Generalnie taka lampa UV podlega zużyciu jak inne świetlówki (nawet jest lepiej gdyż nie dotyczy problem degradacji luminoforu) i po wyrobieniu 8000h nie powinno być dużej różnicy względem nówki. Jeśli w szpitalach funkcjonuje taki system to raczej jako dupochron żeby nie zdarzyła się sytuacja, że w trakcie całonocnego świecenia nagle zdechnie. W moim laboratorium badawczym nikt nie kontroluje stanu żywotności takich lamp, póki świeci problemu nie ma. Poza tym te do sterylizacji całych laboratoriów nie są regularnie używane, nie pracuję z niebezpiecznymi organizmami wobec których trzeba taki sposób sterylizacji regularnie stosować. Właśnie lampy są uruchamiane wtedy gdy badane organizmy zacznie niepożądanie zabijać jakiś syf przyniesiony z powietrza z zewnątrz i trzeba dokonać na tyle dokładnej sterylizacji żeby tego syfu się pozbyć. W tej komorze w której jest ta świetlówka ze zdjęć powyżej to jest ona używana częściej i chyba jest timer zliczający godziny pracy. Ciekawe jest też to, że spotkałem się z lampami 15W i 30W, zaś UVki 55W HO (długość ta sama co 30W) znam tylko z katalogów? Ktoś spotkał kiedykolwiek wersję 55W?
Co do wyższości takich lamp nad LEDami, wystarczy przykład tej komory gdzie do sterylizacji jest taka lampa 30W zaś oświetlenie wnętrza komory w zakresie widzialnym jest zrobione na diodach właśnie.