Po prostu na dane rynki handlowe sa produkowane świetlówki o danych parametrach. Już choćby dzienne SL robione przez Philipsa w barwie 865 - u nas nigdy ich nie było, a na południu Europy, np. we Włoszech, byly one najpopularniejszą wersją. W polskich katalogach Philipsa z lat 1995, 1996, 1997 nie ma żadnej wzmianki o dziennych kompaktach, a w praktyce Philips robił je w tej barwie już w 1992 roku. I to nie tylko SL. Była także wersja w barwie 4000K, u nas oczywiście niedostępna. W sumie to jestem trochę ciekaw, czy jak ktoś pracował w zakładach Philipsa to mógł jakoś wysępić takie dzienne modele, które na rynek polski po prostu nie były produkowane. Bo u nas je składano.
Tak samo Osram lub wielu innych producentów oferuje różne wersje swoich produktów na róznych rynkach Europy i świata.
Zauważyłem, że ogółem Osram bardzo sobie upodobał barwę CW (~4000K). Pierwsze świetlówki Osrama w dziennej barwie widziałem dopiero parę lat po tym, jak zacząłem się nimi interesować, a tak to zawsze tylko 640 lub 840. Z resztą do czasów obecnych dzienne świetlówki miniaturowe Osrama w barwach podstawowych (7xx - 6xx) chyba w ogóle nie są dostępne na naszym rynku. W przeciwieństwie do Osrama, Philips jednak dzienne rurki T5 oferuje u nas tak samo jak inne świetlówki, choć dawniej też w tym zakresie była przewaga wersji CW.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6552
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wpływ długości na moc świetlówki

Postprzez KaszeL » 14 stycznia 2017, 14:14

trojmiejski napisał(a):W USA zaś w 1939 wymyślono świetlówki RF do których oprawy produkowano jedynie do 1942 (choć świetlówki na wymianę robiono do 1951). One miały inną zasadę działania niż typowe świetlówki. Przede wszystkim przepływ prądu był jednokierunkowy, na jednym końcu była katoda, a na drugim dwie anody. Zależnie od połówki cyklu, w zwykłej świetlówce prąd zmienia kierunek przepływu, a w RF zaś wyładowanie przeskakuje między jedną, a drugą anodą. Inaczej mówiąc te świetlówki działały jak prostownik, zresztą rozwinięcie nazwy RF to Rectified Fluorescent.


Kurcze, z tymi świetlówkami RF to mnie zupełnie zaskoczyłeś. Myślałem, że historię świetlówek to mam raczej obcykaną, a tutaj takie kwiatki :) Dzięki. Poniżej kilka fotek takich rur:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A co powiecie o takiej ciekawostce :)


Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8650
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Wpływ długości na moc świetlówki

Postprzez OUSF » 14 stycznia 2017, 21:26

Fajnie, że masz oprawę do tych świetlówek. Rozumiem, że one są unikatem?
OUSF
 

Re: Wpływ długości na moc świetlówki

Postprzez trojmiejski » 14 stycznia 2017, 21:40

Wow, o tej nietypowej świetlówce liniowej to nie wiedziałem, że coś takiego było.
Ostatnio edytowano 14 stycznia 2017, 21:43 przez trojmiejski, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10940
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Wpływ długości na moc świetlówki

Postprzez lumix26 » 14 stycznia 2017, 21:40

OUSF napisał(a):Fajnie, że masz oprawę do tych świetlówek. Rozumiem, że one są unikatem?

nasz admin chciałby mieć takie coś :) te foty są z l-g.net ;)
swoją drogą fajne te świetlówki elektrody jak w neonach ,ciekawe jaka żywotność takich świetlówek
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9281
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Wpływ długości na moc świetlówki

Postprzez trojmiejski » 14 stycznia 2017, 21:45

Żywotność pewnie była bardzo dobra, tylko podobno w układzie zimnokatodowym wydajność jest słaba.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10940
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Wpływ długości na moc świetlówki

Postprzez OUKS340 » 16 stycznia 2017, 00:57

Jak w układzie żarówki zamiast dławika był generowany impuls wysokiego napięcia, żeby taka świetlówka mogła wystartować :?:
OUKS340
 
Posty: 1922
Zdjęcia: 119
Dołączył(a): 4 kwietnia 2008, 11:31

Re: Wpływ długości na moc świetlówki

Postprzez trojmiejski » 16 stycznia 2017, 01:31

Te 14W mają tak niskie napięcie zapłonu, że startują w praktyce od razu, jedynie dla przedłużenia żywotności te amerykańskie oprawy na dwie 14W miały mechanizm podgrzewania skrętek. Zasada działania jest prosta, naciśnięcie przycisku zwiera ze sobą skrętki co powoduje ich grzanie i jak się puści przycisk to świetlówki odpalają.
Przy tak niskim napięciu zapłonu te 14W są dość szczególne. U nas w szeregu mogą być nawet po dwie 30W, w USA przy 120V to w szereg da się łączyć max dwie 20W i to też nie w każdym przypadku. Trzeba też pamiętać, że u nich 30W to jest maksimum gdzie wystarczy prosty dławik bez autotransformatora, w przypadku wyższych mocy trzeba dodatkowo jeszcze podwyższać napięcie.

Nie bardzo się orientuję w szczegółach, lecz chyba prócz dławików z transformatorem lub bez, mieli też takie na 207V, 240V i inne napięcia, lecz tu niech się wypowie ktoś kto zna się bardziej na tym temacie.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10940
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Wpływ długości na moc świetlówki

Postprzez trojmiejski » 17 stycznia 2017, 22:51

Szwajcarskie oprawy na amerykańskie 2,4 metrowe świetlówki T12 VHO (moc 215W):
http://www.lighting-gallery.net/gallery ... &pid=47204

Dławiki są przeznaczone do pracy na zasilaniu międzyfazowym:
http://www.lighting-gallery.net/gallery ... pid=127747
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10940
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Postprzez Farel03 » 17 stycznia 2017, 22:56

Przy tych 14kach , to zastanawia mnie , jakiego dławika użyć do połączenia szeregowego. Dlawika od 30ki ? Czy może od 20ki ?

@trojmiejski
Nie jest dokońca tak jak mówisz. Pooglądalem kilka filmów z 14akmi i nie startują same od razu.
Lepsze jest wrogiem dobrego. Najprostsze rozwiązania są najlepsze
Avatar użytkownika
Farel03
 
Posty: 2297
Dołączył(a): 10 sierpnia 2015, 21:19
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Świetlówki liniowe i kompaktowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości