Jeszcze trochę opraw, niektóre mam od dawna dotąd niepokazywane i obecnie nie są w użyciu, niektóre nowe zdobycze. Na początek oprawa wykonana z drewnianego klocka, obwleczonego skórą. Bardzo duża, ok. 80cm wysokości z abazurem. Produkowana w latach 80 na terenie Warszawy, jest wzmianka o nich w którymś z artykułów jakie mam, a bardzo podobne do mojej widać w filmie "Zabij mnie glino" w scenie, jak grany przez Lindę główny bohater włamuje się do willi szefa gangu i okrada mu sejf. Stały po obu stronach łożka. Do mojej nie mam oryginalnego abażura, musiałem dać współczesny.
Oprawa stołowa produkcji Spinwar Białystok. Zakupiona kilka lat temu na starej rzeźni, a potem rozebrana na częsci pierwsze, dość długi czas oczekiwała na odnowienie.
Jeden z nowszych nabytków zakupiona w wigilijny poranek oprawa PPZ Computex typ 100L. To drugi egzemplarz, jaki w ogóle w życiu widziałem. Pierwszy był na jakiejś francuskiej stronie z antykami za bardzo wysoką kwotę.