Rtęciowa zamiast sodowej

[qba]

Jeszcze nikt nie założył tego tematu, ale stosowanie rtęciówek w oprawach sodowych było w Polsce dość powszechne i to nie tylko za komuny. W PRLu sodówki były znacznie drożśze i trudno dostępne, więc monterzy w kwadratówkę, wkręcali LRFa. Pamiętam trasę WZ w Kołobrzegu. Jak w kwiatach na 6 i 10 OUSów było więcej rtęciówek niz sodówek, a na środkowej części tej trasy Postawiono w latach 87-88 maszty ze stradami, to juz w pierwsej połowie lat 90 były tam tylko 2 sodówki. I tak czyniono w całym mieście, do 2004r, kiedy nastąpiła całkowita modernizacja wszystkich opraw. W Szczecinie, mimo, że najczęstszymi oprawami sodowymi są wciąż |Strady i kwadratówki, to ciężko spotkać w nich LRFa, mimo że kilkanaście lat temu było to powszechne. Nawet jak był jakis OUS z rtęciówką, to wkręcono z powrotem sodówki. LRFy w Stradach są na ul. Kolumba, oraz przy pętli tramwajowej na Ludowej w kwadratówkach i krótkich seriach OUS. 9LRF 400W). Widziałem też 2 stacje benzynowe Shella, a przy nich LRF250 w SGS 305 Traffic vision, oraz 2 Elgo Luny z rtęciówkami. W Kostrzynie n. Odrą widziałem rtęciówkę w maladze, jedyną na całą malagową ulicę. Też uważam, że to bezsens wkręcać LRFa do sodowej oprawy, ale ciekawi mnie, ile jeszcze takich miejsc jest w Polsce, zwłaszcza w dużych miastach, czy gdzieś jeszcze są lub były takie praktyki.

[swietlik]

U mojego kuzyna we wiosce przed modernizacją były same rtęciówki. Wszędzie były trumienki z wyjątkiem parkingu przy kościele -tam był OUS-250. Odkąd pamiętam zawsze tam świeciła rtęciówka, klosz był brudny i myślałem, że to wersja OUR.
Kiedyś jakimś cudem śniło mi się, że zaświeciła w tej oprawie sodówa Byłem bardzo zaskoczony kiedy przyjechałem do kuzyna na święta a tam proszę... sen się spełnił Energetycy wkręcili w końcu do OUSa sodówkę i zdemontowali klosz. Teren był o wiele lepiej oświetlony niż padaką -LRFem

[qba]

też tak było na jednym Parkingu w Kołobrzegu. Stoi tam kilka strad z LRFami i myślałem, że to OUR, ale ponieważ są na niskich słupach odczytałem na pieczątce OUS. Ale chyba nigdy w nich nie było sodówek. Już w 91r świeciły rtęciowo. A we Wrocławiu na terenie hali ludowej, stoi pełno betoniaków z kwadratówkami (już chyba żadna nie ma klosza) i odkąd pamiętam, były w nich LRFy, już w 1987r. Ale niektóre nie mają klapek i widac dokładnie układ do sodówki.

[Edziu]

ja pamiętam to samo u mnie w mieście, ale mie było to dość często spotykane, najbardziej się tak robiło na bocznych ulicach, choć na kwiatach na główner arterii też się zdarzało, w bydgoszczy tak bylo jeszcze dwa lata temu na kwiecie 10x SGS201 były w dwóch oprawach rtęciówki, ale w tym roku już ich nie było.

[Michal]

Jeszcze nikt nie założył tego tematu, ale stosowanie rtęciówek w oprawach sodowych było w Polsce dość powszechne i to nie tylko za komuny. W PRLu sodówki były znacznie drożśze i trudno dostępne, więc monterzy w kwadratówkę, wkręcali LRFa. Pamiętam trasę WZ w Kołobrzegu. Jak w kwiatach na 6 i 10 OUSów było więcej rtęciówek niz sodówek, a na środkowej części tej trasy Postawiono w latach 87-88 maszty ze stradami, to juz w pierwsej połowie lat 90 były tam tylko 2 sodówki. I tak czyniono w całym mieście, do 2004r, kiedy nastąpiła całkowita modernizacja wszystkich opraw. W Szczecinie, mimo, że najczęstszymi oprawami sodowymi są wciąż |Strady i kwadratówki, to ciężko spotkać w nich LRFa, mimo że kilkanaście lat temu było to powszechne. Nawet jak był jakis OUS z rtęciówką, to wkręcono z powrotem sodówki. LRFy w Stradach są na ul. Kolumba, oraz przy pętli tramwajowej na Ludowej w kwadratówkach i krótkich seriach OUS. 9LRF 400W). Widziałem też 2 stacje benzynowe Shella, a przy nich LRF250 w SGS 305 Traffic vision, oraz 2 Elgo Luny z rtęciówkami. W Kostrzynie n. Odrą widziałem rtęciówkę w maladze, jedyną na całą malagową ulicę. Też uważam, że to bezsens wkręcać LRFa do sodowej oprawy, ale ciekawi mnie, ile jeszcze takich miejsc jest w Polsce, zwłaszcza w dużych miastach, czy gdzieś jeszcze są lub były takie praktyki.

Głównym powodem wkręcania rtęciówek do opraw sodowych była duża awaryjność tyrystorowych układów zapłonowych powszechnie nazywanych TUZami,lub poprostu lenistwo monterów-przecież o wiele łatwiej i szybciej jest wkęcić LRFa lub Mixa,nie wspominając o tych,którzy nie potrafią TUza wymienić lub zdiagnozować przyczyny nie świecenia lampy.Ostatnio w cenniku Elgo zobaczyłem ile kosztuje IDS 4.1 i włosy stanęły mi dęba: ponad 80 zł netto Wydaje mi się,że to lekkie przegięcie.Jeżeli klient będzie musiał zapłacić za sam podstawowy materiał do uruchomienia oprawy sodowej ok.120zł(lampa sodowa-średnio 40zł+układ zapłonowy 80zł )to nie będę się dziwił,jeżeli zażyczy sobie zamiast tego zestawu LRFa za ok.17-20zł.Ja osobiście nie praktykuję ładowania rtęciówek w oprawy sodowe.P.S Na stacjach Shell montowano oryginalne Trafiki do rtęciówek 250W.

[DocBrown]

Na stacjach Shell montowano oryginalne Trafiki do rtęciówek 250W.

Racja, w pobliżu Politechniki jest stacja Shell i na niej oprawa Traffic, z eliptycznym źródłem, które z początku uznałem za eliptycznego WLSa albo metahalogenka, jednak jakiś czas temu widziałem tego Traffica w akcji i jednak jest tam LRF

[swietlik]

Ostatnio w cenniku Elgo zobaczyłem ile kosztuje IDS 4.1 i włosy stanęły mi dęba: ponad 80 zł netto Wydaje mi się,że to lekkie przegięcie.

Jasne Szczególnie, że IDS nie jest układem dobrej jakości. Często siada w nim transformator impulsowy WN.
Chyba mniej awaryjne są układy ZS-400/1. Przynajmniej ja jeszcze nie wymieniałem takich

[Wysokoprezny]

A właśnie!- czy jest jakiś tańszy TUZ od Elgo IDS? I czy to będzie coś krajowego czy może pozory mylą?:-)

[andrzejlisek]

Elgo jakiś czas temu znacznie podśrubowało ceny wszystkich dławików i zapłonników.

Ja kupiłem kiedyś dwa IDSy po jednym w odstępie chyba pół roku, czy rok, w sklepie płacąc za jeden 40-50 zł.

Statecznik rtęciowy STR-125 kosztował 40 zł, a dzisiaj ten sam statecznik kosztuje już chyba 70 zł.

Ostatnio w cenniku Elgo zobaczyłem ile kosztuje IDS 4.1 i włosy stanęły mi dęba: ponad 80 zł netto Wydaje mi się,że to lekkie przegięcie.

Jasne Szczególnie, że IDS nie jest układem dobrej jakości. Często siada w nim transformator impulsowy WN.
Chyba mniej awaryjne są układy ZS-400/1. Przynajmniej ja jeszcze nie wymieniałem takich

Czy te transformatorki WN są powszechne, czy jakieś nietypowe? Wiem, że mozna taki transformatorek kupić, stosuje się np. w stroboskopie lub lampie błyskowej do aparatu fotograficznego.

[Wysokoprezny]

Czy te transformatorki WN są powszechne, czy jakieś nietypowe? Wiem, że mozna taki transformatorek kupić, stosuje się np. w stroboskopie lub lampie błyskowej do aparatu fotograficznego.[/quote]
Coś mi nie pasuje- chyba, że to lampa błyskowa, tzw. sieciowa, bo w bateryjnych lampach błyskowych są przetwornice wysokiego napięcia, no chyba że transformator występuje tam razem z falownikiem...