www.lighting-gallery.pl

KaszeL napisał(a):Tak na prawdę LR-R/FR nie mają takiego klasycznego odbłyśnika, tylko coś co przypomina nieco grubszą pokrywę luminoforu. W wersji FR dodatkowo czoło lampy nie jest przeźroczyste, tylko matowe. Przez co cała rtęciówka z daleka wygląda jak jednolicie pokryta. Dopiero z bliskiej odległości można je odróżnić.

Zastanawiam się czym tak naprawdę różnią się te moje lampki.Kaszel pisał że wersja FR jest matowe ja mam przezroczyste czoło lampy
Z tego co widzę to tylko inaczej jest osadzony jarznik tzn LRR jest niżej od LFFR i pokryty trochę wyżej ala luminofor
Czy jest jeszcze jakiś szczegół który rożni się :?:

Te drobne różnice nie mają żadnego znaczenia - to po prostu delikatnie się zmieniało w różnych latach

Lampa LRFR powinna mieć pokryte luminoforem czoło, natomiast LRR powinna być przezroczysta

Tu masz fote z katalogu na dowód:

Obrazek

W praktyce wszystko oznakowywali byle jak - mam różne POLAMY, a wszystkie oznakowane są jako LRFR

Widzę, że są wątpliwości. Jutro zrobię fotki porównawcze, bo faktycznie jest burdel

EDIT: Właśnie mi coś zaświtało. Trzeba sprawdzić, czy któraś z tych lamp nie ma odbłyśnika pokrytego wewnętrznie luminoforem. Lampy philipsa są w ten sposób produkowane. Można to poznać po charakterystycznej różowawo-czerwonej poświacie na odbłyśniku zaraz po zapłonie. Może polamp produkował lampy FR właśnie w ten sposób?

Oznakowanie Polamów rzeczywiście było dziadowskie, ja mam rtęciówkę bez luminforu, czyli LR jeszcze Telama, a oznaczona jest standardowo, czyli LRF. Wtedy nie bawiono się w tą całą dokładność, co jest obecnie, u świetlówek trzonki klejono byle jak i krzywo oraz przy nich zostawiano nawet i centymetrowy pasek nie pokryty luminoforem. Jedynie, że lampki wtedy bywały trwalsze.
Za dawnych lat Polamp produkował też znane żarówki o rónych kształtach i kolorach dużej matowej bańki, jedna z odmian kształtem przypominała LRFR

KaszeL napisał(a):Widzę, że są wątpliwości. Jutro zrobię fotki porównawcze, bo faktycznie jest burdel

EDIT: Właśnie mi coś zaświtało. Trzeba sprawdzić, czy któraś z tych lamp nie ma odbłyśnika pokrytego wewnętrznie luminoforem. Lampy philipsa są w ten sposób produkowane. Można to poznać po charakterystycznej różowawo-czerwonej poświacie na odbłyśniku zaraz po zapłonie. Może polamp produkował lampy FR właśnie w ten sposób?

Mam taką właśnie Philipsa reflektorowego przy czym przy odpalaniu jest kolor różowy z kolei LRR czy LRFR tego nie ma czyli nie jest pokryty luminoforem choć ten LRFR powinien być - czyli chyba błędne oznaczenia mam