[Beton] OUR-700

[Beton]

Posiedziałem dzisiaj trochę nad OUR i odnowiłem odbłyśnik. Nie powiem - iluminację na podwórku zrobiłem Ilość światła mnie mocno zdziwiła, jak i mieszkańców bloku naprzeciwko i obok - w pewnym momencie przy połowie okien stali ludzie i patrzyli, co się dzieje na moim podwórku... OUR-700 z nową rtęciówką i niezczerniałym odbłyśnikiem świeci niesamowicie jasno. Jednak stan odbłyśnika ma ogromne znacznie, w moim pokoju nie było takiej iluminacji, jak ją odpalałem. Wszystko na "spontanie", stwierdziłem, że jeśli odpalać, to dzisiaj są idealne warunki, choć miałem to robić dopiero za parę dni.















Żarówka 100W kontra LRF700W

[matit1]

Elegancko świeci

[amisiek]

I taki widok aż miło oglądać na fotkach. Od razu przypomina mi się odpalanie 2kW MH na podwórku. Koty przyszły się ogrzewać a sąsiedzi się zastanawiali czy przypadkiem ktoś filmu nie kręci
Przy takiej oprawie zwykły naświetlacz wydaje się małą latarką. Mocniejszy byłby tylko starszy brat (OUR1000) z obsadzonym kilowatowym metalohalogenem. Swoją drogą do OUR700 bez problemu obsadzisz 1kW MH, tylko będziesz musiał wybrać taką lampę, która jest zasilana z 230V, dorzucić zapłonnik i dołączyć równolegle drugi statecznik, by lampa była właściwie obciążona. Zwykła "jednostka" HQI-BT 400W/D w OUR700 (praca na STS400) nie robi takiego wrażenia jest na oko tylko troszkę mocniejsza od rtęciówki 700W. Albo nawet porównywalna.

edit - a oprawa mi się bardzo podoba.

[Beton]

Co do oprawy, czeka mnie jeszcze kupę pracy. Ta ramka i uszczelka są w kiepskim stanie, chyba najlepszym wyjściem będzie pomalowanie jej corizonem, i na to czarna farba. No i nietypowa uszczelka też będzie bardzo ciężka do znalezienia. Prace utrudnia to, że polerka gdzieś mi się zapodziała i na razie nie mogłem popracować nad korpusem.

Ale i tak ta OUR 700 odnawia się dużo prościej od OUR-125 pomalowanej farbą olejną. Spędziłem przy niej pół dnia i rąk nie czuję, a efekt jest taki sobie . Farba musiała wejść w jakąś reakcję z rozgrzanym aluminium i to, co było pod nią wygląda strasznie słabo.

Wracając do OUR-700 - nic mocniejszego tam nie będę wsadzał. Ten LRF świeci tak mocno, że nie mogę patrzeć prosto na lampę. Poważnie, tak silnego źródła jeszcze nie widziałem, soda 400W się chowa według mnie, światło jest białe i o lepszym Ra, więc wydaje się, że jest go naprawdę dużo. Szkoda, że czasy tych opraw minęły - klimat, kiedy wisiały na ulicach z nowymi rtęciówkami musiał być niesamowity.

Uprzedzając pytania, klosza nie zdążyłem założyć do zdjęć.

Najlepszy komentarz i jedyny, jaki usłyszałem, kiedy robiłem zdjęcie mojego podwórka z oddali - "o kur.. co on odp..., jak na stadionie"

[matit1]

OURka 1000 naszego kolegi OUKSa340 ze skromną lampką MH 2000W tez potrafi co nieco zdziałać
viewtopic.php?f=104&t=3789&start=60#p212291

[Beton]

OURka 1000 naszego kolegi OUKSa340 ze skromną lampką MH 2000W tez potrafi co nieco zdziałać
http://www.lighting-gallery.pl/viewtopi ... 60#p212291

No ja nie wątpię, że przy takiej lampie to ludzie z bloków już by biegali do telefonów alarmować telewizję, że ufo wylądowało w Puławach.

BTW: Matit, ale Ci zazdroszczę tych głupich betonowych słupów na swoim terenie Jesteś dla mnie mistrz, w życiu bym nie pomyślał, że ktoś na forum ma WZ-ty na własnej działce. Gdybym miał coś do gadania odnośnie mojej działki, też bym takie postawił bez wahania...

[matit1]

BTW: Matit, ale Ci zazdroszczę tych głupich betonowych słupów na swoim terenie Jesteś dla mnie mistrz, w życiu bym nie pomyślał, że ktoś na forum ma WZ-ty na własnej działce. Gdybym miał coś do gadania odnośnie mojej działki, też bym takie postawił bez wahania...

To nie moje To wszystko własność OUKSa. Ja tam tylko zdjęcia robiłem .

[galad]

Kurcze wlasny słup na własnej ziemi też chciałbym mieć ale jak przekonać pozostałych domowników, bo zdobycie słupa to chyba przy tym małe piwo. Btw gratuluję oprawy fajne świecidełko

[jacekk]

bo zdobycie słupa to chyba przy tym małe piwo.

Nawet maleńkie piwko o ile jest czym takiego słupa przywieźć. W mojej okolicy zdemontowane słupy dają temu kto pierwszy się po nie zgłosi, wala się ich trochę przy domach Ludzie robią z nich różne dziwne rzeczy, np podjazdy czy krawężniki do jakichś dróżek.

Sam mam jednego WZ który został jeszcze z budowy domu Dom był stawiany pod koniec PRL kiedy był problem ze zdobyciem prętów zbrojeniowych, więc ojciec kupił kilkanaście słupów z których po rozbiciu te pręty pozyskał

[Beton]

bo zdobycie słupa to chyba przy tym małe piwo.

Nawet maleńkie piwko o ile jest czym takiego słupa przywieźć. W mojej okolicy zdemontowane słupy dają temu kto pierwszy się po nie zgłosi, wala się ich trochę przy domach Ludzie robią z nich różne dziwne rzeczy, np podjazdy czy krawężniki do jakichś dróżek.

Sam mam jednego WZ który został jeszcze z budowy domu Dom był stawiany pod koniec PRL kiedy był problem ze zdobyciem prętów zbrojeniowych, więc ojciec kupił kilkanaście słupów z których po rozbiciu te pręty pozyskał

Tylko stawiać i montować oprawę. Ja bym chciał jak najbardziej, tylko jak będę już miał jakąkolwiek "moc decyzyjną" odnośnie wyglądu działki, to takie słupy będą już zapewne nieosiągalne i nie pozostanie nic innego, jak szukanie jakiegokolwiek słupa, byleby coś było pod np. OUKS