Erozja jarznika lamp metalohalogenkowych

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Re: Erozja jarznika lamp metalohalogenkowych

Postprzez amisiek » 20 stycznia 2012, 20:01

Jarznik tego używanego MH jest niewiele zaczerniony. W zasadzie z wyjątkiem wykwitów, które i tak szybko znikają w miarę nagrzewania. Widać tylko różnicę, stara lampa trudniej sie odpala.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Erozja jarznika lamp metalohalogenkowych

Postprzez Lampka » 20 stycznia 2012, 20:05

Wolfram z elektrody, osadzony na ściankach jarznika powoduje jego większe nagrzewanie się, podobnie jak bardziej zużyte elektrody silniej się rozgrzewają. To widać czasem bardzo wyraźnie, wystarczy przyjrzeć się takiej bardziej już zużytej lampie. Zwłaszcza u świetlówek dobrze widać, jak potrafi rozgrzać się zużyta elektroda pod koniec działania.
A trudniej odpala dlatego, że także elektrody mają już gorszą emisyjność.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Erozja jarznika lamp metalohalogenkowych

Postprzez arw » 5 lutego 2012, 12:09

amisiek napisał(a):Jarznik tego używanego MH jest niewiele zaczerniony. W zasadzie z wyjątkiem wykwitów, które i tak szybko znikają w miarę nagrzewania. Widać tylko różnicę, stara lampa trudniej sie odpala.


To czemu moje niby nowe 930-tki CDM-T mają wlasnie taki ciezki start? W dodatku w procesie rozgrzewania zbyt często rozbłyskują na różowo.
942, z kolei, startują natychmiastowo, rozblysk różem zdarza się tylko czasem i może błyśnie tylko 1 raz, a nie z 30 razy jak 930
arw
 
Posty: 373
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 3 lutego 2010, 20:45

Re: Erozja jarznika lamp metalohalogenkowych

Postprzez amisiek » 5 lutego 2012, 12:24

Lampy 930 mają inną chemię i wyższe ciśnienie. Stąd właśnie powstaje problem z zapłonem, gdyż potrzebna jest o wiele większa energia paczki impulsów. Generalnie 930tki najlepiej odpalają na stateczniku elektronicznym niż na elektromagnetycznym, niemniej i tak są trudniejsze w odpaleniu. Błyski się zdarzają właśnie w 930tkach - dobrze to zauważyłeś. Te lampy tak po prostu mają, nawet jak są całkiem nowe.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Erozja jarznika lamp metalohalogenkowych

Postprzez bartek380V » 5 lutego 2012, 17:02

Cenne informacje ;)
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Erozja jarznika lamp metalohalogenkowych

Postprzez Kolekcjoner93 » 23 lutego 2012, 00:27

Mam w swojej CDM-T takie wykwity i czarny nalot wewnątrz jarznika.
Jak długo już mogła przepracować? :roll:
Kolekcjoner źródeł światła i sprzętu do ich uruchamiania.
Avatar użytkownika
Kolekcjoner93
 
Posty: 335
Zdjęcia: 156
Dołączył(a): 25 czerwca 2011, 17:42

Re: Erozja jarznika lamp metalohalogenkowych

Postprzez Lampka » 23 lutego 2012, 19:35

Zależy w jakich warunkach, na jakim osprzęcie... Skoro jednak ma już takie ślady użytkowania, to na pewno conajmniej kilka miesięcy, albo i lat nawet ;) U różnych lamp te okopcenia i zużycia powstają w różnym tempie, zależy od firmy, czasu produkcji, użytych materiałów i innych czynników oraz od jakości samej lampy.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Erozja jarznika lamp metalohalogenkowych

Postprzez bartek380V » 7 października 2012, 10:00

Zatem mam pytanie z innej beczki o jaki procent mozna zanizyc napiecie zasilania ukladu dla lampy MH. Mam na mysli zasilenie oprawy z autotransformatora.
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Erozja jarznika lamp metalohalogenkowych

Postprzez MRP200 » 7 października 2012, 20:39

Robiłem już takie próby i spokojnie można zejść do 180 V. Gaśnięcie następuje przy napięciu około 140 V. Pomiary dotyczyły oczywiście nowych lamp. Dla lamp zużytych napięcie gaśnięcia podwyższa się. Jednak producenci lamp MH tego sposobu redukcji mocy nie polecają. Należało by też sprawdzić, jak redukcja mocy lampy ma wpływ na jakość światła.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Erozja jarznika lamp metalohalogenkowych

Postprzez bartek380V » 8 października 2012, 17:49

MRP200 napisał(a):Robiłem już takie próby i spokojnie można zejść do 180 V. Gaśnięcie następuje przy napięciu około 140 V. Pomiary dotyczyły oczywiście nowych lamp. Dla lamp zużytych napięcie gaśnięcia podwyższa się. Jednak producenci lamp MH tego sposobu redukcji mocy nie polecają. Należało by też sprawdzić, jak redukcja mocy lampy ma wpływ na jakość światła.

Rozumiem , robiłem podobne próby podlączając oprawe MH 70 przez stateczenik SR 400. Napiecie zasilania oprawy ustalało sie na około 200 V w stanie ustalonym ,moc całego ukladu spadła z 95W (230V) do 60W . Luksomierz pokazał spadek natezenia oswietlenia o 35% . Z ukladu wczesniej dla bezpieczenstwa wypiałem konda do kompensacjii. Lampa jest nowa ,wiec jej praca była stabilna ,zadnego pomrugiawania lub dziwnego buczenia dławika tez nie było . Barwa była jak najbardziej ,,fabryczna,, . Ciekaw jestem jak długo bez zadnych złych efektów (trudny start) jest w stanie swiecic taka lampa. Mam 4 takie same lampy wiec chyba poprostu wypróbuje
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości