www.lighting-gallery.pl

przez **Elektroservice** » 23 stycznia 2013, 20:39

W tym temacie chciałbym przedstawić swoje spostrzeżenia dotyczące wpływu napięcia zasilania na zachowanie lamp wysokoprężnych.
Na pierwszy test poszła wyeksploatowana lampa Philips SON-I 70W Clear.
Zapłonnik tlący zaczyna zauważalnie się tlić już przy napięciu zasilania 110V, przy napięciu 150V zapłonnik zaczyna impulsować i lampa startuje. Dalszy test przeprowadzałem po ustawieniu ATR na napięcie 220V - pozwoliłem lampie rozgrzać się do pełnej mocy i odczytałem jej prąd pracy który po rozgrzaniu na napięciu 220V wyniósł 0,8A. Jako że prąd znamionowy dla WLS70 wynosi 0,98A postanowiłem spróbować wymusić na wyeksploatowanej lampie taki właśnie prąd podnosząc napięcie zasilania. Udało się uzyskać prąd 0,98A, przy czym lampa świeciła stabilnie, światło nie drżało i było widać, że świeci jaśniej niż przy napięciu 220V. Poświeciła tak kilka minut i postanowiłem sprawdzić przy jakim napięciu zgaśnie i tutaj małe zaskoczenie - lampa zgasła przy napięciu około 220V, gdzie wcześniej przed "overboostem" świeciła normalnie i nie gasła.
Spróbuję raz jeszcze wykonać ten eksperyment, ale tym razem będę bardzo powoli zmniejszał napięcie zasilania.

przez **amisiek** » 23 stycznia 2013, 20:43

Dobrze by było pomierzyć zależność prądu i napięcia, jak mi dasz te dane w kilku seriach pomiaru dla różnych lamp, to przeliczę i zrobię ładne wykresy.

przez **Elektroservice** » 23 stycznia 2013, 20:45

amisiek napisał(a):Dobrze by było pomierzyć zależność prądu i napięcia, jak mi dasz te dane w kilku seriach pomiaru dla różnych lamp, to przeliczę i zrobię ładne wykresy.

Rozumiem, że chodzi Ci o napięcie na lampie tak ?
Czy masz na myśli napięcie zasilania ?

Pozdrawiam.

przez **amisiek** » 23 stycznia 2013, 21:12

W sumie dobrze by było mieć oba, ale dla naszych celów wystarczy, że się zdecydujesz na jedno z nich i będziesz konsekwentny.

przez **Lampka** » 23 stycznia 2013, 21:38

Migające sodówki jak są niedociążone, to nie gasną tak latwo, jak w normalnych warunkach pracy. Jarznik słabiej się grzeje i lampa świeci poprawnie (cykliczne gaśnięcie zwykle nie ma ścisłego związku z odparowaniem emitera z katod, więc lampa gdy świeci, to stabilnie). Przy niższym napięciu zasilania powinny teoretycznie gasnąć przy mniejszym spadku napięcia na lampie, chociaż sodówki to też dość specyficzne lampki

przez **Elektroservice** » 23 stycznia 2013, 22:09

Wyniki pomiarów używanej ale sprawnej, niezbyt wypalonej lampy WLS 70W Natrium z bańką eliptyczną przezroczystą:

Kod: Zaznacz cały: U zasilania (V) U lampy (V) I lampy (A) 250 90 1,25 240 87 1,125 230 85 1,05 220 82 0,95 210 80 0,925 200 76 0,85 190 7 0,8 180 71 0,775 170 9 0,7 160 66 0,65 150 63 0,6 140 58 0,6 130 54 0,55 120 48 0,525 110 40 0,5 100 32 90 27 80 23 70 20 60 21

Przy skręceniu napięcia zasilania do 50V napięcie na lampie zaczęło szybko rosnąć i ostatnia wartość jaką zdążyłem odczytać z miernika to 27V na lampie i zgasła :mrgreen:

P.S Pomiaru prądu pracy lampy nie prowadziłem do końca, gdyż przy mierniku którym dysponuje tak i tak są one obarczone dosyć sporym błędem (miernik ma zakresy 5 oraz 10A) więc prąd pracy zapisywałem do momentu osiągnięcia przez wskazówkę miernika 1 na skali. Kto wie jak wygląda LE-1 ten będzie wiedział o co mi chodzi :mrgreen: