www.lighting-gallery.pl

Wysokoprężna lampa rtęciowa

Rtęciówka budowa i układ połączeń:
1-bańka szklana pokryta luminoforem od wewnątrz,
2-elektrody główne,
3-rezystor,
4-elektroda pomocnicza,
5-jarznik kwarcowy,
6-kropla rtęci.
Dł-dławik, C-kondensator.

Lampa rtęciowa z luminoforem (LRF, rtęciówka), a właściwie wysokoprężna lampa rtęciowa, jest to źródło światła w którym powstaje ono dzięki wyładowaniu elektrycznemu w parach rtęci. Zbudowana jest z zewnętrznej bańki szklanej najczęściej pokrytej luminoforem w której umieszczona jest mniejsza rurka - jarznik. Jest on wypełniony argonem, zawiera niewielką ilość rtęci oraz elektrody pomiędzy którymi następuje wyładowanie. Do działania lampy rtęciowej konieczny jest statecznik. Wykonuje się również lampy rtęciowo-żarowe nie wymagające statecznika, zamiast niego posiadają one żarnik podobny do tego w tradycyjnej żarówce włączony szeregowo z jarznikiem. Lampy rtęciowe ustępują skutecznością świetlną jedynie lampom sodowym i metalohalogenkowym, które są nowocześniejszą odmianą lamp rtęciowych. Stosuje się je w oświetleniu zewnętrznym, hal przemysłowych oraz magazynów. Produkuje się lampy rtęciowe o mocach od 50 W do 1000 W a dawniej nawet 2000 W.

Widmo światła wytwarzanego przez lampę rtęciową

Źródło: Wikipedia
_______________________________________________________________________________________________________________________________________

Czy ktoś ma podobne informacje na temat tych lamp Jeśli tak to niech zamieści je w tym wątku, bądź popisze się własną wiedzą na ich temat

Rewelacyjny "artykuł" zachęcam innych do publikowania podobnych. Szkoda, że nie mogę Cię w jakiś sposób wyróżnić rtęciówko.

Wydawałoby się,że rtęciówki nas już niczym nie zaskoczą... Wyobraźcie sobie,że Philips produkuje już lampy HPL o mocy 125W z gwintem..E-40 ( a moze już o tym pisałem?) Ciekawe tylko po co...

Tak, widziałem tu i ówdzie takowe. Za oceanem z gwintem E39 (ichni odpowiednik E40) robią także lampy o mocy 100W. Niemniej tam jest nieco inny typoszereg.

CDM napisał(a):Wydawałoby się,że rtęciówki nas już niczym nie zaskoczą... Wyobraźcie sobie,że Philips produkuje już lampy HPL o mocy 125W z gwintem..E-40 ( a moze już o tym pisałem?) Ciekawe tylko po co...

Mam katalogi Philipsa z różnych lat i rzeczywście są HPL-N 125W z gwintem E 40 i nawet bagnetowym B 22.(są w katalogu z 1990 roku i z 2002 też)Te bagnetowe,wiem,że stosuje się min.w miejscach narażonych na wstrząsy,a te z E 40 to nie wiem do czego,może na rynek amerykański

To w Stanach są rtęciówki ? Stosuje się je tam jeszcze ??

No ładny shemat ,taki można znaleść na wikipedji.pozdrawiam.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Wszystkiego dobrego w nowym roku,oraz spełnienia marzeń życzy:Artur . .

mateusz napisał(a):To w Stanach są rtęciówki ? Stosuje się je tam jeszcze ??

w stanach rtęciówki to okolo 70% oswietlenia sodówki mozna spotkac tylko w wielkich miastach reszta to rtęc i to przewaznie 250 - 400W

Whites86 napisał(a):

mateusz napisał(a):To w Stanach są rtęciówki ? Stosuje się je tam jeszcze ??

w stanach rtęciówki to okolo 70% oswietlenia sodówki mozna spotkac tylko w wielkich miastach reszta to rtęc i to przewaznie 250 - 400W

Na pewno? A może metalohalogenki?

andrzejlisek napisał(a):

Whites86 napisał(a):

mateusz napisał(a):To w Stanach są rtęciówki ? Stosuje się je tam jeszcze ??

w stanach rtęciówki to okolo 70% oswietlenia sodówki mozna spotkac tylko w wielkich miastach reszta to rtęc i to przewaznie 250 - 400W

Na pewno? A może metalohalogenki?

gadalem z jakims gosciem z USA i tak mi powiedzial ile w tym prawdy sam niewiem