Strona 1 z 2

Lampy sodowe wyglądające jak rtęciowe

PostNapisane: 2 listopada 2007, 11:41
przez elektryk
Niektóre lampy sodowe wyglądają jak rtęciówki. Jaki to jest sens, czym się odróżniają od zwykłych prostych lamp. Są tańsze :?: Ostatnio w Kraśniku jak wymieniają lampę to właśnie stosują takie 'sodówki rtęciówki'. Jak STRADA się nie świeciła to przekręcili ją zdjęli klosz i wkręcili sodówke rtęciówke i tak zostawili. Podoba mi się to :)

Re: Lampy sodowe wyglądające jak rtęciowe

PostNapisane: 2 listopada 2007, 12:46
przez andrzejlisek
Chodzi pewnie o lampy sodowe w wykonaniu elipsoidalnym rozpraszającym. Tak samo również produkuje się metalohalogenki. Jak jest lampa wyłączona to jest nie do odróżnienia od rtęciówki. Zauważ, że sodówka rozpraszająca ma nieco mniejszy strumień niż tubularna tej samej mocy (ta biała warstwa wchłania nieco światła).

Moim zdaniem w oświetleniu ulicy nie ma to większego znaczenia. Zaczyna mieć to znaczenie w miejscach, gdzie prawdopodobieństwo spojrzenia na lampę chociażby kątem oka jest duże. Lampa wyglądająca jak rtęciówka będzie powodować mniejsze olśnienie. Jednak jak się spojrzy prosto na lampę, to można przez chwilę odczuwać pewne "oślepienie" (zależy od mocy lampy i odległości od oka). Wersja tubularna w tych samych warunkach spowoduje nieco większe "oślepienie".

Re: Lampy sodowe wyglądające jak rtęciowe

PostNapisane: 2 listopada 2007, 13:21
przez KaszeL
Można je w bardzo prosty sposób odróżnić od rtęciówek. Sodówki eliptyczne posiadają na szyjce napylony geter barowy, czego rtęciówki oczywiście nie mają. Natomiast w przypadku metalohalogenków nie jest to już takie oczywiste, one zazwyczaj mają geter w postaci "pastylek", dlatego taka lampa na pierwszy rzut oka będzie nie do odróżnienia od rtęciówki.

Re: Lampy sodowe wyglądające jak rtęciowe

PostNapisane: 2 listopada 2007, 14:22
przez elektryk
Są dwa rodaje tych lamp:
jedne zpalają się odrazu na pomarańczowo inne świecą 5 minut na biało a potem zmieniają na pomarańczowo (bardziej różowo) :) :)

Re: Lampy sodowe wyglądające jak rtęciowe

PostNapisane: 2 listopada 2007, 15:43
przez Paweł
Cena lamp tubularnych przezroczystych i eliptycznych mlecznych jest taka sama. Są stosowane wg uznania monterów chyba że są określone pewne zasady. Część producentów nawet zaleca stosowanie lamp w wersji rozpraszającej światło np. oprawa SL-100.
Oba rodzaje lamp mają swoje wady i zalety:
*przezroczyste - nieco jaśniejsze i wyraźniejsze światło ale przy rzadziej rozstawionych słupach z oprawami lub ich niskiego zawieszenia widać wyraźniej granicę strumienia światła, smugi i cienie.
*mleczne - nieco ciemniejsze i mniej wyraźne światło ale dzięki temu że jest rozproszone na drodze nie widać różnych smug i cieni od oprawy.

Re: Lampy sodowe wyglądające jak rtęciowe

PostNapisane: 2 listopada 2007, 20:51
przez CDM
elektryk napisał(a):Są dwa rodaje tych lamp:
jedne zpalają się odrazu na pomarańczowo inne świecą 5 minut na biało a potem zmieniają na pomarańczowo (bardziej różowo) :) :)
Myślę,że są to takie same lampy,lecz o różnym stopniu zużycia. Częstym zjawiskiem wśród lamp sodowych kończących swe życie jest to, że wpierw długo świecą na biało, dopiero później żółkną.

Re: Lampy sodowe wyglądające jak rtęciowe

PostNapisane: 3 listopada 2007, 03:37
przez KaszeL
Od, po prostu zaczyna brakować w nich sodu. Dlatego lampa świeci stosunkowo długo na ksenonie.

Re: Lampy sodowe wyglądające jak rtęciowe

PostNapisane: 3 listopada 2007, 07:11
przez elektryk
Kiedyś pamiętam jak 'sodówka rtęciówka' zapalała się tak w KWADRATÓWCE. Po miesiącu już była tam normalna sodówka :(

Re: Lampy sodowe wyglądające jak rtęciowe

PostNapisane: 4 listopada 2007, 12:22
przez swietlik
Mam sodówkę eliptyczną pokrytą, która świeci na poczatku dokladnie jak rtęciówka- można się nabrac :D . Gdy uzyska prawie maksymalny strumień nagle robi się pomarańczowa.
:arrow: KaszeL co się dzieje z tym sodem??

Re: Lampy sodowe wyglądające jak rtęciowe

PostNapisane: 4 listopada 2007, 18:15
przez qba
W vSzczecinie jest takich pełno w kwadratówkach. Kiedyś stałem na dworcu autobusowym i patrzyłem na zapalającą sie kwadratówkę. Świeciła chyba 5 minut jak rtęciówka i byłem przekonany że to LRF, tylko nowy bo bardzo jasno świecił. Po chwili zaczęła różowieć i już nie miałem wątpliwości że to sodówka. W Szczecinie jest dużo takich źródeł. Przeważnie są eliptyczne, ale zdarzają się i tubularne.