przez andrzejlisek » 5 listopada 2008, 12:08
Miernik mam, pomyślałem, że mozna jeszcze prościej i łatwiej.
Poszukać kogoś, kto posiada taki statecznik, jaki chcemy "zbudować", czyli w tym wypadku STR-700. Ta osoba podłączy ten statecznik i zwykłą żarówkę, nie ważne jakiej mocy, może być 100W. Zmierzy prąd płynący przez żarówkę i poda wartość.
Ja bym wziął żarówkę takiej samej mocy, czyli też 100W i próbowałbym uzyskać podobną wartość prądu, jaką otrzymałem.
Taki sposób wydaje się być sprawniejszy, bo nie potrzeba grzać i studzić lampy, co trwa jakiś czas, a poza tym prąd lampy przed nagrzaniem jest zawyżony.