CDM napisał(a):ale takie długowieczne lampy się zdarzaja, do niedawna (gdy jeszcze w Poznaniu były rtęciówki) można było spotkać LRF jeszcze świecący , np. z 82 roku, miałem kiedyś taki eksponat z 73 roku, jaszcze świecila! tak samo, kiedys często WLSy wytrzymywały dużo więcej, niż przewidywały to normy, niedawno miałem w ręce zdemontowaną WLS 400 z 88 roku, co prawda już zdychajacą, ale jednak działała!! Gaśnięcie lampy w czasie, gdy napięcie cały czas jest podane, jest w 80 procentach wynikiem wyeksploatowanego żródłą, tylko w niewielkim procencie powodem tego jest dlawik. Przyczyną moze być już tez wspomniany sabotaż, czyli np wkręcenie do oprawy 400watowej lampy 250, ma wtedy prawo gasnąć
A jaką masz pewność, że ta lampa np. z 82 roku nie była wkręcona w 2000 roku?? Może wzieli ją z jakiś zapasów.
Ja jak spotkałem się z rtęciówkami z lat 70-80 w starych oprawach to żadna nie świeciła. Dopiero pod TUZ-em zaskoczyła ale miała tak czarny jarznik, że traciła jakieś 50% strumienia.