www.lighting-gallery.pl

Nie tylko Tobie, mnie też od razu na myśl przyszły telewizory, które swoją drogą były dość marnej jakości

Witam

Po prostu oprawy uliczne świetlówkowe w tamtych czasach dawały mały strumień świetlny.

slaweklampy napisał(a):Witam

Po prostu oprawy uliczne świetlówkowe w tamtych czasach dawały mały strumień świetlny.

myślę ,że nie tu jest problem. lampy rtęciowe 50W też nie mają wiele lumenów a jednak-podobnie jak świetlówki -są cały czas stosowane w oświetleniu ulicznym Niemiec, i być może też innych ościennych krajów.
mogła przeważyć trwałość lamp wyładowczych, ale przecież dzisiejsze świetlówki na dobrym układzie zapłonowym też hulają po 15 i więcej tys.godzin

latarnik, ja bym sobie na Twoim miejscu powiesił tą oprawę na domu i oświetlał ogród ( mam nawet rury T12 5000K de luxe )

Kolega CDM kiedyś wspominał jak to było z oprawami świetlówkowymi w oświetleniu ulicznym w Poznaniu. Problematyczna była sama konserwacja opraw, bo ze względu na dużą ilość połączeń w oprawie, świetlówki często nie kontaktowały dobrze w oprawkach. Kiedy w latach 80-tych w kraju pojawił się kryzys gospodarczy pojawiły się problemy ze świetlówkami i zdarzało się, że wiele opraw świeciło już tylko jedną świetlówką (wiele opraw było wtedy już dość mocno zdezelowane wewnątrz). Nietrudno sobie wyobrazić jaki musiał być wtedy półmrok na ulicach przy -15 st. mrozie i jednej rurze sprawnej w oprawie w dodatku ze zmatowiałym kloszem.

"trytytki" trzymają klosz, natomiast panel z osprzętem trzymany jest z jednej strony przez dwa zaczepy, a z drugiej strony przez dwa "wyjmowane" zawiasy. Po otwarciu panelu ten nadal trzyma się z jednej strony co jest nie bez znaczenia na większych wysokościach

Taka oprawa na 2x20W t na ulicy raczej rzadki widok. Znacznie częściej widuję wersje 2x40W lub 1 LS-U 65W.

Jeżeli chodzi o niemieckie oprawy świetlówkowe to są one tak dobrej jakości, że bez problemu służą nieraz 40 lat i więcej (widziałem już takie sztuki). Możliwe, że polskie oprawy świetlówkowe miały mniej dopracowane komponenty (np. gniazda świetlówek znane z łamania się), przez co ich żywotność była znacznie krótsza... Możliwe też, że niemieckie oprawy były łatwiejsze w eksploatacji dzięki prostszej budowie.

Tutaj wrzucę jeszcze fotkę z rurami 865

ładna ta oprawa, maksymalnie da do 2500 lm, a rtęciówka 80W dała by 3800 lm
czyli gdy się rozmieści te oprawy dość gęsto,może to stanowić alternatywę dla rtęciówek w miejscach , gdzie nie potrzeba mocnego oświetlenia

Tylko, że 2500lm da też 18W LED Odpowiedź nasuwa się sama.

wiadomo, teraz wchodzą masowo LEDy, to już zupełnie inna historia i nowa era w oświetleniu.chociaż w Niemczech tych lamp na świetlówki jest naprawdę dużo , ciekawe,jaki będzie ich los. czy zostaną , czy będą sukcesywnie wypierane przez LEDy
chciałbym sobie taką oprawę powiesić na ogrodzie, rury T12 de luxe 5000K też mam .tylko drewniaka nie mam . jednak nie chciałbym LEDów u mnie,mimo ,że ekonomicznie są uzasadnione

Hobbystycznie to przecież możesz się nawet kagankiem oświetlać Natomiast co do losu tych opraw, myślę, ze będą jednak sukcesywnie zastępowane właśnie LEDami.

Widziałem przypadki zastępowania tych opraw sodą i LEDami, ale na szczęście nikomu się z tym zbytnio nie spieszy, w przeciwieństwie do rtęciówek których w Niemczech wyraźnie ubywa...

Chciałbym zobaczyć nawet najlepszą oprawę LED po 160 000 h służby Tyle mają 40-letnie świetlówkowe oprawy i wcale nie są jeszcze zużyte W tym czasie pewnie trzeba będzie kupić już 3 nowe oprawy LED

Trilux nadal ma te oprawy w ofercie, jednak w opisie jest podane, że mają służyć do zastępowania pojedynczych zepsutych opraw lub też uzupełnień starych instalacji.
https://www.trilux.com/products/de/Auss ... r-Bauform/