Wysokoprężna lampa rtęciowa (LR).

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Re: Wysokoprężna lampa rtęciowa (LR).

Postprzez Whites86 » 11 grudnia 2011, 20:37

To byl najzwyklejszy w świecie WLSP 110W po 2 to nie są żarówki tylko lampy ;)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Wysokoprężna lampa rtęciowa (LR).

Postprzez Krecik » 11 grudnia 2011, 22:35

Whites86 napisał(a):To byl najzwyklejszy w świecie WLSP 110W po 2 to nie są żarówki tylko lampy ;)

Przepraszam za określenie żarówki :oops: Domyślalem się że to mógł być zamiennik rtęciówki WLSP 110w jednak coś tu nie pasuje, Lampa wyglądała identycznie jak LR a przy zapłonie świeciła dłuższy czas na zielono a dopiero po rozgrzaniu zmieniała barwę na pomarańczową inaczej niż przy zapłonie WLSP(widziałem to wiele razy z okna pokoju).Po drugie nie miała oczywiście luminoforu a zamienniki rtęciówek zaczęto u mnie montować na siłę dopiero gdzieś od roku 1999 i wszystkie były z luminoforem.Malowano wtedy odbłyśniki w oprawach chromem w aerozolu z mojego sklepu. :D
Avatar użytkownika
Krecik
 
Posty: 117
Zdjęcia: 55
Dołączył(a): 21 lutego 2011, 20:20
Lokalizacja: Mogilno

Re: Wysokoprężna lampa rtęciowa (LR).

Postprzez Lampka » 11 grudnia 2011, 23:05

Nigdy nie spotkałem WLSP bez luminoforu, ale może to jakaś starszej generacji ;) Albo po prostu domontowali do tej oprawy TUZa i wkręcili WLS 70tke i dlatego tak mocno świeciła. A jak ją potem zmienili, to mogli odłączyć układ.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wysokoprężna lampa rtęciowa (LR).

Postprzez trojmiejski » 11 grudnia 2011, 23:18

W WLS światło pochodzi bezpośrednio z wyładowania, a WLSP z luminoforu (nie wiem jednak jak w ten sposób uzyskiwana jest oszczędność, wzbudzenie takiego luminoforu wymaga mniejszej ilości promieniowania UV niż w przypadku luminoforu rtęciówki?).
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10976
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Wysokoprężna lampa rtęciowa (LR).

Postprzez amisiek » 11 grudnia 2011, 23:30

W WLSP światło nie pochodzi z luminoforu. Pokrycie bańki służy zachowaniu zgodności z oprawami dostosowanymi do źródeł rtęciowych - chodzi tu o wiązkę światła i sposób jej kształtowania. Inaczej wygląda strumień odbijany od odbłyśników, jeśli jest wysyłany z wąskiego jarznika, a inaczej, gdy pochodzi z całej powierzchni pokrywanej bańki. W środku pokrywanej bańki zewnętrznej jest jarznik sodowy, zawierający nieco inną mieszaninę gazów. informacja jest także tu.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Wysokoprężna lampa rtęciowa (LR).

Postprzez Lampka » 11 grudnia 2011, 23:32

WLSP mają troche grubsze jarzniki, niż zwykłe WLS, ale sam ich wygląd zbytnio się nie różni. Podejrzewam, że luminofor ma też swoje względy estetyczne, tzn upodabnia je do standardowych LRF i daje podobny rozsył światła oraz jego rozproszenie.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wysokoprężna lampa rtęciowa (LR).

Postprzez amisiek » 11 grudnia 2011, 23:35

To nawet nie jest luminofor, to jest pokrycie rozpraszające. Zadaniem luminoforu jest świecenie przy pobudzeniu strumieniem światła o krótszej fali (lub wyładowaniem elektrycznym lub energią chemiczną), a tutaj chodzi tylko o rozproszenie.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Wysokoprężna lampa rtęciowa (LR).

Postprzez Lampka » 11 grudnia 2011, 23:41

U zwykłych WLS też czasem bańka zewnętrzna pokryta jest takim nalotem, jak np. u Philipsów SON. Z wierzchu nieco przypominają LRF, są tylko nieco mniejsze. Oprócz wersji z mieszaniną Penninga, stosowane są też WLSy z zapłonnikiem bimetalowym wewnątrz, też przystosowane do pracy na osprzęcie z LRF bez dokonywania zmian w oprawie. Takie widziałem w bańką przezroczystą, produkcji - chyba - Narva.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wysokoprężna lampa rtęciowa (LR).

Postprzez Krecik » 12 grudnia 2011, 15:54

Lampka napisał(a): Oprócz wersji z mieszaniną Penninga, stosowane są też WLSy z zapłonnikiem bimetalowym wewnątrz, też przystosowane do pracy na osprzęcie z LRF bez dokonywania zmian w oprawie. Takie widziałem w bańką przezroczystą, produkcji - chyba - Narva.

Masz może zdjęcia takiej lampy z przezroczystą bańką?Jakie ma ona oznaczenie?
Avatar użytkownika
Krecik
 
Posty: 117
Zdjęcia: 55
Dołączył(a): 21 lutego 2011, 20:20
Lokalizacja: Mogilno

Re: Wysokoprężna lampa rtęciowa (LR).

Postprzez Whites86 » 12 grudnia 2011, 18:02

Krecik napisał(a):
Lampka napisał(a): Oprócz wersji z mieszaniną Penninga, stosowane są też WLSy z zapłonnikiem bimetalowym wewnątrz, też przystosowane do pracy na osprzęcie z LRF bez dokonywania zmian w oprawie. Takie widziałem w bańką przezroczystą, produkcji - chyba - Narva.

Masz może zdjęcia takiej lampy z przezroczystą bańką?Jakie ma ona oznaczenie?

mam takiego przezroczystegp peninga 110W produkcji Tesla , na tym filmie go widac i jest pokazane jak startuje ;) http://www.youtube.com/watch?v=XtIt-3R1qO0
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości