[DarekG] Elgo Ledy OUSe 150, OUSe 100, OUSe 70, OURe 125

[DarekG]

Do kolekcji kolejna Leda (tak wiem mam hopla na punkcie tych paskud) ale to już ostatniej mocy jakiej mi brakowało w kolekcji czyli 70W. No jeszcze Ledy 50W mi brakuje ale nigdy takiej na żywo nie widziałem i jeszcze brakuje mi takiej z odbłyśnikiem tłoczonym ale bardzo ciężko dostać. Mam już kilka o mocy 150W od starszych po młodsze (nie wszystkie tu pokazuje) w tym jedna w użytku codziennym na placu z mh, jedna 100W oraz używana rteciową 125 no i najświeższa w zakupie nowa OUSe 70w z 2000 roku kupiona za nic z powodu potłuczonego klosza.

Kilka fotek jeśli kogoś to interesuje
















Fotki z działania wstawię później jeśli ktoś będzie chciał.

[famabud]

To naprawdę nie są złe oprawy. Takie OUSd trzymają się dziesiątki lat, a Ledy OUSe też są niczego sobie pod względem optyki i utrzymania. Niezbyt często klosze ulegały mętnieniu. Jedyne to, że jest ich do porzygu wszędzie, ale to inna kwestia.
Fajna kolekcja

[DarekG]

Zgadza się. Ja właśnie mam do nich sentyment bo w moim mieście było ich pełno. Teraz są tylko w okolicznych wsiach głównie lub na terenach prywatnych i trzeba im przyznać że mimo 20 lat pracy te oprawy trzymają się nieźle i są bezawaryjne. Największą ich wadą to nieszczelność i usyfione klosze. Plus jest jeszcze taki że wyprodukowano ich tak dużo że kupić nówkę jest jeszcze bardzo łatwo.

[famabud]

Ze szczelnością to podobno był taki szkopuł, że była to wina po części monterów, którzy zdejmowali dławnice przy wejściu przewodu do oprawy, którędy włazilo robactwo do środka.

[DarekG]

Ze szczelnością to podobno był taki szkopuł, że była to wina po części monterów, którzy zdejmowali dławnice przy wejściu przewodu do oprawy, którędy włazilo robactwo do środka.

To możliwe że też ale bywało że są nieszczelne niektóre egzemplarze. Mam na podwórku gdzieś od 4 lat Lede która ma dobrą dławnice, dobrze zapięty klosz i uszczelka ok, a zbiera się w niej woda i syf.

[AsXSn]

Ze szczelnością to podobno był taki szkopuł, że była to wina po części monterów, którzy zdejmowali dławnice przy wejściu przewodu do oprawy, którędy włazilo robactwo do środka.

To możliwe że też ale bywało że są nieszczelne niektóre egzemplarze. Mam na podwórku gdzieś od 4 lat Lede która ma dobrą dławnice, dobrze zapięty klosz i uszczelka ok, a zbiera się w niej woda i syf.

W mojej OUSe i OUSd też potrafi się skroplić woda, to akurat normalne zjawisko kondensacji, ale syfu jeszcze żadnego nie nałapały.

[latarnik]

Przy właściwym montażu raczej nic nie powinno tam wchodzić. Te oprawy są naprawdę trwałe, ich wygląd jest jak najbardziej akceptowalny, są praktyczne dzięki montażowi horyzontalnemu i szczytowemu bez przeróbek. Elgo Ledy na ulicach zwykle mają co prawda jakieś owady w kloszu, wody raczej nie mają. Elgo Luna, co innego.