Chodzi o to, że dobrałeś sobie obciążalność przewodu wg. najlepszych możliwych kryteriów. Ja rozumiem, że zależało Ci na tym, aby całość była możliwe zgrabna, ale cudów nie ma i fizyki nie przeskoczysz. Obniżyłeś mocno napięcie więc prąd mocno wzrósł i trzeba to wziąć pod uwagę. Zakładając zasilanie z dwóch stron jesteś przygotowany na 18A przy pracy ciągłej, pobierasz 16A więc jest to na granicy wytrzymałość. Ale wierz mi, że przy zwarciu ten przewód pójdzie z dymem dużo szybciej niż wkładka 20A. Zerknij sobie na charakterystyki wyłączania wkładek topikowych to zrozumiesz dlaczego. Wkładka 20A nie wyłączy w skończonym czasie prądu 20A, a ten prąd doskonale usmaży Twoje przewody
Doceniam to, że chcesz zachować funkcjonalność starych lampek, tylko zrób to proszę z głową. Najprościej będzie całość podzielić na kilka niezależnych, równolegle zasilanych z trafa obwodów. Jeśli założysz wkładkę 6A, to wystarczy Ci ona na 16 żarówek 5W albo 28 sztuk 3W. Tak zabezpieczony obwód będzie bezpieczny.