www.lighting-gallery.pl

qba napisał(a):Gdybym mu sie lepiej nie przyjrzał, nie powiedziałbym, że to w Niemczech. Ale słup typowy, niemiecki wirowany, jak sporo kwiatów w latach 60 i 70 miało.

Po architekturze widać, że to nie Polska . U nas te same budynki byłyby pomalowane zapewne na jogurtowo.

Farel03 napisał(a):Świeci w nim chociaż połowa OURWów ?

nie przechodziłem tamtędy wieczorem, ale nie sądzę

Ostatnio postanowiłem udokumentować oświetlenie rtęciowo-sodowo-ledowe miejscowosci Mülhausen i Grefrath w Nadrenii-Westfalii, z racji że prawdopodobnie niedługo nastąpi całkowita LEDyzacja.

Oświetlenie naprawdę przypomina lata 90 w Polsce, mieszanina rtęci 250W (Siemens grosser Klassiker 2x250, ale nigdy nie ma 2 lamp), peningów 210W, i w bocznych ulicach rtęć 125W w oprawach Siemens Grosser Klassiker 2x125/80W (zawsze tylko z jedną lampą).

Ogólnie rtęciówki mają bardzo różny stopień zużycia, jednak od jakiegoś czasu zamiast nowej rtęciówki, montują pojedynczą oprawę LED, w dodatku różne modele... Rtęciówki są niestety eksploatowane aż przestaną całkowicie świecić.

Oprawy 2x250W:





Oszczędności dosięgły też oprawy 2x40W, po jednej rurze tylko obsadzone. Tu w jednej zepsuł się zapłonnik więc jest ciemno.



Siemens kleiner Klassiker / stumpfes Hackebeilchen w bocznej ulicy:









Oprawy 2x125W:



Główne skrzyżowanie w półmroku wydojonej rtęci:



Na koniec, mieszanka rtęci, sody (Pening) i LED (całkiem z przodu):

Pewnie i duzo więcej jest takich miejscowości w Niemczech gdzie dominują nadal klasyki, chociaz porównując te ich klasyki z naszymi to i tak bardzo nowocześnie to wyglądało oprawy montowane szczytowo, czy metalowe słupy.

Oświetlenie płyty lotniska w Monachium naświetlaczami LED:

LED ostatnio pojawia się wszędzie. Zdjęcia z mojego poprzedniego postu są historią, niecały rok temu w całej gminie wymienili wszystko na deski...

Coraz trudniej w Niemczech Zachodnich znaleźć klasyczne oświetlenie. Tutaj chciałem przedstawić oświetlenie terenu szkoły zawodowej - Berufskolleg Rhein-Maas.

Oświetlenie to w większości lampy rtęciowe. Parking oświetlany jest przez "kule"





Podwórko natomiast oświetlone jest w większości przez oprawy AEG Koffer z lampami 400W na bardzo niskich słupach (jest też kilka nowszych Siemensow, również rtęciowych). W czasie zapłonu:







Pełna moc: jest naprawdę jasno Lampy nie są całkiem świeże, ale oświetlenie jest dobrze utrzymane.

Parę zdjęć z Berlina i okolic, na początek widoki z okna pociągu:






VBKM 21-22-104 Dkn czyli węgierska dwulampowa kwadratówka na rtęciówki 125W lub sodę 70W:




Okolice Alexanderplatz, na początek duet NRDowskich łyżek w wersji LBL 5211-2014-13 na Otto-Braun-Straße, pierwotnie dla rtęciówek 400W, obecnie hulają z sodówkami. Jeszcze niedawno Otto-Braun-Straße była całkowicie nimi oświetlona, teraz ostał się tylko ten jeden duet:




Wieże na dwanaście sodówek 400W:








Nowsze oprawy metalohalogenkowe, wieża w tle świeciła dwoma lub trzema sodówkami jedynie:


Karl-Marx-Allee, jeszcze jakiś czas temu była oświetlona w całości kwiatami po 5 opraw, mieszanką czarnych pudełek do butów w większej wersji BG 2 i mniejszej BG 1:




Z tych wież tutaj tylko jedna świeciła jedną sodówką:


Kandelabry na sześć sodówek:












Metalohalogen, pełno ich jest w Berlinie:






Dwa duety dwulampowych łyżek NRDowskich:










Kolejnego dnia kolejne łychy, tu duet dwulampowców:




Skrzyżowanie Grunerstraße i Spandauer Straße, możliwe, że to są ostatnie chwile tego kwiata. Jak widać trwa remont, jest pobojowisko, a po prawej przed budynkiem widać nowe oprawy. Choć podobne do wielu takich metalohalogenkowych to te akurat to są już LED:


Jeśli dobrze kojarzę to jest to chyba wersja LBL 5211-2018-27 pierwotnie przeznaczona do rtęci 1000W, później przerobiona na sodówki mniejszej mocy:




Nowoczesne parkówki Siteco Sifayette z MH:


Okolice jednych z wielu pozostałości Muru Berlińskiego, granica między Berlinem Wschodnim, a Zachodnim jest doskonale widoczna po tym, że już od razu tuż przy granicy od strony zachodniej można spotkać oprawy świetlówkowe:






Na koniec widoków z Berlina spojrzenie na ORZ-7-2:




Na koniec oświetlenie przystanku kolejowego Brand Tropical Islands:




Wkrótce będzie kolejny krótszy post z kilkoma widokami na oświetlenie w Frankfurcie nad Odrą.

Niemcy widzę jakoś nie przepadają za jasno oświetlonymi ulicami

Niemcy nie mają jakiegoś ciśnienia na szybką wymianę starych opraw, jak w Polsce, gdzie tylu starych opraw na ulicach już się nie uświadczy. Gdzie u nas łyżki w centrum miasta? Na tych wieżach pierwotnie były prawdopodobnie rtęciówki 2kW po 4 na każdej. A teraz dziwne, że tak oszczędzają, że jedna oprawa tylko świeci z 12.