www.lighting-gallery.pl

Niezbyt ciekawe oprawy porcelanowe:
OPKZ-40






SOPS-60

Fajne oprawy Mankamentem jest tylko fakt, że są na niefajne źródło światła, ale zawsze można wkręcić LEDa

Elektroservice napisał(a):Fajne oprawy Mankamentem jest tylko fakt, że są na niefajne źródło światła, ale zawsze można wkręcić LEDa

W OPKZ-40 która służy jako lampka nocna jest lampa LED 5,5w

Mój najnowszy nabytek oprawa ORZ-7 z 1975 roku.






Niedługo oprawa przejdzie remont generalny

W tym przypadku remont nie jest potrzebny w mojej opinii, stan jest całkiem ładny

Tu nie ma co remontować, ja bym zostawił ją w takim stanie w jakim obecnie się znajduje

Elektroservice napisał(a):Tu nie ma co remontować, ja bym zostawił ją w takim stanie w jakim obecnie się znajduje

wiem ale jednak muszę pomalować obudowę i korpus ponieważ na górnej klapie są jakieś mazy z farby i trzeba to przeszlifować a potem pomalować a skoro już się bawię to pomaluje też dolną
i korpus bo jest strasznie brudny i nie idzie tego doczyścić.

Farbę spróbuj usunąć rozpuszczalnikiem nitro, jeśli nie da rady możesz użyć dedykowanego "zżeracza" do farb tylko najpierw sprawdź od wewnątrz obudowy czy nie zżera on oryginalnej powłoki. Korpus myślę, że da się doczyścić dimerem, jak dotąd nie spotkałem się z brudem, którego by dimer nie zeżarł

P.S. Przy pracy ze "zżeraczem" do farb oraz dimerem uzbrój się w porządne rękawice gumowe i pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu lub na zewnątrz i staraj się nie wdychać oparów wyżej wymienionych środków. To samo dotyczy rozpuszczalnika nitro Nie ma co się bać tych środków, ale minimum ostrożności zachować należy i wtedy wszystko będzie w porządku

Elektroservice napisał(a):Farbę spróbuj usunąć rozpuszczalnikiem nitro, jeśli nie da rady możesz użyć dedykowanego "zżeracza" do farb tylko najpierw sprawdź od wewnątrz obudowy czy nie zżera on oryginalnej powłoki. Korpus myślę, że da się doczyścić dimerem, jak dotąd nie spotkałem się z brudem, którego by dimer nie zeżarł

P.S. Przy pracy ze "zżeraczem" do farb oraz dimerem uzbrój się w porządne rękawice gumowe i pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu lub na zewnątrz i staraj się nie wdychać oparów wyżej wymienionych środków. To samo dotyczy rozpuszczalnika nitro Nie ma co się bać tych środków, ale minimum ostrożności zachować należy i wtedy wszystko będzie w porządku

Farbę już po prostu zeskrobałem śrubokrętem i gąbką do mycia naczyń tak samo wyszorowałem całą obudowę i efekt końcowy jest bardzo dobry. Korpus już przedwczoraj oszlifowałem i pomalowałem farbą do felg aluminiowych i wynik jest świetny jedynie z odbłyśnikiem nie wiem co zrobić aby był przyzwoity. Na razie podszlifowałem papierem o gradacji 1200 i planuje wykorzystać wełnę do czyszczenia 0000. I pytanie czy ktoś z forumowiczów zna lepszą metodę

Odbłyśnik nie potrzebnie ruszałeś, na foto jest w świetnym stanie, ogólnie sama oprawa wydawała się być w fabrycznym stanie, niepotrzebnie ją malowałeś, lakier do felg może się po czasie ścierać i będzie tragedia.