świeża rtęć jest ok . niestety jej problemem jest to ,że jak już straci trochę strumienia, to jest lipa , widać to wyraźnie w oświetleniu ulicznym , zwłaszcza tym z rzadka konserwowanym .tu soda nieco wygrywa .
mimo, że sam lubię lampy rtęciowe, to mimo wszystko uważam że przy dzisiejszych osiągach techniki świetlnej to już archaizm.
co do zdjęć, to zupełnie inny i (chyba)lepszy efekt by był , gdyby oprawy wisiały , no ale wiadomo,że z przyczyn technicznych ciężko to zrobić