SON-H Pro 110W

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

SON-H Pro 110W

Postprzez WLSP » 9 czerwca 2009, 15:47

Witam. Posiadam kilka sztuk lamp sodowych SON-H Pro 110W które posiadają pewną wadę :cry: – pracując na dedykowanym dla nich osprzęcie (dławik rtęciowy 125W) po pewnym czasie świecenia (kilka minut do ok.godziny) gasną po czym znów się zapalają i tak w kółko :roll: . Zapinając do nich dławik sodowy 70W osiągnąłem prawidłową pracę lampy. Niedługo będę uruchamiał cztery niesprawne oprawy OUS-d 70W na prywatnym terenie i wpadł mi do głowy pomysł :!: aby wykorzystać swoje 110-tki. Moje SON-H posiadają wewnętrzny zapłonnik więc układ zapłonowy w oprawie mógłbym odłączyć. Jak sprawa z trwałością lampy w tym zastosowaniu i w ogóle co Wy na to :mrgreen: ?
WLSP
 
Posty: 122
Zdjęcia: 1
Dołączył(a): 19 lutego 2008, 19:55
Lokalizacja: lubuskie

Re: SON-H Pro 110W

Postprzez KaszeL » 9 czerwca 2009, 16:20

Jeśli robisz to dla znajomego gratis, to nie ma problemu - jeśli to ma być robota zarobkowa, to ja bym się nie odważył instalować uszkodzonych źródeł.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8669
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: SON-H Pro 110W

Postprzez DocBrown » 9 czerwca 2009, 19:10

Ja podobnie jak napisał KaszeL uważałbym jak to robota zarobkowa, choć skoro nie gasną, to raczej problemu nie będzie.
Trwałość lamp z pewnością wzrośnie, a to z tej przyczyny, że będą pracować na niższym nieco prądzie niż w przypadku dedykowanego osprzętu.
DocBrown
 

Re: SON-H Pro 110W

Postprzez WLSP » 9 czerwca 2009, 19:48

KaszeL, DocBrown - to nie jest robota zarobkowa :mrgreen: , robię to na terenie mojego zakładu pracy i chcę aby zwrócił mi się tylko zakup tych 110-tek ( całe dwie dyszki za sztukę ) :roll: . Co najlepsze wszystkie te źródełka chodzą na dławcu sodowym 70W bezproblemowo, dwie z nich na rtęciowym 125W ponad dwie godziny i też nie gasły :P więc chyba można je uznać za ,,pełnosprawne,, .Jeżeli chodzi o te gasnące po paru minutach pracy to obniżyłem im w ramach testu napięcie o 10-15v (autotransformatorem) i o dziwo problem zanikł :|
WLSP
 
Posty: 122
Zdjęcia: 1
Dołączył(a): 19 lutego 2008, 19:55
Lokalizacja: lubuskie

Re: SON-H Pro 110W

Postprzez KaszeL » 9 czerwca 2009, 20:50

Hm... Nie chcesz zarobić, tylko sprzedać swojemu pracodawcy uszkodzone lampy i odzyskać kasę? No nie fajnie prawdę mówiąc. Ja na Twoim miejscu oddał bym te lampy sprzedawcy jako uszkodzone, a nie wciskał je w komuś innemu.

Doc - mylisz się niestety. Lampa wyładowcza pracująca na innych niż znamionowe parametrach może ulec szybszemu zniszczeniu. Pamiętaj, że mniejszy niż znamionowy prąd pracy to niższa temperatura w jarzniku i inna niż przewidział producent emisja z niedogrzanych elektrod.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8669
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: SON-H Pro 110W

Postprzez DocBrown » 9 czerwca 2009, 22:10

Też prawda, niemniej jednak spotkałem sie z przypadkiem, że niedociążona lampa świeciła o wiele dłużej niż ta pracująca na właściwym osprzęcie :roll:
DocBrown
 

Re: SON-H Pro 110W

Postprzez andrzejlisek » 10 czerwca 2009, 00:24

DocBrown napisał(a):Też prawda, niemniej jednak spotkałem sie z przypadkiem, że niedociążona lampa świeciła o wiele dłużej niż ta pracująca na właściwym osprzęcie :roll:


Jedną z przyczyn zużywania się lampy jest powolne odparowywanie wolframu z elektrod. Prawda, że przy niższym prądzie, a tym samym przy niższej temperaturze elektrod, odparowywanie przebiega wolniej.

Doc, jakie lampy działały dłużej przy niższym prądzie? Sodowe, rtęciowe, czy metalohalogenkowe?
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: SON-H Pro 110W

Postprzez KaszeL » 10 czerwca 2009, 07:32

DocBrown napisał(a):Też prawda, niemniej jednak spotkałem sie z przypadkiem, że niedociążona lampa świeciła o wiele dłużej niż ta pracująca na właściwym osprzęcie :roll:


Doc, muszę przyznać że twoja argumentacja mnie czasami poraża. No widziałeś jedną sztukę, i czego to dowodzi? Podpowiem, niczego. Czasami mam wrażenie, że masz odpowiednią wiedzę tylko nie bardzo chce ci się z niej korzystać. Lampa pracująca na innym niż dedykowany dławik, to także zagrożenie dla samego dławika. Wyższy prąd pracy oznacza wyższe nagrzewanie się dławika i w konsekwencji może się to skończyć jego zniszczeniem. Tylko proszę, nie wyskakuj ze swoimi obserwacjami - bo one najczęściej są tylko tym... obserwacjami, niczego nie dowodzą, a zachowujesz się jak by to były dowody poparte latami badań.

Tak nie można, tym zachowaniem wprowadzasz ludzi w błąd.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8669
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: SON-H Pro 110W

Postprzez DocBrown » 10 czerwca 2009, 08:32

Dobrze wiem, że lampa która pracuje na za małym dławiku może być zagrożeniem dla niego, pozatym pisząc o moich obserwacjach piszę po prostu o tym, co widziałem, natomiast nie wmawiam nikomu, że tak jest zawsze i, że tak może być, albo, że moje obserwacje dowodzą czegoś, tak więc proszę Cie KaszeL nie wkurzaj się od razu. Gdybym coś chciał komuś udowodnić to podparłbym się jakimiś konkretnymi argumentami, a nawet mógłbym przeprowadzić jakieś pomiary (w tym wypadku byłoby to strasznie pracochłonne, ale można by to zrobić).

Andrzej, ja opisany przypadek zaobserwowałem na lampach WLS, jedna pracowała na dedykowanym osprzęcie, zaś druga była niedociążona.
Raz podczas wymiany lamp w mojej okolicy ktoś się pomylił i wkręcił 250 zamiast 150 :mrgreen:
DocBrown
 

Re: SON-H Pro 110W

Postprzez swietlik » 10 czerwca 2009, 15:09

WLSP Jeżeli oprawy OUSd mają uszkodzone TUZy i mają oświetlać jakieś mało znaczące miejsce to można sprobować z tymi 110tkami. Lepiej wykorzystać te penningi niż je wyrzucić. Oczywiście mogą one nie osiągnąć tego strumienia świetlnego co typowa lampa 70W i ich barwa będzie też nieco inna.
Poza tym mam wrażenie WLSP, że jesteś ich nadwornym elektrykiem. Ewentualne reklamacje nie będą Cię dużo kosztować a poza tym zrobisz ciekawe doświadczenie ;)
Zakład Energetyczny Poznań
Rejon Najwyższych Napięć
Avatar użytkownika
swietlik
 
Posty: 3012
Zdjęcia: 83
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 14:04
Lokalizacja: Poznań

Następna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości