Wszystko o wysokoprężnej lampie rtęciowej

[Michal]

Czy zauważył ktoś, że jak się gwałtownie i energicznie uderzy świecącą rtęciówkę to na ułamek sekundy robi się taka różowa lub czerwona

Przy porządnym uderzeniu np. kopem w słup parkowy rtęciówka może zgasnąć a taka na drewnianym słupiem tylko zmienia kolor.
(Ta wypowiedź ma charakter dydaktyczny, w żaden sposób nie namawiam do dewastacji, Zjawisko jest mi znane z badań laboratoryjnych a nie z autopsji )

Słyszałem o tym, chodzi o wstrząs lampy. Próbowałem w domu wykonać podobny eksperyment z tym, że świecącą rtęciówkę 125W chciałem uderzyć z boku młotkiem, ale wydaje mi się, że w takiej wersji doświadczenia prędzej pęknie bańka niż lampa zgaśnie lub zmieni kolor.

Uderz ręką w oprawkę,a nie w lampę.Jeżeli lampa jest mocno zużyta to powinna zgasnąć,jeżeli nowa to powinieneś uzyskać efekt opisany przez Świetlika.

[swietlik]

Słyszałem o tym, chodzi o wstrząs lampy. Próbowałem w domu wykonać podobny eksperyment z tym, że świecącą rtęciówkę 125W chciałem uderzyć z boku młotkiem, ale wydaje mi się, że w takiej wersji doświadczenia prędzej pęknie bańka niż lampa zgaśnie lub zmieni kolor.

Zmiana barwy najlepiej wychodzi mi na rozgrzanej 250tce wkręconej do trumienki Wystarczy uderzyć oprawą o cokolwiek

Myślę, że przy wstrząsie do wyładowania łukowego między elektrodami dostaje się odrobina rtęci, która nie wyparowała. Powoduje to na chwilę zmianę barwy.

Przy bardzo silnym wstrząsie wyładowanie łukowe między elektrodami, które ma małą bezwładność odrywa sie od jednej z elektrod i lampa gaśnie.

[CDM]

Michał, odnośnie dyskusji o rzekomych rtęciówkach w USA..czy przypadkiem nie sa mylone z lampami , które u nas są używane do oświetlenia reklam w Cityboard media?? Te oprawy sa tez amerykańskie, pamiętasz,że żródło światła ma nietypowy gwint, nieedisonowski?? Moze o te chodzi??

[Michal]

:arrow: Michał, odnośnie dyskusji o rzekomych rtęciówkach w USA..czy przypadkiem nie sa mylone z lampami , które u nas są używane do oświetlenia reklam w Cityboard media?? Te oprawy sa tez amerykańskie, pamiętasz,że żródło światła ma nietypowy gwint, nieedisonowski?? Moze o te chodzi??

Dobrze,że mi przypomniałeś o tych oprawach,miałem nawet założyć o nich wątek,bo to dosyć ciekawa oprawa,myślę,że może w przyszłym tygodniu się uda.To są oprawy amerykańskie - Halophane do lamp MH 250 lub 400W i nie posiadają tradycyjnego TUZa tylko autotransformator.Co do gwintu to pasuje zwykły E 40 kiedyś zamiast MH wkręciłem polskie LRFy 400W i świecą już ponad 4 lata.